Sesję rozpoczął dyrektor KWK Piekary
przedstawiając sprawozdanie z realizacji programu restrukturyzacji
Kopalni Piekary. Przypomniał, że podstawowym celem programu jest
kontynuacja działalności kopalni Piekary, a nie likwidacja. Poziom
zatrudnienia dostosowany zostanie do nowego modelu dołu kopalni,
dając perspektywę funkcjonowania od 4 do 6 lat.
Program restrukturyzacji rozpoczął
się z dniem 1 czerwca 2013 . Kopalnia zrezygnowała z usług firm
zewnętrznych do wykonywania wyrobisk przygotowawczych. Na chwilę
obecną kopalnia do końca br. zatrudniać będzie jeszcze dwie firmy
zewnętrzne. Od 1 stycznia 2014 nastąpi całkowita rezygnacja z
usług firm obcych do wykonywania robót dołowych. Od 1 sierpnia
przeniesiono w całości pierwszy oddział na kopalnię Bobrek
Centrum w ilości 100 osób. Drugi termin przejścia pracowników to
1 września, kiedy grupa około 100 osobowa przejdzie na kopalnię
Bielszowice. Również od 1 września przeniesiona zostanie pierwsza
20 osobowa grupa pracowników przeróbki węgla na Bobrek Centrum.
Następnie na kopalnię Pokój zostanie
przeniesionych ok. 67 pracowników dołowych. Od 1 października
przenoszeni będą pracownicy powierzchni, między innymi
administracji. Od 1 stycznia stan zatrudnienia kopalni zmniejszył
się o 351 osób w tym około 200 pracowników odeszło na emerytury.
Na koniec sierpnia zatrudnionych na
kopalni było 2510 osób. Dyrektor stwierdził, że jest pełne
zrozumienie zarówno załogi, jak i organizacji związkowych, co do
przejścia pracowników na inne kopalnie. Przenoszeni pracownicy
muszą we własnym zakresie zorganizować sobie dojazd do nowego
miejsca pracy. Na usuwanie skutków szkód górniczych przeznaczona
będzie kwota ok. 6 mln złotych.
W tym roku KWK Piekary ma już 153 mln
straty finansowej. Dyrektor przewiduje, iż w roku 2015 nie będzie
już ujemnego bilansu. Radny Iskanin zapytał jak to jest, że na
załadunek węgla czeka się tydzień a na zwałach jest wiele
tysięcy ton węgla. Dyrektor odpowiedział, że kopalnia w stosunku
do całej produkcji wytwarza tylko 8% „sortów grubych”, a na
zwałach zalega miał, i to miał słabszej jakości. Kopalnia nie
nadąża za potrzebami odbiorców na sorty grube i dlatego te
kolejki.
Głos zabrał następnie Przewodniczący
Związków Zawodowych stwierdzając, iż Związki nie podpisały
programu naprawczego dla KWK Piekary, a którego to programu od
początku roku Związki się domagały.
Przewodniczący wyjaśnił dlaczego
owego programu Związki nie podpisały. Przewodniczący zwrócił
uwagę na fakt, iż w firmach zewnętrznych pracują byli pracownicy
kopalni. KWK Piekary wymaga inwestycji, na które nie godzi się
Kompania Węglowa. Kopalnia przez pierwsze cztery lata utworzenia
Kompani Węglowej przynosiła zyski, które przenoszono na inne
kopalnie Kompani Węglowej.
Po wystąpieniu przewodniczącego
Związków Zawodowych radni zajęli się projektami uchwał, które
wszystkie większością głosów zostały przegłosowane. Radny
Flodrowski dopytywał o szczegóły zmian w budżecie miasta na 2013
rok. Na promocje Piekar, radni chcą przeznaczyć 80 tys. złotych.
W dalszej części obrad rozpatrywano
skargi mieszkańców na Prezydenta. co skrótowo opisałem w osobnym
poście. Jak zwykle radni Naszych Piekar nie mieli wątpliwości, iż
wszystkie skargi są bezzasadne, co jak widać staje się normą w
naszym mieście.
Radny Turzański przypomniał, że już
cztery miesiące temu prosił o przekazanie materiałów dotyczących
budowy szpitala i do tej pory takowych nie otrzymał. Radni
poprzednio przegłosowali głosami Naszych Piekar zaciągnięcie
kredytu na budowę szpitala . Nie mieli jednak możliwości
zapoznania się z materiałami , dlatego Klub Turzańskiego nie wziął
udziału w głosowaniu. Fakt ten wówczas mocno oburzył Prezydenta
Korfantego. Przewodniczący Seweryn obiecał przekazanie owych
materiałów radnym.
Doszło też do interesującej wymiany
zdań miedzy radnym Turzańskim, a Prezydentem Korfantym.
Radny Turzański stwierdził, że jest
w szoku jak Prezydent mógł zdecydować się zaciągnąć 44
milionowe zobowiązanie nie mając materiałów, na podstawie których
je zaciągnięto i kto tu zalicza „wpadkę”.
Radny Flodrowski zapytał Prezydenta,
czy będą jakieś zmiany koncepcji w stosunku do projektu budowy
szpitala, na co Prezydent odpowiedział, że nic mu o tym nie
wiadomo.
Na kolejne pytanie o rewitalizację
Kopca Prezydent odpowiada, że prace w tym zakresie trwają, a
samorząd się nigdy z tego zadania nie wycofał.
Ogłoszono konkurs na koncepcję budowy
dworca na osiedlu Wieczorka poinformował Prezydent.
Padło również pytanie radnego
Flodrowskiego, jak wyglądają prace w związku z przebudową placu
na skrzyżowaniu Bytomskiej i Wyszyńskiego. Prezydent stwierdził,
iż rozmowy w sprawie przebudowy placu nie są łatwe, ale koniec
widać. Radny Flodrowski pyta o Centrum Sportowe, które ma być przy
ulicy Gen. Maczka 22, jaki to ma być obiekt i o jakim charakterze.
Prezydent odpowiada: (cyt.)„nie mam wiedzy w tym temacie, więc
proponuję bezpośrednio w wydziale zasięgnąć szczegółów w tym
temacie”.
Pod koniec sesji radni składali
wnioski na realizację zadań na 2014 rok. Wnioski złożyli radni:
Iskanin, Podzimski, Krauza, Adamczyk, Wieczorek, Cichy, Kossakowska,
Plajzner, Warczok ,Umińska. Najbardziej aktywnym radnym w czasie XXX
sesji RM, zadającym najwięcej merytorycznych pytań do Prezydenta
oraz w sprawie projektów uchwał był radny Flodrowski. Jest po
prostu nie do zdarcia . Drugie miejsce w tym rankingu zajęli radni :
Ściebiorowski, Turzański, Gowarzewski. Trzecie miejsce to radni:
Iskanin, Umińska, Wymysło.
Martwi to, że pewna grupa radnych
milczy. Czyżby nie mieli nic do powiedzenia na sesjach RM? Radna
Lisińska-Kotowicz poskarżyła się na sesji radnym, iż dostała
pozew do sądu ze strony radnego Turzańskiego o naruszenie dóbr
osobistych i wezwanie do zapłacenia 6 tys złotych. Radna
stwierdziła, że pozew dostała za ośmielenie się zadania kilku
pytań dotyczących finansowania kampanii wyborczej radnego
Turzańskiego.
Sesja trwała 4,5 godziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz