czwartek, 13 lipca 2017

40 SRM_2014.05.08

Na wstępie radni rozpatrzyli projekt uchwały dotyczącej wstąpienia do Rady Miasta Andrzeja Korfantego, na miejsce Moniki Lisińskiej-Kotowicz. Przyszłego radnego nie było na sesji, więc nie złożył ślubowania. Okazało się, że Przewodniczący RM T.Cisek nie wie, czy A.Korfanty wyraża chęć złożenia ślubowania. Wszystko to wyglądało dość dziwnie. 21 radnych, poparło projekt uchwały.
Nowością 40 Sesji RM było imienne głosowanie uchwał. Taki sposób pozwala dowiedzieć się jak głosował konkretny radny w danej sprawie. Ta informacja przyda się wyborcom przed najbliższymi wyborami.
Problem wystąpił przy głosowaniu wniosków do uchwał, gdyż nie było wiadomo, czy głosować je imiennie, czy nie. Radny Wesołowski przekonywał, że TAK, skoro dotyczą bezpośrednio projektów uchwał. Natomiast Przewodniczący Cisek był zdania, że niekoniecznie.
Radni rozpatrzyli 31 projektów uchwał, które za pojedynczymi wyjątkami przegłosowano jednogłośnie.
Nieobecny na sesji był radny Iskanin. Głosowania przebiegały sprawnie i szybko.
Nieco dłużej zatrzymano się przy projekcie uchwały w sprawie przyjęcia „Programu Profilaktyki i Promocji Zdrowia Miasta Piekary Śląskie na lata 2014-2016”. Na prośbę radnego Turzańskiego odczytano uwagi mieszkańca M.Czempiela. Oto jedna z nich:
„Najpoważniejszym brakiem przedstawionego do konsultacji społecznych projektu uchwały w sprawie przyjęcia Programu Profilaktyki i Promocji Zdrowia Miasta Piekary Śl. na lata 2014-2016 jest całkowite pominięcie programu profilaktyki zakażeń wirusem HPV w Piekarach Śl.” – napisał M.Czempiel.
Z braku środków program ten jednak nie będzie uwzględniony. Orientacyjny koszt programu w skali roku to ok. 140 tys. zł. Radny Szewczyk powiedział, że z punktu widzenia lekarskiego plagą obecnych czasów są choroby układu krążenia, choroby nowotworowe układu pokarmowego oraz cukrzyca. Z tego też powodu należałoby się skupić na tych właśnie programach, a dopiero na końcu uwzględnić program przygotowany przez pana M.Czempiela.
Zaciekawiło mnie pytanie, jakie zadał radny Krauza radnemu Turzańskiemu: „W czym jest lepszy program HPV od profilaktyki schorzeń proktologicznych lub od profilaktyki schorzeń układu żylnego?”. Radny Turzański zwrócił uwagę na to, że jest to inicjatywa oddolna mieszkańca, co jest już samo w sobie bardzo cenne. Za wprowadzeniem szczepień przeciw HPV byli radni: Umińska-Duraj, Gowarzewski, Plajzner, Flodrowski, Wesołowski, Ściebiorowski. Przeciwnego zdania byli radni: Szewczyk, Cichy, Kossakowska, Kierok, Wieczorek, Wymysło, Adamczyk, Podzimski, Duda, Boroń, Krauza i Cisek. Radny Seweryn się wstrzymał. Radny Podzimski zadał pytanie „czy taki program szczepień można zgłosić w ramach budżetu obywatelskiego?” W związku z tą wypowiedzią, radny Turzański zapytał jak to zrobić, aby programem objąć wszystkie dzieci, a nie tylko z jednej dzielnicy? Jak wiadomo w ramach budżetu obywatelskiego można zgłaszać tylko projekty lokalne. Zgodzę się z wypowiedzią Prezydenta Korfantego, który powiedział, że na niektóre programy profilaktyczne powinny być zabezpieczone pieniądze w budżecie państwa i nie można wszystkiego cedować na barki samorządów.

Radni przekazali kolejną pulę pieniędzy w kwocie 1,2 mln zł na szpital miejski. Radny Ściebiorowski zapytał, czy planowana kolejna transza, tj. 2,4 mln, która ma być przekazana w tym roku szpitalowi z budżetu miasta, to będzie wystarczająca kwota. Pani prezes Wardzyk-Kulińska: „ciężko mi powiedzieć”. NFZ ograniczył środki finansowe na rok 2014 o 214 tys. zł. K. Seweryn zapytał: „czego nam brakuje, że z roku na rok dostajemy coraz mniej pieniędzy z NFZ, w stosunku do innych szpitali o podobnej referencyjności? Wardzyk-Kulińska odpowiedziała: „ciężko się nam przebić ale to, że ciężko się nam przebić nie oznacza , że nic nie robimy (…) szukamy swojej niszy na rynku tak, żeby w końcu ktoś w NFZ zauważył, że jesteśmy potrzebni, i że warto u nas kupić te świadczenia”.
K.Turzański poinformował radnych, że wygrał kolejny proces sądowy z Miejskim Domem Kultury i Głosem Piekarskim. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Radny Wieczorek zapytał kto jest następny w kolejce do sądu. Radny Turzański oznajmił, że czeka obecnie na wyznaczenie rozprawy z Prezydentem Korfantym i radnym J.Krauzą. Czesław Wymysło stwierdził: „Panie Turzański, pan całą kadencję spędził na sali rozpraw. Nie wiem, czy wyborcy tego od pana oczekiwali, czy wyborcy to docenią. Czas pokaże. Sprawy sądowe to sprawy prywatne, czy to warto poruszać je na sesji?”
Radna Umińska-Duraj przypomniała, iż to była radna Lisińska- Kotowicz, jako pierwsza, poruszyła temat spraw sądowych na sesji.
K.Turzański wyraził zdziwienie, że ludzie którzy są odpowiedzialni za stanowienie prawa mówią, iż naruszenie prawa w jakiejkolwiek formie jest dopuszczalne. T. Flodrowski zaapelował o uszanowanie prawomocnych wyroków sądowych.
W dalszej części obrad radni dyskutowali w jakich godzinach należałoby planować sesje, aby uczestniczyło w nich więcej mieszkańców niż jedna czy dwie osoby .
Jacek Kierok wyraził swoje zdanie w tej sprawie w słowach: „W związku z tym, że na rannych sesjach zawsze gościły tłumy, a miało być odwrotnie, więc prośba by wrócić do tradycji i jednak te sesje rady miasta między godz. 9-tą a 12-tą w południe bo więcej ludzi było, a miało być zupełnie odwrotnie”. Przewodniczący Cisek stwierdził, że dwie sesje były w godzinach popołudniowych jedna o 12-tej druga o 13-tej i ten eksperyment z późniejszymi godzinami uznaje za nieudany. K.Turzański zwrócił uwagę, że ludzie nie mieli szans przyjść na sesję, która rozpoczęła się o 13 bo pracują do 16-tej, i raczej na końcówkę sesji nie przyjdą.
Radni przeszli do składania wniosków. Zainteresował mnie wniosek radnego Leszka Pozimskiego, który zwrócił się: „o ustanowienie w mieście możliwie najwięcej chodników z dopuszczonym ruchem rowerowym znakami C16 i T22. Jest wiele chodników które pomieszczą zarówno ruch pieszy jak i rowerowy. Przykładem niech będzie ul. Bytomska czy Jana Pawła II. (…)”
Z tego co wiem, Art.26 Prawa o Ruchu Drogowym zabrania jazdy rowerem po chodniku. Istnieją trzy wyjątki od tej zasady, które określa art.33 Prawo o RD. Jednym z trzech warunków, który musi być spełniony, to dopuszczona prędkość w terenie zabudowanym ponad 50 km/h. Zastanawia mnie więc, na której ulicy w Piekarach kierujący mogą poruszać się z prędkością większą niż 50 km/h ?
Na pewno spełniamy ten warunek: brak dróg i ścieżek rowerowych.

Sesja trwała 4,5 godz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tak było 2014 – Tak jest 2022

  Tak było – Tak jest Tak zatytułowany był cykl artykułów w miejskiej gazecie Twoje Piekary w roku 2014, ukazujący jak zmieniło się nasze mi...