Płatne miejsca parkingowe: za czy przeciw

Moim skromnym zdaniem wprowadzenie płatnych stref parkingowych sytuacji w Piekarach nie poprawi. Będzie to tylko kolejne drenowanie pieniędzy z kieszeni mieszkańców.

Nie mając innego pomysłu na rozwiązanie problemu, wprowadza się zakazy i nakazy, bo to jest najprostsze rozwiązanie. Świadczy to o krótkowzroczności władzy.

Problem jest w tym, że przez lata zarządzający miastem nie interesowali się problemami kierowców, nie budowali parkingów, nie mieli wizji miasta na 10 -20 czy 30 lat do przodu. Interesowało ich to co jest dziś. Tak nie da się planować polityki komunikacyjnej miasta.

Radni kadencji 2010-2014 głosami Naszych Piekar podjęli uchwałę o wprowadzeniu w naszym mieście płatnych stref parkingowych. Kulisy pomysłu o wprowadzeniu tłumaczył naczelnik Kopiński. Były one spowodowane sygnałami telefonicznymi i ustnymi od mieszkańców. Nie poparte to było żadnymi dokumentami czy analizami. Nie wiadomo kto dzwonił, ilu tych mieszkańców i jak była ich argumentacja (byłem wówczas na komisji). Wprowadzenie stref ma usprawnić parkowanie i poprawić rotację jak twierdzi zwolennik tego rozwiązania, były prezydent Korfanty. Jako przykład daje okoliczne śląskie miasta. Jednak różnica między np. Bytomiem, Gliwicami a Piekarami jest zasadnicza – w układzie miasta, gdzie tam wszystko ogniskuje się wokół rynku – centrum. Piekary typowego centrum nie posiadają. Mamy dwie główne ulice przy których skupia się życie miasta: urzędy, banki, sklepy itd. W zasadzie owe strefy mają być wzdłuż dwóch ulic tzn. Bytomskiej i Wyszyńskiego. Nie ma w tym wszystkim ciągłości więc trudno powiedzieć czym autor tego projektu się kierował. Na odległym końcu Bytomskiej w kierunku Dworu nie ma specjalnych problemów z zaparkowaniem a strefa jest tam przewidziana. Problem jest natomiast w okolicach Komendy Policji, Urzędu Skarbowego, Biblioteki Głównej, Urzędu Miasta np. Kalwaryjska

Moim zdaniem celowe byłoby zaplanowanie budowy większych parkingów zarówno w Szarleju jak i w Piekarach Centrum. Myślę, że podejście 100 czy 200 metrów do głównej ulicy nie będzie wielkim problemem. Są tereny niewykorzystane, które można przeznaczyć na ten cel. Od wprowadzenia opłaty miejsc parkingowych nie przybędzie. Jest wiele nowoczesnych rozwiązań usprawniających parkowanie. Należy brać dobre wzory, a nie powielać najprostszy sposób – wprowadzenie opłat. Poza tym uchwała nie porusza wielu ważnych kwestii jak np. co z zmotoryzowanymi mieszkańcami ulic, przy których mają być wprowadzone płatne strefy.

Należy rozmawiać na argumenty jednocześnie wsłuchując się w głos zainteresowanych mieszkańców.

2015.02.19