Kontrola w MDK

Ostatnio wyczytałem informację „zatroskanego” mieszkańca o „zmasowanej” kontroli w MDK w Szarleju. Przypomina mi to relację z Donbasu o zmasowanych atakach „zielonych ludzików i traktorzystów”. „Zatroskany” mieszkaniec sugeruje, iż należy nowej władzy „patrzeć na ręce” i sprawować nad nią „obywatelską kontrolę”, w co już sam się mocno zaangażował.

Jak najbardziej zgadzam się z tym, że każdej władzy należy patrzeć na ręce, gdyż zarządza publicznymi pieniędzmi. Dlatego pewnie jest ta kontrola, zwłaszcza, że słyszało się na mieście „o tym i owym” co działo się w MDK. Jeżeli jest wszystko w porządku „sympatyk” pani Dyrektor może spać spokojnie. Chyba, że wie o czymś…W poprzedniej kadencji były przeprowadzane kontrole w UM przez RIO i NIK. Wyniki tych kontroli nie są zbyt dobre, o czym każdy może przeczytać.

Podobno aż 6 osób przeprowadza tą „zmasowaną” kontrolę. Pewnie dlatego, by zrobić to szybko i niczego nie pominąć. MDK to instytucja publiczna i chyba nie ma nic do ukrycia.

Chciałbym wierzyć, że pod przewodnictwem byłej władzy dobrze była zarządzana. Moim zdaniem w ramach „obywatelskiej kontroli”, takie „zmasowane” kontrole powinny być przeprowadzone we wszystkich jednostkach podległych Miastu. Mam przekonanie, że zmiany w Radiu Piekary, i nie tylko, są konieczne - także personalne. Dla mnie również pani T.Szaflik nie była „wymarzonym” dyrektorem choćby z tego względu, że „wspierała” jedynie „słuszną” władzę w Piekarach. Gdyby wykazała się jakimś obiektywizmem i otwartością…

Cieszę się, że pojawił się nowy „obserwator” sceny politycznej w naszym mieście. Ponieważ dopiero „raczkuje”, w razie czego zawsze służę pomocą. 

2015.02.22