czwartek, 13 lipca 2017

37 SRM_2014.02.06

Żale mieszkańców i firm

Gościem sesji był poseł Twojego Ruchu pan Marek Stolarski.
Na wstępie dyrektor KWK Piekary przedstawił informację w związku z trwającym procesem restrukturyzacji. Program restrukturyzacji w zakresie technicznym i zatrudnienia rozpoczęto w roku 2013. Kopalnia przeszła na model jednościanowy jednego oddziału wydobywczego oraz jednego oddziału robót przygotowawczych. Kopalnia posiada dwie ściany wydobywcze z tym, że wydobycie jest na jednej. Poziom zatrudnienia w roku 2013 zmniejszył się o 1169 pracowników. Ponad 700 pracowników przeszło na zasadach porozumienia stron na 8 kopalni. Odejść naturalnych było 390. Poziom zatrudnienia na koniec roku 2013 wynosił 1692 pracowników, w tym 1300 dołowych.
W styczniu br. zmniejszono poziom zatrudnienia o kolejne 39 osób. W styczniu kopalnia wykonała plany wydobycia, natomiast nie wykonała planów sprzedaży, które to zmniejszyły się o 50% w stosunku do 4 kwartału ubiegłego roku. Aby zwiększyć sprzedaż uruchomiono drugą linię produkcji ekogroszku.
Kopalnia czynnie będzie funkcjonować jeszcze cztery lata.

Następnie Naczelnik Jarząbek przedstawił informację dotyczącą składowania odpadów w rejonie Roździeńskiego i Konarskiego. Decyzją z dnia 20 stycznia 2014 Minister Środowiska w części stwierdził nieważność decyzji Marszałka Województwa Śląskiego dla firmy Noalpa. W listopadzie 2013 Prokuratura Rejonowa umorzyła śledztwo w sprawie nielegalnego składowania odpadów w rejonie Konarskiego (dotyczy firmy Ekogram i Ekolmet). Stwierdzono, że odpady nie stanowią bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia lub życia. W związku z informacjami i zdjęciami od mieszkańców o przywożeniu i składowaniu odpadów w tym komunalnych, zwrócono się do Marszałka, aby cofnął wydane decyzje na przetwarzanie odpadów. 20 grudnia 2013 roku przeprowadzono oględziny w terenie. Pani Sowińska zobowiązała się do usunięcia pryzmy 500 ton odpadów. Mimo zaproszenia na oględzinach nie pojawił się przedstawiciel WIOŚ. SKO Katowice w grudniu 2013 uchyliło w całości zaskarżoną decyzję organu pierwszej instancji nakazującą usunięcie odpadów. Zaleciło wskazać jakie odpady, w jakiej ilości są gromadzone i kto jest ich posiadaczem.
Przekazano Komendzie Policji Piekary i WIOŚ dokumentację zdjęciową, potwierdzająca przywożenie na wspomniane tereny odpadów niezgodnych z posiadanymi decyzjami.
Prezydent miasta wydał decyzję nakazującą przedsiębiorstwu MIR wywiezienie odpadów znajdujących się w rejonie Roździeńskiego. Od decyzji firma odwołała się do SKO Katowice, a SKO uchyliło decyzje prezydenta w całości w skutek nieprawidłowo zgromadzonego materiału dowodowego.
Gmina na własny koszt wykonała badania przedmiotowego terenu z których wynika, iż w latach 2009-2012 zdeponowano na tym terenie 148 tys. ton odpadów. Firma MIR posiada aktualne zezwolenia na przetwarzanie odpadów. W styczniu 2014 r. zwrócono się do Ministra Środowiska o unieważnienie decyzji Marszałka dla firmy MIR. Prokuratura Rejonowa w grudniu 2013 umorzyła śledztwo w sprawie nieprawidłowego składowania odpadów przez firmę ECO z Siemianowic. Zdaniem Prokuratury niemożliwe jest stwierdzenie wpływu składowanych odpadów na środowisko.
Wystąpiono do przedstawicieli Sejmu i Senatu z naszego rejonu z prośbą o podjęcie działań w sprawie zmiany przepisów ustawy dotyczących gospodarowania odpadami.

Głos zabrali wzburzeni przedstawiciele mieszkańców przypominając, iż od kilku miesięcy trwają rozmowy o nielegalnych odpadach - i nic się nie zmienia. Nadal zwożone są różnego rodzaju odpady na teren naszego miasta. Na poprzednich sesjach Prezydent obiecał zamontowanie kamery celem monitoringu sytuacji, jednak do tej pory w tej kwestii nic nie zrobiono – powiedział przedstawiciel mieszkańców. Podkreślił też, że jest zastraszany przez ochroniarzy terenu, by nie robił dokumentacji zdjęciowej. Według jego wiedzy Marszałek wydał kolejne zezwolenia na przetwarzanie odpadów.
Przypominał, iż prokuratura do tej pory umorzyła 7 postępowań w sprawie nielegalnych odpadów.
Zwrócił uwagę na to, że firmy wwożą odpady komunalne bez opłaty marszałkowskiej, którą powinny uiścić.
W tej sprawie zwrócił się także ostatnio do prezydenta z apelem, aby wreszcie coś z tym problemem zrobić. Usłyszał, że to sprawa polityczna co mieszkańca bardzo wzburzyło.
Mieszkańcy liczyli na to, że prezydent będzie skuteczny w tej sprawie, zdecydowanie i stanowczo zaprotestuje u Marszałka Sekuły, czyli oczekiwali konkretnych działań oraz efektów.

W dalszej części swoje stanowisko zaprezentowali przedstawiciele firm działający na terenach poprzemysłowych pani Sowińska Cargo Speed , pani Kmiecik Eco Mercatus oraz pan Zieliński MIR
Pani Kmiecik przypomniała, iż w dalszym ciągu we władaniu jej terenem jest komornik. Ponownie zwróciła się do Urzędu i do Rady, aby spowodować zmianę komornika, który uniemożliwia jej wykonywanie prac na terenie działki.
Natomiast przedstawiciel firmy MIR przedstawił w skrócie problemy swojej firmy.
Spółka rozpoczęła działalność w 2010 roku jednak od początku wskutek odmowy Prezydenta wydania jakiejkolwiek decyzji firmie, MIR boryka się z problemami.
Prezydent skutecznie uniemożliwiał prowadzenie działalności, przez co firma popadła w długi.
Wszystkie decyzje UM, a było ich ok. 10 zostały uchylone przez SKO w Katowicach.
Wskutek zmiany przepisów firma w końcu uzyskała decyzję od Marszałka umożliwiającą rozpoczęcie prac.
„Pan Prezydent próbował za wszelka cenę uniemożliwić, utrudnić, zniszczyć przedsiębiorcę.
To było działanie celowe, doprowadzenie do likwidacji podmiotu, przejęcia ewentualnie gruntu, nieruchomości” - mówił przedstawiciel MIR-u. Jak twierdzi, firma od czterech lat jest nękana przez różnego rodzaju instytucje, a jest to inspirowane przez prezydenta. Firmie marzy się, aby SKO kolejną decyzję prezydenta utrzymało w mocy, co wreszcie pozwoli całą sprawę oddać do sądu. Przedstawiciel stwierdził, iż urzędnicy prezydenta kompletnie nie znają się na przepisach i stosują je wybiórczo, jak im pasuje. Świadczyć ma o tym toczące się od 4 lat postępowanie administracyjne.

Radny Turzański zapytał prezydenta: „ na jakim etapie jesteśmy z kamerą?”
Prezydent poinformował, ze zamontowanie kamery w rejonie Konarskiego to koszt 30 tys. zł plus koszt licencji i dosprzętowienia centrum monitoringu (dodatkowo 23 tys zł ). Jest wniosek o zamontowanie kamery w rejonie Roździenskiego, co podnosi koszt całego przedsięwzięcia. Prezydent nie określił, czy miasto takowe kamery zainstaluje.

Na pytanie radnego Ciska, cyt. „Co takiego jest w tych Piekarach, że te firmy tak kurczowo trzymią się tutej tej działalności, takie kłody my im pod nogi rzucamy, tak im przeszkadzamy
w działalności, a one tak tu bardzo chcą działać” odpowiedziała szefowa jednej z firm obecnych na sesji.
„Firma zlecająca rekultywacje terenu kupiła w Piekarach teren płacąc za niego ok. 1,5 mln zł.
Inne firmy prawdopodobnie zapłaciły również podobne kwoty.Jeżeli ci ludzie kupili te działki, otrzymali decyzje, w konsekwencji zostały im narzucone podatki gruntowe do zapłaty, to proszę mi powiedzieć, co oni mają w tej chwili w tym węźle gordyjskim do zrobienia. Terenu nie zostawią, bo będzie w dalszym ciągu leciał obowiązek opłaty za dzierżawę.W związku z tym, co mają zrobić. My miesięcznie mamy około 100 tys. zł do zapłaty dzierżawy i podatków.”

W kolejnym punkcie Prezydent przekazał, miedzy innymi, informacje o trwających rozmowach w sprawie linii autobusowej do Chorzowa jak też o tym, że prowadzone są rozmowy z Gminą Radzionków w sprawie remontu ulicy Pod Lipami. Piekary zaproponowały, aby koszty pokryć po 50%.
Gmina otrzymała informację odnośnie wyników badań hałasu w związku z autostradą A1.
Stwierdza się że poziom hałasu w rejonie Józefki nie przekracza normy. Natomiast w rejonie Bytomskiej 31 normy są przekroczone, w związku z czym zalecono budowę 300 m odcinka ekranów.
Zakończył się termin składania prac konkursowych na projekt dworca autobusowego. Wpłynęło 41 prac, z czego 20 najlepszych projektów zostanie poddanych ocenie mieszkańców, w ramach konsultacji społecznych.
W związku z konkursem na projekt dworca autobusowego radny Flodrowski poinformował, iż doszły do niego niepokojące informacje na temat jakości organizacji tego konkursu. Informacje takie przekazała mu jedna z pracowni architektonicznych. Poprosił o wyjaśnienia, których udzielił prezydent Pasternak

W BIP zamieszczono 13 projektów uchwał głosowanych na sesji. 11 projektów przegłosowano jednomyślnie. Projekt uchwały w sprawie zmian budżetu miasta na 2014 rok – poza jednym głosem wstrzymującym się (K.Turzański) pozostali głosowali za. 13 projekt to skarga mieszkanki Piekar Śl., którą uznano za bezzasadną. Jeden głos był przeciw(T.Cisek), wstrzymali się radni: Szewczyk, Cichy, Kossakowska, Lisińska-Kotowicz, Krauza.
Przebieg odwołania Przewodniczącego Seweryna i powołanie na to stanowiska radnego Ciska opisałem pod tematem „Piekarskie standardy odwołania przewodniczącego RM”. Treści tych czterech uchwał do dziś w BIP nie umieszczono.
Ponadprzeciętną aktywnością na sesji wykazali się radni: Turzański, Flodrowski, Ściebiorowski, Wesołowski.
Sesja trwała 7 godzin i tym razem obfitowała w wiele przerw.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tak było 2014 – Tak jest 2022

  Tak było – Tak jest Tak zatytułowany był cykl artykułów w miejskiej gazecie Twoje Piekary w roku 2014, ukazujący jak zmieniło się nasze mi...