poniedziałek, 25 grudnia 2017

46 SRM_2017.12.21

Smutna przedświąteczna sesja RM

Na początku sesji Przewodniczący Rady Miasta zapytał: „Czy państwo macie jakieś uwagi do przedstawionego porządku obrad?” Nikt nic nie zgłosił i porządek został przyjęty w zaproponowanej formie. Tuż przed zamknięciem obrad sesji jednak wniosek o zmianę porządku się pojawił, ale o tym w dalszej części.
Uroczystym punktem sesji było wręczenie stypendiów Rady Miasta i Prezydenta za wybitne osiągnięcia uczniów – mieszkańców Piekar Śl., które otrzymali:
- Za wybitne osiągnięcia artystyczne w roku szkolnym 2016/2017: Kacper Pawłowski, Oliwia Miazga, Wiktoria Zorychta, Krzysztof Lipiński, Szymon Danecki.
- Za wybitne osiągnięcia sportowe: Oliwia Gajdzik, Paulina Mizera, Maciej Wyderka, Michalina Przybylska.
- Za wybitne osiągnięcia naukowe: Karolina Kisiel, Jakub Słota, Szymon Nolewajka, Karolina Koryciorz, Bartosz Armatys, Małgorzata Kopydłowska, Sylwia Korfanty, Dawid Ochmański, Szymon Piaszczyński, Daria Ros, Agnieszka Ukuś, Daniel Wójcik.

Informację o planach naszej kopalni na kolejne lata przedstawił prezes Grzegorz Wacławek. W tym roku, na Ruchu Piekary wydobycie osiągnie ponad 1 milion ton węgla, z tego ponad 30% to sorty grube i średnie. Spółkę napędza flagowy produkt ekogroszek Skarbek. Branża boryka się obecnie z brakiem wysoko wykwalifikowanych fachowców. Na Ruchu Piekary pracuje obecnie 1060 osób, w tym 460 to mieszkańcy miasta. Węglokoks przymierzał się do wydobycia filarowo-komorowego jednak po przeprowadzonych badaniach wycofano się z tej metody. Przewidziana jest eksploatacja ścianowa. W 2018 r. w lokalizacji Brzeziny spółka planuje wydobyć ok. 1 mln ton węgla. W latach 2019-2020 planowane jest dalsze wydobycie ścianowe w ilości 0,5 mln ton. Prezes G.Wacławek powiedział, że przez 3 lata będzie prowadzone wydobycie ścianowe, a co dalej to się zobaczy. Do końca grudnia będzie ukończony wewnętrzny parking na terenie kopalni na 40 miejsc, co w pewnym stopniu poprawi sytuację z parkującymi samochodami przed kopalnią.
Prezydent S.Umińska-Duraj omówiła krótko kilka tematów związanych z Metropolią.
W dniach 16-17 grudnia odbyły się dni otwarte szpitala miejskiego. Prezydent powiedziała, że szpital ruszy w styczniu. Wzrosną zdecydowanie koszty utrzymania nowego szpitala w porównaniu ze starym, przykładowo samo zapotrzebowanie na energią elektryczną będzie około 8 razy większe.
Radny Flodrowski odniósł się do rozstrzygnięcia Wojewody unieważniającego w całości plan zagospodarowania przestrzennego dla Kozłowej Góry. Powiedział, że informacje na blogu prezydenta Turzańskiego, jakoby drogi publiczne w Kozłowej Górze miały być przekształcone na drogi wewnętrzne są nieprawdziwe. Rada miasta uchwałą nadaje drogom status - przypomniał radny. Prezydent K.Turzański odnosząc się do wypowiedzi T.Flodrowskiego stwierdził, że radny kosmicznie manipuluje informacjami i radzi mu czytać ze zrozumieniem. Radny przypomniał, że uwagi dotyczące dróg podnosili na spotkaniach mieszkańcy i podtrzymuje, że prezydent wprowadza swoimi wpisami mieszkańców w błąd. Radny Ł.Ściebiorowski zaapelował do T.Flodrowskiego o rozwagę i roztropność. Natomiast radny P.Papaja włączając się do dyskusji wyraził swoje zadowolenie z rozstrzygnięcia wojewody.
Odnosząc się do wpisów w-ce Prezydenta na blogu radny stwierdził, że należy pisać z sensem.
Radny G.Zorychta powiedział, że „my tu wszyscy trafiliśmy na skutek wyborów ludzkich jako radni” i niepokoi go to, że władza nie liczy się z głosem mieszkańców. Przypomniał „że my tu jesteśmy po to, żeby tym mieszkańcom robić to, co oni też w jakiejś kwestii sobie życzą”.
Radna H.Warczok powiedziała, że bardzo ubolewa, że wojewoda się zachował tak jak się zachował i ma świadomość, iż gro mieszkańców jest teraz niezadowolonych.
T.Flodrowski komentując słowa H.Warczok zdziwił się, że radna teraz ubolewa z powodu zakwestionowania planu przez Wojewodę, gdyż pamięta jak radna głosowała, a głosowała przeciw uchwale.
Radny Flodrowski zwrócił się z apelem do Przewodniczącego Rady Miasta, aby zwrócił uwagę, iż często na komisjach brakuje pracowników UM z merytorycznych komórek jak choćby ostatnio na Komisji Przedsiębiorczości, przez co nie można było zadać pytań w omawianym temacie. Zdaniem radnego to dość duży nietakt oraz w jego przekonaniu brak szacunku do mieszkańców.
Na apel Flodrowskiego zareagował Prezydent Turzański mówiąc, że nie wszystko można przewidzieć, a nieobecność Naczelnik Bańkowskiej spowodowana była zewnętrzna kontrolą w UM. „Chyba nie chce pan powiedzieć, bo to się co prawda wpisuje w pana retorykę, że teraz już nie tylko niechlujni i w ten deseń, to jeszcze olewają radnych i mieszkańców i tematy ważne dla miasta. Bo jeśli chce pan tak mówić o urzędnikach, to ja naprawdę za chwilę odmówię jakiejkolwiek rozmowy z panem” - zwrócił się do radnego w-ce Prezydent.
K.Turzański przypomniał, iż radnemu też zdarza się opuścić sesję. Przewodniczący P.Buchwald zaapelował o obniżenie coraz wyższej temperatury obrad, zwłaszcza w okresie przedświątecznym.
Do dyskusji włączyła się Prezydent Umińska-Duraj mówiąc: „nie pozwolę na to, żeby publiczne obrażać moich ludzi, moich podwładnych, bo czym innym jest krytyka, czym innym jest niezgadzanie się z wyrażonym zdaniem, a czymś zupełnie innym jest tak niedojrzałe i bezczelne zachowanie jak pan radny prezentuje już po raz kolejny”. Świąteczna atmosfera prysła jak bańka mydlana. Radny Flodrowski powiedział, że akurat o Naczelnik Bańkowskiej ma jak najlepsze zdanie i wszyscy słyszeli jego słowa, że nikogo nie obrażał.
W dalszej części obrad rozpatrywano projekt uchwały WPF na lata 2018-2035 oraz projekt budżetu na rok 2018. W WPF zmniejszono dochody związane z budową łącznika drogi Podmiejska – Szybowa o 3,4 mln zł. Na tę kwotę zakładano dwa źródła dochodów: „schetynówki” i porozumienie z Radzionkowem – powiedział Skarbnik. Przedłużono na 2018 rok inwestycje: utworzenie Centrum Usług Społecznych, zagospodarowane terenu przykrytej Szarlejki, przebudowa sanitariatów w MP nr 8, monitoring i doposażenie placu zabaw przy MP nr 15, rozbudowa infrastruktury sportowej przy Szymanowskiego, budowa windy dla osób niepełnosprawnych przy MSP nr 9, modernizacja obiektu sportowego przy ul. Pokoju, dotacja celowa na zabytki edycja 2017.
Skarbnik I.Dzięcioł przedstawił założenia budżetu na 2018 rok: dochody miasta zaplanowano na 272 830155 zł, wydatki to 316 135 688 zł. Planowany deficyt wyniesie 43 305 533 zł. Planowane źródła dochodów to m.in.: wpływy z podatków dochodowych 72 133 469 zł, subwencje ogólne z budżetu państwa 65 145 361 zł, dochody własne 67 756 176 zł, w tym podatki od nieruchomości 25 203 236 zł, dotacje celowe z budżetu państwa 51 906 645 zł.
Najważniejsze zaplanowane wydatki: wynagrodzenia 96 250 335 zł, realizacja zadań statutowych jednostek 64 668 223 zł, dotacje na zadania bieżące 21 519 981 zł, świadczenia na rzecz osób fizycznych 51 371 794 zł. Na inwestycje zaplanowano kwotę 56 186 280 zł.
Ważniejsze nakłady inwestycyjne w 2018 r.: PCM – 13 750 000 zł, ścieżki rowerowe 6,5 mln, „Nieruchomości Brzeziny” - 5 mln, budowa kąpieliska na MOSiRze – 3 mln, termomodernizacja osiedla - 4,5 mln, przebudowa budynku przy Ziętka 60 – 4,4 mln, rewitalizacja parku w Kamieniu 4 mln, termomodernizacja MG 2 - 3,8 mln zł.
Planowane zadłużenie miasta na koniec 2018 roku – 98 294 543 zł.
Kluby radnych przedstawiły swoje stanowiska w sprawie założeń budżetu na 2018 r.
Klub PiS postanowił pozostawić swoim członkom swobodę decyzji w kwestii poparcia projektu uchwały. Klub Radnych Nasze Piekary oraz Obywatelski Klub Radnych oceniły projekt budżetu pozytywnie i zapowiedziały jego poparcie. Radny T.Flodrowski złożył wniosek do budżetu 2018, dotyczący zwiększenia kwoty na zabytki o 100 000 zł. Wniosek przepadł: 14 głosów przeciw, 7 głosów za.
Projekt budżetu na 2018 rok przegłosowano: 18 głosów za, 3 wstrzymujące się (T.Flodrowski, P.Papaja, G.Zorychta). Po przegłosowaniu projektu uchwały dotyczącego budżetu na 2018 radni głosowali 7 projektów uchwał zgodnych z wykazem i przyjętym porządkiem obrad.
Po zakończeniu głosowań do Przewodniczącego RM wpłynął wniosek Prezydent Umińskiej-Duraj o zmianę porządku obrad i wprowadzenie pod obrady projektu uchwały dotyczącego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru Kozłowa Góra. Uzasadnienie wprowadzenia projektu uchwały przedstawiła Naczelnik J.Bańkowska. Powiedziała, że Wojewoda (cyt.) „zawiadomił nas na kolanie” o wadach w planie przestrzennym. Zgodnie z sugestią Wojewody poprawiono literówkę na mapie oraz dostosowano się w zakresie terenu planu 8u do zapisów zgodnych ze studium. Obszar starej części dzielnicy wyłączono z planu i przyjęto etapowanie prac dzieląc dzielnicę na dwa obszary. „Nasze działanie jest spowodowane przede wszystkim rozczarowaniem ze strony właścicieli terenów, którzy liczyli na zmianę tego planu i tym, że ten plan nie wszedł w życie” - powiedziała J.Bankowska.
Swoje zastrzeżenia do tego typu procedowania przedstawił radny Zorychta mówiąc, że zmianie uległa mapa nad którą procedowano. Uważa, że cała procedura uchwalania planu powinna być powtórzona. Całość podsumował: „Coś tu jest nie tak. Naprawdę coś tu jest nie tak”.
Radny Flodrowski powiedział, że jest ciężko zażenowany tą sytuacją, i że jest to największy skandal od kiedy jest radnym. Potężnym skandalem nazwał też brak skierowania projektu do komisji i brak możliwości zapoznania się z projektem uchwały. Zdaniem radnego tym sposobem procedowania Prezydenci pokazali swój prawdziwy stosunek do Rady Miasta, czyli instrumentalne traktowanie Rady. Zdaniem radnego po dokonaniu zmian w planie, powinien on być ponownie wyłożony, czego nie zrobiono, tym samym poważnie naruszono prawo. Takie procedowanie pokazuje pewną desperację organu wykonawczego i lekceważenie radnych jako przedstawicieli mieszkańców – powiedział T.Flodrowski. Radny zapowiedział, że nie będzie na tym projektem głosował i zachęca do tego samego pozostałych radnych.
Radny P.Papaja odnosząc się do wniosku p.Prezydent powiedział: „Zapisałem sobie tutaj, o godz. 15.30 padł wniosek o zmianę porządku obrad i zaproponowano uchwalenie nowego planu zagospodarowania dla terenu Kozłowej Góry. Zapisałem tak emocjonalnie, że to jest szaleństwo. Chyba coś tutaj w tym zakresie nastąpiło jakieś tąpnięcie. Zdarzają się chwile, że rozsądek schodzi na dalszy plan. Pomija się wszelkie konkrety i merytoryczne, a nawet prawne zasady procedury, odstawia się je w kąt, żeby osiągnąć coś, co można powiedzieć jest absolutnie sprzeczne zarówno z prawem, z procedurą, a nawet zasadami życia społecznego.”
Radny Papaja powiedział, że jest całkowicie spokojny, iż wojewoda tę uchwałę zakwestionuje ponieważ są tu trzy poziomy złamania prawa.
Radny wyraził swój stanowczy sprzeciw za sposób traktowania opinii i interesów mieszkańców – muszą być przeprowadzone konsultacje. Powiedział, że na znak protestu wyjdzie z sali przed głosowaniem tego projektu. Kończąc radny Papaja przytoczył przysłowie: „Jak Pan Bóg chce kogoś ukarać, to mu rozum odbiera.”
Wniosek p.Prezydent o zmianę porządku obrad poddano głosowaniu: 14 radnych było za, 2 się wstrzymało, 5 było przeciw. Następnie radni przegłosowali powtórnie, po raz pierwszy miało to miejsce na sesji w październiku, 23 uwagi zgłoszone do planu, wszystkie odrzucając. Po przegłosowaniu uwag Przewodniczący poddał pod głosowanie projekt uchwały w sprawie planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru Kozłowej Góry.
13 radnych poparło projekt uchwały: N.Ciupińska-Szoska, M.Czempiel, A.Gałbas, G.Gowarzewski, G.Kossakowska, J.Krauza, S.Plajzner, K.Seweryn, A.Szastok, Ł.Ściebiorowski, T.Wieczorek, A.Wymysło, Cz.Wymysło. Wstrzymał się P.Buchwald. 
Nie brali udziału w głosowaniu radni: M.Gruszczyk, D.Iskanin, S.Krauza, G.Zorychta. 
Salę obrad przed głosowaniem opuścili: T.Flodrowski oraz P.Papaja. 
Z sesji wcześniej wyszli: H.Warczok, M.Szewczyk. Radny S.Korfanty nie brał udziału w obradach.
46 sesja Rady Miasta zakończyła się po 7 godzinach obrad. Niestety radosna,świąteczna atmosfera opuściła obrady, a zdominowała ją atmosfera przygnębienia i smutku.

1 komentarz:

  1. Państwo prezydenci, za nasze pieniądze, zachowują się jak udzielni książęta, bo co to za traktowanie Radnych: "nie będę z Panem rozmawiać", - (bo brak mi argumentów). Zresztą to już nie pierwszy raz obserwuje takie ich zachowanie.

    OdpowiedzUsuń

Tak było 2014 – Tak jest 2022

  Tak było – Tak jest Tak zatytułowany był cykl artykułów w miejskiej gazecie Twoje Piekary w roku 2014, ukazujący jak zmieniło się nasze mi...