Wczoraj Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu przekazał do wiadomości publicznej iż Prokuratura skierowała do Sądu Okręgowego w Gliwicach akt oskarżenia w związku z nieprawidłowościami przy realizacji projektu termomodernizacji Osiedla Wieczorka w Piekarach Śląskich. W stan oskarżenia postawiono 5 osób: pracowników ZGM w Piekarach Śląskich, kierownika budowy oraz właściciela firmy wykonującej roboty budowlane.
Etykiety
- Budżet
- Budżet obywatelski
- Ciekawe wypowiedzi
- Edukacja
- gospodarka odpadami
- Historia
- Infrastruktura
- Inwestycje-remonty
- Komentarze
- Konsultacje
- Kultura MDK radio
- Miejski mix
- Narzędziownik obywatelski
- Podatki - opłaty
- radni-prezydent
- Rankingi
- Sesje 2012
- Sesje 2013
- Sesje 2014
- Sesje 2015
- Sesje 2016
- Sesje 2017
- Sesje 2018
- Spółki miejskie
- Środowisko
- Trudne tematy
- Wybory 2018
- Z prac komisji RM
- Z pracy Rady Miasta
- Zakurzone posty
środa, 22 grudnia 2021
wtorek, 21 grudnia 2021
Energia - jakie faktycznie sa koszty składowe
W najbliższym czasie czekają nas gigantyczne podwyżki m.in. za prąd, co już przez obecny rząd zostało zaklepane. Każde gospodarstwo domowe odczuje to na kilku płaszczyznach. To, że zapłacimy więcej za zużytą energię elektryczną to jedno. Drugie, wzrost energii pociągnie za sobą wzrost kosztów produkcji, cen artykułów spożywczych, przemysłowych i nawet opłaty za śmieci.
Między innymi wiceminister aktywów państwowych Jacek Sasin winą za te podwyżki obarczył Unię Europejską i opłatami za CO2.
Warto wiedzieć jaka jest prawda.
W cenie za prąd ponad połowa to Vat, akcyza, emisja CO2 czyli podatki które idą do budżetu państwa, a nie do UE. Pozostała część z opłaty za prąd trafia do spółek państwowych.
Opłatę OZE, która stanowi 8% w cenie energii wprowadził nie kto inny jak rząd PiS o czym J.Sasin zapomniał wspomnieć. Celowo?
Unia nakazała nam rozwijać OZE i ograniczać emisje CO2. Zgodnie z Europejskim Systemem Handlu Emisjami, środki wpłacane za uprawnienia do emisji gazów cieplarnianych wracają do pąństw. Jedyne co narzuca UE to to, że 50% tych środków ma być przeznaczone na transformację energetyczną. Pozostałe 50% opłaty każde państwo rozdysponowuje według własnego uznania.
Jednym słowem to rząd PiS zdecydował się, aby w ramach OZE pobierać dodatkowe opłaty za prąd.
W 2021 roku rząd PiS na handlu emisjami CO2 zarobił 25 mld zł i ani złotówka z tego tytułu nie trafiła do UE.
To tak po krótce, aby nie manipulowali nami politycy. W zakłamywaniu faktów mają swój cel, jednak każdy myślący może przekaz polityków skonfrontować z rzeczywistością.
poniedziałek, 20 grudnia 2021
Apel PCM
To, że nasz miejski szpital ma od dawna poważne problemy finansowe wiemy chyba wszyscy.
Władze zapewne to wiedzą, radni chyba też powinni to wiedzieć.
W ostatnim czasie PCM zwrócił się do wszystkich z apelem o pomoc z powodu bardzo ciężkiej sytuacji na oddziale covidowym prosząc jednocześnie o udostępnianie tego apelu.
Przejrzałem strony, profile naszych radnych i niestety nic. Albo nie wiedzą na bieżąco co się dzieje w szpitalu albo...interesują ich nieco inne sprawy.
Tak na marginesie to czegoś tu nie rozumiem. Rząd twierdzi, że służba zdrowia jest pod kontrolą i z pandemią radzą sobie najlepiej w Europie, a tu kolejny szpital w dramatycznej sytuacji.
Nasuwa się pytanie, czy ktoś nad tym wszystkim co się ostatnio dzieje panuje, czy wszyscy robią tylko dobre miny.
sobota, 18 grudnia 2021
Radny S.Korfanty nie zagłosował za projektem budżetu na 2022 rok
Na sesji RM radny Stanisław Korfanty stwierdził, że Komisja Budżetowo-Gospodarcza „ nie za bardzo interesuje się istotą budżetu i to nie jest pierwszy raz”. Przypomnę, że przewodniczącym Komisji Budżetowo-Gospodarczej jest radny Maciej Czempiel.
Również p.Prezydent zwracała uwagę, że radni nie za bardzo maja coś do powiedzenia w sprawach budżetu miasta.
Radny S.Korfanty w przeciwieństwie do Klubu Radnych PiS jasno wypowiedział się dlaczego tego projektu budżetu nie może poprzeć: „Znamiennym jest dla tego projektu budżetu, że pomimo braku pieniędzy na wiele zadań Rada Miasta na skutek inicjatywy wniesionej przez Przewodniczącego Komisji Budżetowej pana Macieja Czempiela, przy poparciu Obywatelskiego Klubu Radnych, zabezpieczyła sobie 60 procentową podwyżkę wynagrodzeń. I z tym się tu nie mogę zgodzić”.
Radny Łukasz Ściebiorowski w imieniu OKR zadeklarował, że będą głosować za budżetem miasta na 2022 rok.
„Prezydentowi Miasta wraz z zastępcami i skarbnikiem oraz wszystkim urzędnikom i podmiotom miejskim życzymy powodzenia w realizacji założeń budżetu miasta” - powiedział radny.
To powodzenie się przyda zwłaszcza, że w budżecie nie uwzględniono podwyżek wynagrodzeń dla urzędników natomiast uwzględniono dla prezydenta, zastępców skarbnika i radnych.
czwartek, 16 grudnia 2021
Budżet na 2022 rok uchwalony
Prezydent Sława Umińska-Duraj podziękowała Obywatelskiemu Klubowi Radnych oraz Klubowi Nasze Piekary za podniesienie ręki za projektem budżetu na przyszły rok.
Prezydent powiedziała, że są radni którzy nie potrafią wypowiedzieć ani jednego słowa w czasie dyskusji o budżecie.
Idąc dalej za p.Prezydent dodałbym, że są radni którzy nie potrafią wypowiedzieć ani jednego słowa w sprawie zdecydowanej większości podejmowanych uchwał.
„Ludzie wybrali nas po to, abyśmy dobrze zarządzali miastem niezależnie od warunków i okoliczności” - powiedziała Prezydent.
W imieniu Klubu Radnych PiS, radna Małgorzata Gruszczyk powiedziała, że nie poprą projektu uchwały budżetowej. Do radnych z Klubu PiS Prezydent zwróciła się z pytaniem dlaczego nie dyskutują o projekcie budżetu w czasie Komisji Budżetowej, dlaczego nie zgłaszają konkretnych propozycji tylko potrafią krytykować?
„Wyrażanie opinii o budżecie nie polega na tym, żeby zdublować wypowiedzi skarbnika i odczytać jeszcze raz wszystkie dane beznamiętnym głosem. Proszę pokazać co mam zrobić lepiej. Ja słucham i jestem otwarta na konstruktywna krytykę. (…) Proponuję abyście podali konstruktywne sposoby jak waszym zdaniem ten budżet mógłby wyglądać lepiej, żebyście mogli z czystym sumieniem rękę za nim podnieść” - powiedziała S.Umińska-Duraj patrząc w stronę radnych PiS.
Mówiąc to p.Prezydent miała w 100 procentach rację, gdyż po raz kolejny w sprawie budżetu radni PiS nie mieli nic do powiedzenia, co w przypadku tak ważnej uchwały jest zdumiewające.
Kolejny rok z rzędu wysłuchałem „kalkowania” w wykonaniu przedstawicielki Klubu Radnych PiS.
Wtórne odczytanie danych przedstawione przez Skarbnika oraz fragmentów uchwały RIO pokazuje jaki poziom reprezentuje piekarska opozycja. Myślę, że nie jeden mieszkaniec za taką dietę jak sobie uchwalili radni potrafiłby napisać oświadczenie klubu w sprawie budżetu na zdecydowanie wyższym poziomie.
Dlatego warto przez całą kadencję śledzić poczynania radnych, by w przyszłości nie popełniać błędów w czasie wyborów.
środa, 15 grudnia 2021
Zadłużenie miasta w 2022 roku
W uchwale RIO z dnia 09.12.2021 r. w sprawie opinii o przedłożonym przez Prezydenta Miasta Piekary Śląskie projekcie uchwały w sprawie Wieloletniej Prognozy Finansowej na lata 2022-2049 czytamy:
na koniec 2022 roku dług Miasta ma wynieść 144 784 143 zł.
W kolejnej uchwale RIO dotyczącej możliwości sfinansowania planowanego deficytu czytamy: „Skład Orzekający zastrzega, że biorąc pod uwagę ogólną sytuację finansową Miasta –
stosunkowo wysoki poziom zadłużenia, mało bezpieczny wskaźnik z art. 243 ust 1 ustawy o
finansach publicznych w latach 2026-2027, przyjętą metodologię sporządzenia wieloletniej prognozy finansowej, w tym przyjęcie wysokiego poziomu planowanych dochodów ze sprzedaży majątku w 2022 r., zasadne jest ponowne przeanalizowanie zasadności zaciągania zobowiązań zwrotnych we wskazanej wysokości, na co wskazano w opinii Składu Orzekającego w sprawie projektu Wieloletniej Prognozy Finansowej miasta Piekary Śląskie na lata 2022-2049.”
W 2022 r. Miasto planuje wyemitowanie obligacji w łącznej kwocie 20.000.000 zł oraz zaciągnięcie pożyczek w wysokości 396.000 zł.
W kolejnych latach nie planuje się zaciągania długu.
wtorek, 14 grudnia 2021
Spojrzenie na radnych przez lornetkę
Pracę piekarskiego samorządu przez „lornetkę” obserwuję już ponad 9 lat. Przez ten czas słyszałem przedziwne wypowiedzi radnych, czasami śmieszne, czasami tragiczne. Również spotkałem się z sytuacjami, że radny co innego mówi, a co innego robi. Często też radni unikali odpowiedzi na trudne pytania. Byli i tacy, którzy przez 4 lata nie mieli czasu wysłuchać mieszkańca. Z jednymi radnymi był lepszy kontakt z innymi gorszy. Przez te ponad 9 lat spotkałem radnych, którzy mieli coś konkretnego do powiedzenia, ale też i takich którzy przez całą kadencję w zasadzie nie zabierali głosu. Na podsumowanie przyjdzie jeszcze czas, gdyż do kolejnych wyborów mamy jeszcze dwa lata. Przypuszczam, że czym bliżej będzie końca kadencji to niektórzy będą się budzić z letargu i dawać mieszkańcom znaki, że żyją. Należy jednak zawsze pamiętać jak głosowali przez całą kadencję, czy zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców, czy może zgodnie z linią „partii”.
Nie każdy ma czas, by na bieżąco śledzić to, co dzieje się w naszym samorządzie, nie każdy będzie pamiętał jak wyglądały głosowania naszych przedstawicieli w radzie miasta. Dlaczego o tym piszę?
Bo czuję już podmuch tu i tam zbliżających się wyborów.
W mojej ocenie najlepszy radny przez te 9 lat, który: raz – miał wiedzę, dwa – zawsze był aktywny, zarówno na komisjach jaki i sesjach, trzy – merytorycznie się wypowiadał, cztery – zawsze odpowiadał na pytania, pięć – mieszkańca traktował z szacunkiem to...
ktoś zgadnie?
poniedziałek, 6 grudnia 2021
Wyrok sądu w sprawie uchwały dotyczącej PCM
„My w swoich działaniach jesteśmy konsekwentni. My robimy, to co robimy” - powiedział radny Maciej Czempiel po tym, jak Wojewoda unieważnił uchwałę Rady Miasta w sprawie dofinansowania miejskiego szpitala.
Rada Miasta podejmowała w tym temacie kolejne uchwały, a Wojewoda je unieważniał.
Wówczas Rada Miasta podejmowała uchwały o wniesieniu skargi na rozstrzygnięcia nadzorcze Wojewody do WSA w Gliwicach.
Ostatnia próba podjęcia uchwały w sprawie dofinansowania PCM miała miejsce 26 sierpnia 2021.
Od tej pory jakoś radny Maciej Czempiel w swych działaniach już nie jest konsekwentny.
Może dlatego, że Sąd wydał w tej sprawie wyrok oddalając skargę RM Piekary Śląskie na rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody.
W BIPie na ten temat jeszcze nic nie ma. Trochę to trwało nim przewertowałem sądową bazę orzeczeń zwłaszcza, że nie znałem sygnatury, ale w końcu znalazłem.
W ocenie Sądu, Rada Miasta uchwalając ww. uchwałę naruszyła przepisy wskazane w rozstrzygnięciu nadzorczym, a naruszenie to miało istotny charakter.
Sąd stwierdził, że wszystkie stawiane w rozstrzygnięciu nadzorczym zarzuty okazały się zasadne.
Organy jednostek samorządu terytorialnego nie mają prawa do samoistnego, czyli nie mającego oparcia w normie ustawowej, kształtowania podstaw prawnych własnych działań, które winny być zgodne z porządkiem prawnym.
Rada gminy bezprawnie poszerzyła zakres swoich kompetencji naruszając kompetencje organu wykonawczego.
Sąd zgodził się z tym, iż fakt że w obrocie prawnym znajdują się również inne uchwały w tym przedmiocie podjęte przez RM, nie może stanowić argumentu przemawiającego za zgodnością z prawem zakwestionowanej uchwały co jest według mnie zupełnie logiczne.
Wojewódzki Sąd Administracyjny podkreślił, że przy interpretacji powołanych przepisów, należy kierować się naczelną zasadą prawa administracyjnego jaką jest zakaz domniemania kompetencji.
Moją uwagę przykuł ten fragment :
„Wojewoda wskazał, że skarżąca nie wykazała, by kwestionowane rozstrzygnięcie obarczone było jakąkolwiek wadą prawną, a skarga w istocie stanowi polemikę ze stanowiskiem organu nadzoru”.
I tu oczekiwałbym, aby urzędnicy czy prawnicy miejscy bazowali na zapisach obowiązującego prawa, a nie swojej interpretacji jak to ich zdaniem należy dany przepis rozumieć.
Zdaję sobie sprawę, że radny nie musi znać niuansów prawnych, jednak w przypadku kolejnego rozstrzygnięcia nadzorczego i rzeczowej argumentacji Wojewody, wypadałoby dogłębniej przeanalizować przyczyny sporu i może wybrać inną „drogę”, a nie konsekwentnie iść w „złym kierunku”.
Człowiek ma prawo się zgubić na szlaku, zwłaszcza jak się porusza w nieznanym terenie (terenie - mam na myśli prawo).
Zdarza się, że również nadzór prawny Wojewody się pomyli. Tak jak i w każdym urzędzie taki tam, pracują lepsi i gorsi prawnicy. Tym razem radni trafili na tego lepszego prawnika z nadzoru prawnego Wojewody.
sobota, 4 grudnia 2021
Rada Miasta przegrywa z Wojewodą w sprawie PCM
„My w swoich działaniach jesteśmy konsekwentni. My robimy, to co robimy” - powiedział radny Maciej Czempiel po tym, jak Wojewoda unieważnił uchwałę Rady Miasta w sprawie dofinansowania miejskiego szpitala.
Rada Miasta podejmowała w tym temacie kolejne uchwały, a Wojewoda je unieważniał.
Wówczas Rada Miasta podejmowała uchwały o wniesieniu skargi na rozstrzygnięcia nadzorcze Wojewody do WSA w Gliwicach.
Ostatnia próba podjęcia uchwały w sprawie dofinansowania PCM miała miejsce 26 sierpnia 2021.
Od tej pory jakoś radny Maciej Czempiel w swych działaniach już nie jest konsekwentny.
Może dlatego, że Sąd wydał w tej sprawie wyrok oddalając skargę RM Piekary Śląskie na rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody.
W BIP-ie na ten temat jeszcze nic nie ma. Trochę to trwało nim przewertowałem sądową bazę orzeczeń zwłaszcza, że nie znałem sygnatury, ale w końcu znalazłem.
W ocenie Sądu, Rada Miasta uchwalając ww. uchwałę naruszyła przepisy wskazane w rozstrzygnięciu nadzorczym, a naruszenie to miało istotny charakter.
Sąd stwierdził, że wszystkie stawiane w rozstrzygnięciu nadzorczym zarzuty okazały się zasadne.
Organy jednostek samorządu terytorialnego nie mają prawa do samoistnego, czyli nie mającego oparcia w normie ustawowej, kształtowania podstaw prawnych własnych działań, które winny być zgodne z porządkiem prawnym.
Rada gminy bezprawnie poszerzyła zakres swoich kompetencji naruszając kompetencje organu wykonawczego.
Sąd zgodził się z tym, iż fakt że w obrocie prawnym znajdują się również inne uchwały w tym przedmiocie podjęte przez RM, nie może stanowić argumentu przemawiającego za zgodnością z prawem zakwestionowanej uchwały co jest według mnie zupełnie logiczne.
Wojewódzki Sąd Administracyjny podkreślił, że przy interpretacji powołanych przepisów, należy kierować się naczelną zasadą prawa administracyjnego jaką jest zakaz domniemania kompetencji.
Moją uwagę przykuł ten fragment :
„Wojewoda wskazał, że skarżąca nie wykazała, by kwestionowane rozstrzygnięcie obarczone było jakąkolwiek wadą prawną, a skarga w istocie stanowi polemikę ze stanowiskiem organu nadzoru”.
I tu oczekiwałbym, aby urzędnicy czy prawnicy miejscy bazowali na zapisach obowiązującego prawa, a nie swojej interpretacji jak to ich zdaniem należy dany przepis rozumieć.
Zdaję sobie sprawę, że radny nie musi znać niuansów prawnych, jednak w przypadku kolejnego rozstrzygnięcia nadzorczego i rzeczowej argumentacji Wojewody, wypadałoby dogłębniej przeanalizować przyczyny sporu i może wybrać inną „drogę”, a nie konsekwentnie iść w „złym kierunku”.
Człowiek ma prawo się zgubić na szlaku, zwłaszcza jak się porusza w nieznanym terenie (terenie - mam na myśli prawo).
Zdarza się, że również nadzór prawny Wojewody się pomyli. Tak jak i w każdym urzędzie taki tam, pracują lepsi i gorsi prawnicy. Tym razem radni trafili na tego lepszego prawnika z nadzoru prawnego Wojewody.
środa, 1 grudnia 2021
Podwyżka wynagrodzenia prezydenta ostro w górę
Na listopadowej sesji RM, radni przegłosowali obok podwyżki diet dla siebie, również podwyżkę wynagrodzenia dla p.Prezydent. W przypadku prezydentów miast wzrost wynosi 60% tj. z 12 525,94 zł do 20 041, 50 zł brutto.
Prezydent Miasta Piekary Śląskie aktualnie będzie otrzymywała 10 600 zł wynagrodzenia zasadniczego, plus 3 300 zł dodatku funkcyjnego, plus 4170 zł dodatku specjalnego, plus dodatek za wieloletnią pracę czyli w sumie ponad 18 070 zł brutto.
Samorządowcy mówią, że wynagrodzenia wójtów, burmistrzów i prezydentów zostały im narzucone ustawą i nie mieli na to wpływu. Podobno gdyby nie ten fakt, to nie podnosiliby sobie wynagrodzenia.
Faktycznie, w przypadku prezydentów, wójtów i burmistrzów ustawa wprowadza oprócz, jak było do tej pory maksymalnej kwoty wynagrodzenia prezydenta miasta, również kwotę minimalną. Tym sposobem samorządy zostały przymuszone, aby wynagrodzenie włodarzy dostosować do obowiązującego prawa. W gminach, gdzie prezydent zarabiał poniżej minimum określonego ustawą, z mocy prawa musiano podnieść mu wynagrodzenie.
Wraz z dużą podwyżką dla włodarzy, przewidziano spore podwyżki dla skarbników i zastępców prezydenta.
Zastanawia mnie jedno. Dlaczego czwórka radnych z Klubu Radnych PiS nie poparła tego projektu uchwały skoro uchwalili to ich posłowie PiS, a ministrowie PiS w tej sprawie wydali rozporządzenie.
Czyżby nasi radni PiS: D.Duda, M.Gruszczyk, S.Krauza, A.Skotarek nie znali prawa, które ich dotyczy i do którego muszą się stosować?
wtorek, 30 listopada 2021
Zwolnienia w ZGM
Nadchodzą powoli święta, więc jak to ostatnio jest w zwyczaju na koniec roku mieszkańcy dostają od Władz Miasta „prezenty” w postaci podwyżek. Radni sami sobie dali prezent w postaci podwyżki, ale diet.
Co gorsze i co potwierdził w-ce Prezydent Krzysztof Turzański, spółka miejska Zakład Gospodarki Mieszkaniowej właśnie zwalnia pracowników, a dokładniej panie sprzątające. To już druga taka „akcja”.
„Jesli chodzi o ZGM to faktycznie jest taka decyzja o przejściu na obsługę przez firmy zewnętrzne. Wychodzi to 3 razy taniej. (...)
Pani dyrektor będzie próbowała doprowadzić do tego, żeby te panie mogły znaleźć zatrudnienie w tej firmie, która przejmie obsługę na tych budynkach” - powiedział w-ce Prezydent K.Turzański.
Może też i 3x taniej byłoby dla mieszkańców, gdyby też i obsługę wywozu odpadów komunalnych przejęła firma zewnętrzna. Jest tylko jeden problem – co zrobić z prezesami?
Ostatnio mieszkańcy bloków alarmują, iż podostawali po 100% dopłaty do śmieci.
poniedziałek, 29 listopada 2021
Radni podnoszą sobie diety
Piekarscy radni na sesji RM w dniu 25.11.2021 uchwałą przyznali sobie znaczne podwyżki diet.
Dotychczas radny mógł zarobić 2000 zł. Obecnie kwota wzrasta do 3056 zł czyli ponad 50%.
W uchwale dotyczącej podwyżek diet dla radnych podpisanej przez radnego Macieja Czempiela czytamy, iż projekt uchwały wprowadza sprawiedliwe i racjonalne zasady ustalania diet radnych.
Gdyby tak np. pracownik urzędu miasta mógł sam sobie przyznać 50 % podwyżki wynagrodzenia … No niestety, na podwyżki dla pracowników UM nie ma pieniędzy. Władze mówią, że jest trudna sytuacja finansowa gminy. Podobnie mówiono, gdy od kilku lat o podwyżkę do minimalnej płacy krajowej wnioskowali pracownicy obsługi i administracji placówek oświatowch. Na jednej z Komisji RM p.Prezydent powiedziała „żeby komuś dać, trzeba komuś zabrać”.
Za czasów kryzysu i prezydentury Stanisława Korfantego radni z Klubu Krzysztofa Turzańskiego wnioskowali o obniżenie diet radnych. Dziś Władze Miasta mówią, że jest trudna sytuacja finansowa tymczasem radni z zaplecza prezydenta, radni tego samego klubu (fakt, że nie wszyscy ci sami), przyznają sami sobie znaczące podwyżki diet. Znów sprawdza się powiedzenie: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Ktoś może pomyśleć, że to nowelizacja ustawy wymusiła niejako te podwyżki i tę uchwałę. No nie.
Zgodnie z nowelizacją ustawy radni największych gmin powyżej 100 tys. mieszkańców będą mogli maksymalnie pobierać 4 294,61 zł diety, co daje wzrost o 60 %.
W przypadku gmin między 15 a 100 tys. mieszkańców maksymalna kwota diety radnego wynosi 3220,96 zł i również jest wzrostem o 60 %.
Ustawodawca nie określił minimalnej stawki diety tylko maksymalną. Tak więc ewentualny brak zmian dotychczasowych uchwał w sprawie diet radnych, byłby ich świadomą decyzją np. związaną z trudną sytuacją finansową gminy i nie mógłby tego zakwestionować nadzór prawny Wojewody.
Podobnie jak w przypadku podatku od nieruchomości mamy określoną jedynie maksymalną kwotę, której nie można przekroczyć. Niższe kwoty są dozwolone, ale skoro jest możliwość... to Teraz my!
niedziela, 28 listopada 2021
Sesja podwyżek
W temacie projektu uchwały dotyczącym podniesienia dla mieszkańców podatku od nieruchomości do maksymalnej stawki, dyskusji w zasadzie nie było.
Jedynie radny Czesław Wymysło zwrócił się do Skarbnika Miasta z pytaniem, jak odczuje te podwyżki zwykły Kowalski oraz czy tymi podwyżkami nie wykończymy, jak powiedział, „małych sklepików?”
Skarbnik Ireneusz Dzięcioł odpowiedział: „Jeżeli chodzi o przysłowiowego Kowalskiego, który posiada domek powiedzmy 100 mkw, czy tam mieszkanie, to podwyżka w skali roku nie przekroczy 100 zł. Naprawdę nie jest to duże obciążenie jeśli chodzi o Kowalskiego”.
„Co do stawki podatku w przypadku prowadzenia działalności gospodarczej tutaj generalnie wzrost jest trochę większy. Natomiast nie powinno przełożyć się to w sposób jakiś widoczny i znaczący na działalność podmiotów gospodarczych”.
Jeżeli każdy podnoszący nam opłaty np. za śmieci, wodę, energię, gaz, czynsz, grunt itd., itd. powie, że on podnosi tylko sto zł, więc nie jest to duże obciążenie jeśli chodzi o przeciętnego Kowalskiego to ma racje czy nie? Przecież każde gospodarstwo domowe musi zsumować te wszystkie podwyżki i wówczas robi się całkiem fajna sumka. Wtedy widać jak na dłoni o ile nam wzrosły koszty utrzymania. Zapewne dla Skarbnika te 100 zł nie jest dużym obciążeniem w budżecie domowym zwłaszcza, że ustawa z 8 października przewidziała spore podwyżki właśnie dla skarbników miast i zastępców prezydenta. Bardziej interesuje zdanie w tym temacie przeciętnego urzędnika z UM, czy dla niego te podwyżki są mało znaczące.
Skarbnikowi niejako z automatu podnosi się wynagrodzenie. A co mieszkańcowi podnosi się z automatu? Oczywiście - ciśnienie. I znowu będzie problem, bo nie ma się gdzie leczyć.
sobota, 27 listopada 2021
Radni z hasłem - "Teraz my!"
Jak wyjątkowo trudna jest sytuacja budżetu miasta podkreśla często pani prezydent. Wiele potrzeb społecznych nie może być zrealizowana z powodu braku pieniędzy. Mieliśmy o tym przekonać się również analizując projekt budżetu na rok 2022 przedłożony przez prezydenta miasta.
Wiele zadań w tym projekcie budżetu ma symboliczne finansowanie z powodu braku możliwości.
Dla przykładu podam, że w projekcie budżetu na przyszły rok nie przewidziano wzrostu wynagrodzeń pracowników urzędu miasta i miejskich jednostek organizacyjnych, ponieważ budżet nie ma takich możliwości. Jedyne co to zapisano w budżecie minimalny gwarantowany wzrost płacy minimalnej. I w takiej sytuacji finansowej budżetu pan radny Maciej Czempiel, przewodniczący dwóch komisji rady miasta, w tym komisji budżetowej, w trybie takim extraordynaryjnym, przyspieszonym, przedłożył projekt uchwały, który powoduje drastyczny wzrost diet radnych i wydatków jakimi to będzie skutkowało w budżecie począwszy od 1 grudnia i w budżecie w 2022 roku. W skutek tego, przyjęcia tej uchwały, to jest około 200 000 zł dla budżetu miasta. W mojej ocenie tak znaczący wzrost wydatków jest nie do zaakceptowania”.
sobota, 20 listopada 2021
Nowe limity odpadów
Coraz większym obciążeniem dla gmin stały się odpady zielone, wielkogabarytowe oraz gruz dostarczane przez mieszkańców do PSZOKów.
Władze gmin twierdzą, że nie wszystkie odpady należą do mieszkańców, a do PSZKów trafia coraz więcej odpadów z lokalnych firm.
W związku z tym gminy zaczęły wprowadzać limity na odpady.
Również Gmina Piekary Śląskie od 2021 roku wprowadza limity na dostarczane odpady do PSZOKa na jeden adres zamieszkania:
zielone do 100 kg
wielkogabarytowe do 1 t
gruz do 2 t
Do końca roku obowiązują stare zasady czyli brak limitów.
Przedstawiciele gminy twierdzą, że mimo weryfikacji przywożących odpady do PSZOKa system i tak jest nieszczelny.
Obawiam się, że po wprowadzeniu limitów znów pojawią się dzikie wysypiska w lasach i na terenach zielonych, których ostatnio było znacznie mniej.
Gmina i tak zajmuje się usuwaniem dzikich wysypisk, więc moim zdaniem lepiej mieć nad tym kontrolę. Po drugie taniej jest wywieźć odpady z PSZOKa, niż usuwać je np. z lasu.
Ciekaw jestem czy po Nowy Roku znów przybędzie nielegalnych wysypisk na terenie naszej gminy.
środa, 3 listopada 2021
Radny kontra wiceprezydent
Rozprawa między panem a ...
W temacie podwyżek opłat za śmieci radni nie zabrali głosu. Była natomiast ponad godzinna, ożywiona dyskusja w sprawie częstotliwości wywożenia odpadów komunalnych zmieszanych z zabudowy wielorodzinnej. W tej sprawie jednak niektórzy radni mieli coś do powiedzenia, zwłaszcza ci, którzy mieszkają w zabudowie wielorodzinnej i ta zmiana ich bezpośrednio dotyczy.
Urząd Miasta zaproponował zmianę w zapisie dotyczącym częstotliwości wywozu śmieci zmieszanych z zabudowy wielorodzinnej. Zamiast jeden lub dwa razy w tygodniu, wywóz ma być raz w tygodniu. Wiceprezydent Słota zmianę argumentował koniecznością „przymuszenia” prezesów spółdzielni mieszkaniowych do tego, aby w końcu dostosowali wielkość pojemników na odpady do obowiązujących przepisów.
Trochę emocji wkradło się do wystąpienia radnego Czesława Wymysło, który powiedział, że całkowicie nie zgadza się z Przewodniczącym Rady Miasta jakoby wspólnoty były źle zarządzane.
Do Wiceprezydenta Pawła Słoty zwrócił się tymi słowami:
„Wielkie pretensje, żal mam do pana wiceprezydenta, że w takiej sprawie jak tu są te uchwały odnośnie śmieci, nie było dyskusji z zarządcami, którzy nami rządzą.
Spółdzielnia mieszkaniowa postawiła podziemne pojemniki. Ładnie to wygląda, ładnie się to prezentuje, ale te pojemniki mają jakąś ilość. Ta ilość była przeznaczona na dwa wywozy. My tutaj tera dyskutujemy o jednym. Na te pojemniki panie prezydencie emeryci, starsi ludzie, schorowani ludzie wydali dużo pieniędzy, żeby to postawić. I tu teraz dostajemy świstek, że tak nie będzie - będzie lepiej. To kaj ta reszta będzie? Na podłodze? Wiela możemy pojemników dostawiać? Nie ma miejsca.(...) Najbardziej mnie boli, dlaczego pan mówił, że wszyscy zostali powiadomieni. Kto? Ten co drzwi otwierał do urzędu miasta? Oni nas reprezentują! Ciężkie pieniądze płacimy, a co mamy w zamian? Kara za karą leci!”
Wiceprezydent Paweł Słota odpowiedział radnemu: „Panie radny, ja nie wiem, bo troszkę mi wstyd za pana wypowiedź, czy pan dzisiaj te słowa, które wypowiedział na sesji mówił w imieniu mieszkańców, czy wypowiadał w interesie spółdzielni mieszkaniowych. Bo jest mi przykro, bo jest pan wybrany przez mieszkańców Piekar Śląskich swojego okręgu. Ja jestem zbulwersowany.”
Wiceprezydent dodał, że z przedstawicielami zarządców spotyka się regularnie. „To nie jest tak, że zarządcy mają dopasować ilość pojemników do częstotliwości wywozu.”
Zdaniem Pawła Słoty w zabudowie wielorodzinnej jest zbyt mała pojemność pojemników na jednego mieszkańca.
Na koniec Wiceprezydent powiedział, że ciekaw jest czy radny Czesław Wymysło zagłosuje za mieszkańcami, czy za prezesami. Po głosowaniu okazało się, iż radny w sumie nie wiedział za kim ma zagłosować, gdyż wstrzymał się od głosu.
Zmiany w Regulaminie utrzymania czystości przegłosowano zgodnie z propozycjami Urzędu Miasta.
niedziela, 24 października 2021
Nowe stawki za śmieci w 2022
Skoro tak musi być...
Urząd Miasta zapowiada kolejną podwyżkę za wywóz odpadów komunalnych od 1 stycznia 2022 roku. Stawka wzrośnie o 27% czyli z 30 zł od osoby do 38 zł. Powoli zbliżamy się do magicznej kwoty 50 zł. Inflacja w kraju szaleje. Ceny energii, gazu, węgla, paliwa ostro w górę, więc tym samym rosną koszty transportu oraz produkcji. Koło napędowe inflacji ruszyło i nikt nie wie kiedy się zatrzyma. Pewnie jakiś wpływ na to ma marnotrawstwo publicznych pieniędzy i rozdawnictwo.
Podwyżka za śmieci uzasadniana jest: wzrostem cen paliwa, wzrostem energii elektrycznej oraz wzrostem kosztów pracy. No tak, dawniej był jeden prezes, teraz mamy dwóch. Tak na marginesie, jeden z polityków partii rządzącej swego czasu zapewniał, że wzrost podatków i ceny paliwa nie przełoży się na wzrost cen detalicznych.
poniedziałek, 11 października 2021
Skarga RM na rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody
Czasami się zastanawiałem jak można mówić jedno, a robić drugie. Widocznie niektórzy tak mają. Może nie kierują się logiką czy zasadami tylko przynależnością do określonej grupy, czy innymi bliżej nie znanymi względami. Tego typu zachowania zdarzają się wszędzie, także wśród piekarskich radnych. Wielokrotnie o takich przypadkach pisałem. Tym razem moją uwagę zwróciły głosowania radnych w sprawie dofinansowania piekarskiego miejskiego szpitala, który bez wsparcia gminy nie jest w stanie normalnie funkcjonować. Od dawna radni podejmują uchwały w sprawie dofinansowania PCM-u kwotą kilku milionów złotych. Problem z tego typu uchwałami zaczął się w maju 2021, kiedy Wojewoda Śląski swoim rozstrzygnięciem nadzorczym unieważnił uchwałę Rady Miasta z marca 2021r. w sprawie dofinansowania PCM -u kwotą 2 mln zł. Na czerwcowej sesji RM, radni podejmowali uchwałę w sprawie zaskarżenia rozstrzygnięcia Wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Tu okazało się, że o ile wszyscy radni głosowali za dofinansowaniem szpitala, to już nie wszyscy głosowali za wniesieniem skargi na rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody, które de facto wstrzymuje przekazanie środków finansowych z miasta na szpital.
Uchwały nie poparli radni z Klubu PiS: P.Buchwald, D.Duda, M.Gruszczyk, S.Krauza i A.Skotarek.
Wszyscy radni dobrze wiedzą w jakiej sytuacji finansowej znajduje się nasz szpital i z jakiej przyczyny. Wszyscy też dobrze wiedzą, że bez wsparcia finansowego ze strony miasta szpital sobie nie poradzi. Z jednej strony radni Klubu PiS są za dofinansowaniem szpitala, a z drugiej nie mają nic przeciwko temu, kiedy Wojewoda uchyla ich uchwały. Tego rozdwojenia nie potrafię zrozumieć i pewnie nie dowiem się dlaczego tak jest, bo już kilkakrotnie słyszałem, że radny nie musi się tłumaczyć mieszkańcowi ze swych decyzji. W sumie zarówno Wojewoda jak i piekarscy radni Klubu PiS są z jednej opcji politycznej więc może to jest powodem.
Moim zdaniem takie postępowanie do niczego nie prowadzi zwłaszcza, że nie słyszałem aby opozycja zaproponowała w sprawie szpitala jakieś sensowne rozwiązanie.
W ostatnich latach wiele decyzji podejmowanych jest ze względów politycznych, a nie zdrowego rozsądku, czy ze względu na interes społeczny. Czy radni reprezentują interes partii czy mieszkańców?
piątek, 6 sierpnia 2021
„My robimy to co robimy”
Mimo, iż nadzór prawny wojewody po raz drugi unieważnił uchwałę dotyczącą dofinansowania PCM, na dzisiejszej sesji RM radni podjęli podobną uchwałę z tym, że kwota dofinansowania nie wynosiła już 2 mln zł, a 5 mln. Kiedy na czerwcowej komisji radna Małgorzata Gruszczyk zapytała czy nie ma obaw, że wojewoda ponownie unieważni uchwałę w sprawie PCM, radny Maciej Czempiel powiedział: „My w swoich działaniach jesteśmy konsekwentni. Jaka będzie decyzja wojewody nie wiemy. My robimy to co robimy”.
Nadzór prawny wojewody unieważniając uchwałę z czerwca dotyczącą dofinansowania PCM kwotą 2 mln zł powołał się na wyrok WSA w Gliwicach z 2017 roku. Ciekawe jest to, że radni podjęli uchwałę o zaskarżeniu rozstrzygnięcia wojewody właśnie do WSA w Gliwicach. Dzisiaj po raz drugi przegłosowali uchwałę o zaskarżeniu rozstrzygnięcia wojewody do sądu. Kiedy zapadnie wyrok nie wiadomo. Natomiast bardzo ciekawi mnie jaki będzie skoro wojewoda unieważniając uchwałę piekarskich radnych powołał się właśnie na wyrok sądu.
Wojewoda Śląski wskazał, że Rada Miasta nie może przywołując w uzasadnieniu uchwałę z 2011 roku w sprawie określania zasad wnoszenia, cofania i zbywania udziałów i akcji w spółkach prawa handlowego z udziałem Miasta Piekary Śląskie, podejmować indywidualnych uchwał w przedmiocie obejmowania przez gminę Piekary Śląskie udziałów w spółkach prawa handlowego, ani też pokrywania udziałów wkładem pieniężnym.
Szpital miejski jak wynika z informacji przekazanych przez p.Prezes jest bardzo zadłużony i w zasadzie wszędzie. Za same media zobowiązania wymagalne wynoszą 800 tys. zł. Ogólnie zobowiązania szpitala to już 32,6 mln zł. Natomiast zobowiązania wymagalne to aż 12,7 mln zł. Bez zastrzyku pieniędzy okręt pod nazwą PCM utonie.
poniedziałek, 2 sierpnia 2021
Ranking spadku dochodów samorządów
Zamknięcie gospodarki w 2020 roku przez Rząd odbiło się na samorządach. Zmniejszyły się dochody budżetowe choćby wskutek niższych wpływów podatkowych płaconych przez firmy.
Największe straty poniosły duże ośrodki miejskie. Były gminy gdzie spadek dochodów był na poziomie 10% a były i też takie, w których spadek wyniósł ponad 50%.
W przypadku grupy miast na prawach powiatu, do której należy również nasze miasto największy procentowy spadek dochodów w 2020 roku wykazał Grudziądz -19 % oraz Sopot -15,5 %.
Piekary Śląskie w tym rankingu „Wspólnoty” zajęły 6 pozycję ze spadkiem dochodów na poziomie -8,83 %.
42 pozycję zajęło Zabrze, które wykazało wzrost dochodów +0,69%. Do wyjątków należy Świnoujście, które uplasowało się na ostatniej pozycji gdyż w 2020 roku zanotowało wzrost dochodów +26,6%.
wtorek, 29 czerwca 2021
Coraz trudniejsze decyzje w sprawie PCM
„Podjęłam decyzję o tym, że obrazówka zostanie albo sprzedana, albo wydzierżawiona. Nas po prostu nie stać na finansowanie w 100% tych świadczeń, wobec braku nadziei na start w konkursie, czy rozpisanie nowego konkursu teraz” - powiedziała Prezydent Sława Umińska-Duraj.
Mimo wielokrotnych prób dialogu ze strony Władz Miasta i Prezesa PCM z NFZ nie udało się nic wskórać w sprawie kontraktu na diagnostyka obrazową.
Szpital nie dostał kontraktu, gdyż zabrakło 23 punktów za tzw. ciągłość. Nie może być ciągłości ponieważ szpital, podobnie jak sprzęt do diagnostyki obrazowej jest nowy. „Jedna z szans na poprawę finansowania szpitala właśnie nam się rozpłynęła” - stwierdziła S.Umińska-Duraj.
„Przegraliśmy walkę z systemem” - powiedziała Prezes PCM już po dwóch miesiącach urzędowania. Dalej się zastanawiam po co w takim razie była wymiana prezesa w szpitalu.
Prezes PCM zaapelowała do piekarskich radnych PiS, aby z kolei oni poprosili posłów z partii rządzącej, żeby wsparli szpital w jego działaniach, gdyż coś z tym systemem jest nie tak.
Po apelu p.Prezes PCM radna Gruszczyk stwierdziła: „sądzę, że warto będzie się spotkać osobiście i porozmawiać osobiście”. Szpital miejski od dawna ma problemy finansowe o czym na komisjach informował poprzedni prezes spółki. Zbigniew Żołnierczyk informował również radnych, iż co miesiąc do wypłat brakuje 600 tys. zł oraz brakuje pieniędzy na zakup lekarstw, materiałów medycznych generalnie na utrzymanie szpitala. Dziwi mnie więc pytanie radnej M.Gruszczyk jakie zadała na ostatniej sesji RM - na co przeznaczone będą pieniądze przekazane szpitalowi z budżetu miasta. Wystarczy uważnie słuchać i nie trzeba będzie 10 razy zadawać tych samych pytań.
Prezes Piekarskiego Centrum Medycznego poinformowała, że na 31 maja zobowiązania szpitala ogółem to są 32 mln zł, a wymagalne to 11,6 mln zł. Od 2019 roku nie były płacone składki ZUS. Zadłużenie wobec ZUS wynosi 8,1 mln zł.
Takich szpitali czy firm państwowych nie płacących składek ZUS pewnie jest więcej. Teraz rozumiem dlaczego ciągle podnoszone są składki tym, którzy płacą ZUS. Tak się zastanawiam: czy coś w tym kraju działa jeszcze normalnie?
czwartek, 24 czerwca 2021
Sesja absolutoryjna
Na dzisiejszej sesji Rady Miasta radni głosowali kilka ważnych projektów uchwał związanych z finansami i budżetem miasta za rok 2020. Między innymi była to uchwała w sprawie udzielenia Prezydentowi Miasta wotum zaufania oraz uchwała w sprawie udzielenia Prezydentowi absolutorium za 2020 rok.
W porządku obrad były jeszcze takie punkty jak:
debata nad raportem o stanie Miasta Piekary Śląskie w roku 2020
omówienie sprawozdania z wykonania budżetu
omówienie sprawozdania finansowego
omówienie informacji o stanie mienia komunalnego.
Debaty o stanie Miasta w zasadzie nie było, gdyż nikt z radnych w tym temacie nie miał nic do powiedzenia. Podobnie nikt z radnych nie zabierał głosu w sprawie sprawozdania finansowego, czy sprawozdania z wykonania budżetu. Kiedy miano głosować projekt uchwały w sprawie udzielenia Prezydentowi wotum zaufania również nikt z radnych nie miał nic do powiedzenia.
W tej sytuacji ciekawie wyglądały głosowania, w których radni z opozycji wstrzymywali się od głosu, czyli jak to powiedział kiedyś jeden z obecnych radnych – stanęli w rozkroku. Może nie zdążyli się zapoznać z dokumentami i dlatego nie wiedzieli czy zagłosować za, czy przeciw. Nawet pozytywna opinia ( z uwagami) RIO w sprawie wykonania budżetu Miasta za rok 2020, nie przekonała radnych opozycji, aby zagłosować za. Wśród radnych z opozycji mamy dwie panie nauczycielki: radną A.Skotarek oraz radną D.Dudę. Gdyby podobnie wystawiały oceny uczniom tzn. brak pozytywnej czy negatywnej, a jedynie wstrzymanie się od oceny, mielibyśmy bardzo ciekawą sytuację. Radni powinni mieć widzę czy budżet za 2020 rok został dobrze przez Prezydenta wykonany, zgodnie z tym co wcześniej uchwalali, czy nie. Niestety nie dowiedzieliśmy się jakie zastrzeżenia do sprawozdania finansowego i sprawozdania z wykonania budżetu za rok 2020 mają radni z opozycji. Nie twierdzę, że mieli głosować za. Jednak jako mieszkaniec wolałbym wiedzieć jakie mają zastrzeżenia. Chociaż....już jeden z radnych mi powiedział swego czasu na komisji, że on nie musi się tłumaczyć mieszkańcowi jak głosuje. W takim razie kogo radny reprezentuje? Ciekawie też zagłosował radny P.Buchwald, który w tej kadencji rady jest zupełnie „wycofany” tzn. nie zabiera głosu, nie wypowiada się. W przypadku głosowania za udzieleniem Prezydentowi wotum zaufania wstrzymał się od głosu, natomiast był za udzieleniem Prezydentowi absolutorium, jako jedyny z opozycji. Mimo, iż już 10 lat jako mieszkaniec uczestniczę w komisjach czy sesjach, do dziś nie mogę zrozumieć postaw radnych. Bywa, że mówią jedno, a głosują drugie.
środa, 16 czerwca 2021
Opinia RIO z wykonania budżetu za 2020
W przyszłym tygodniu czeka nas sesja RM, na której radni będą głosować projekt uchwały w sprawie udzielenia prezydentowi absolutorium za 2020 rok. Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach wydała pozytywną opinię wraz z uwagami o przedłożonym przez Prezydenta Piekar Śląskich sprawozdaniu z wykonania budżetu za 2020 rok. RIO zwraca uwagę, iż w 2020 roku pogorszyła się sytuacja jeśli chodzi o zobowiązania wymagalne (których termin płatności minął) co już było podkreślone przez RIO w 2019 roku. Zobowiązania wymagalne na koniec 2020 roku wynosiły już pond 318 tys. złotych przy 91 tys. w 2019.
Martwi duże zadłużenie Miasta, które na koniec roku wyniosło ponad 123 000 000 zł.
Przy z roku na rok malejącej liczbie mieszkańców oznacza to, że tak dużego zadłużenia w przeliczeniu na jednego mieszkańca jeszcze w Piekarach nie mieliśmy.
poniedziałek, 14 czerwca 2021
Odpady zielone - ulga na kompostownik
W ostatnim czasie zrobiło się znów głośno w mieście w związku z odpadami zielonymi, a dokładniej odpadami zielonymi pochodzącymi z ogródków działkowych. To w związku z planowaną podwyżką za tzw. „zielony worek”. Na temat gospodarki odpadami już wielokrotnie pisałem dając przykłady dobrych rozwiązań. Tym razem prześledźmy co radni zrobili przez te kilka lat, aby ulżyć mieszkańcom w coraz to wyższych opłatach za śmieci. Jakie mieli propozycje czy pomysły? 2 kwietnia 2020 roku radni podjęli uchwałę „w sprawie zwolnienia z części opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi właścicieli nieruchomości zabudowanych budynkami mieszkalnymi jednorodzinnymi kompostującymi bioodpady stanowiące odpady komunalne w kompostowniku przydomowym”. Radni poszli na całość i zaproponowali w Piekarach aż 1 złoty ulgi od mieszkańca. Tak na marginesie dodam, że radni w innych gminach ulgę za kompostownik uchwalili w wysokości 4, a nawet 6 zł od osoby. Ale to w innych gminach.
28 maja 2020 roku radni podjęli kolejną uchwałę w tym temacie na mocy której wykreślono zwolnienie z obowiązku posiadania pojemnika lub worka na bioodpady w przypadku korzystania z przydomowego kompostownika co było zapisane we wcześniejszej uchwale. I to na tyle w temacie propozycji radnych dotyczących gospodarki odpadami. Jako ciekawostkę podam, że są gminy gdzie zdecydowano się na uruchomienie własnych kompostowników, co zapewne przełoży się na cenę za wywóz odpadów na plus dla mieszkańców.
czwartek, 10 czerwca 2021
Kolejne problemy piekarskiego szpitala
W marcu Rada Miasta podjęła uchwałę o przekazaniu środków finansowych w wysokości 2 mln złotych dla naszego miejskiego szpitala czyli PCM. Takie uchwały podejmowane są przez radnych co pewien czas, gdyż jak powszechnie wiadomo nasz szpital od lat boryka się z problemami finansowymi. Obecnie to już 20 mln zadłużenia. Bez wsparcia Miasta szpital praktycznie nie ma racji bytu. Tym razem Nadzór Prawny Wojewody Śląskiego uchylił ową uchwałę w całości stwierdzając jej nieważność. Ktoś zapyta jak to możliwe, że Wojewoda unieważnił tę uchwałę, skoro inne uchwały podobnej treści do tej pory „przechodziły”. Odpowiedź jest prosta. Prawdopodobnie NPWŚ nie sprawdza dogłębnie wszystkich uchwał śląskich gmin i nie tylko. Wiedzą o tym też nasi urzędnicy i radni, gdyż spotkałem się z sytuacjami kiedy projekty uchwał były częściowo wadliwe, natomiast na komisji kiedy je omawiano padły słowa „może wojewoda tego nie zauważy”. Ciekawe podejście. W związku z tym bywa i tak, że uchwały o podobnej treści w jednej gminie funkcjonują, natomiast w innej są przez wojewodę unieważniane. Wojewoda Śląski stwierdził, że rada miasta nie ma prawa wnoszenia wkładów pieniężnych do spółek, a jedynie ma prawo określać zasady wnoszenia wkładów. Przygotowana już jest skarga do sądu na rozstrzygnięcie NPWŚ, a projekt tej uchwały będzie głosowany na najbliższej sesji RM. Urzędnicy i władze samorządowe bądź państwowe powinny działać w ramach obowiązującego prawa. Niestety władze państwowe pokazały niższym urzędom, że można prawo obchodzić albo zasady prawa stosować wybiórczo.
poniedziałek, 7 czerwca 2021
Rakiety w Piekarach - Rondo Śląskich Przeciwlotników
Władze Miasta wpadły ostatnio na pomysł aby nadać nazwę rondu przy DW911 w pobliżu wjazdu na autostradę. Teraz to ma być „Rondo Śląskich Przeciwlotników”.
Jak powiedziała pani Prezydent zaproponowana nazwa ronda to pokłosie stałej współpracy pomiędzy Miastem Piekary Śląskie, a 34 Śląskim Dywizjonem Rakietowym Obrony Powietrznej w Bytomiu. Rozumiem.
W uzasadnieniu do projektu uchwały czytamy, że: „ Przeciwlotnicy od lat zapewniają bezpieczeństwo mieszkańcom Śląska. Nazwa upamiętnia ofiarną służbę żołnierzy obrony przeciwlotniczej, obecnych na terenie Górnego Śląska nieprzerwanie od 1952 roku.”
Prawdę mówiąc to nie wina żołnierzy, że obecne na wyposażeniu wojsk przeciwlotniczych uzbrojenie to w większości przestarzałe i nieskuteczne konstrukcje. Tak na marginesie to myślę, że przestarzały sprzęt bezpieczeństwa mieszkańcom Śląska nie zapewni, ale to już zupełnie inny temat.
Pani Prezydent powiedziała: „Pierwotnym zamiarem było posadowienie na rondzie rakiet, żeby już tak całkiem nadać charakter zgodny z nazwą, ale niestety GDDKiA nie wyraziła na to zgody.
Mamy wstępnie wybraną lokalizację.”
Tą lokalizacją ma być rejon Kopca Wyzwolenia. Tak się zastanawiam co Piekary mają wspólnego z rakietami i co mają nam przypominać, czy co mają te rakiety symbolizować. Poligonu rakietowego nie mamy, podobnie zakładów produkujących rakiety ani też nigdy na terenie Piekar nie było jednostki rakietowej. Druga rzecz to tego typu „pomniki” - tanki, haubice itp. stawiano w czasach PRLu.
Nie mogę doszukać się powiązania Kopca Wyzwolenia z rakietami.
wtorek, 25 maja 2021
Trudna sytuacja PCM - 20 mln na minusie
Zgodnie z porządkiem obrad na posiedzeniu dzisiejszej Komisji Społecznej miała pojawić się nowa Prezes Piekarskiego Centrum Medycznego – Małgorzata Smoleń. Bardzo byłem ciekaw jakie nowe informacje dotyczące planów funkcjonowania piekarskiego szpitala przekaże radnym, zwłaszcza mając na uwadze rekomendacje firmy audytorskiej. Wypowiedź p. Prezes nieco mnie zdziwiła. Na wstępie stwierdziła, że sytuacja szpitala jest bardzo trudna o czym wszyscy dobrze wiemy. Za 2020 rok szpital wykazał ponad 20 milionów straty. Zdaniem M.Smoleń w ciągu najbliższych 3 lat szpital się nie zbilansuje. „Dla tego szpitala tak właściwie forma przetrwania to jest dalszy rozwój – ucieczka w dalszy rozwój” - powiedziała Prezes. W zasadzie dokładnie to robił były już Prezes Zbigniew Żołnierczyk. Nasuwa się pytanie po co była zmiana prezesa? Przecież Zbigniew Żołnierczyk w czasie swojej prezesury rozwijał szpital. Podobny plan ma nowa p. Prezes.
W związku z pandemią zmniejszyła się ilość pacjentów w szpitalu.
PCM ma poradnię rehabilitacyjną i jak powiedziała p. Prezes będą zapraszać do niej pacjentów pocovidowych. Znajomy akurat ma skierowanie na rehabilitację (nie po covidzie) i powiedział mi, że najbliższy termin w PCM jest za 6 miesięcy, no chyba, że zapłaci prywatnie, to od ręki. Nie wiem więc kogo p. Prezes zaprasza.
W planach jest otwarcie oddziału pulmonologicznego na co potrzeba ok. 2 mln zł. Szpital zamierza starać się o dofinansowanie zewnętrzne. Co w przypadku gdyby tego dofinansowania nie dostał – nie wiadomo.
Na dzień dzisiejszy w szpitalu jest hospitalizowanych 92 pacjentów: na oddziale covidowym 14 osób, wewnętrznym 27, chirurgii 12, endokrynologii 8, ginekologiczno-położniczy 23, noworodków 8.
„Będziemy się zastanawiać nad tym, bo mamy wspaniały mammograf ,żeby stworzyć takie małe centrum leczenia guza piersi” - powiedziała Prezes.
Zdaniem M.Smoleń mamy w szpitalu perełkę, czyli oddział endokrynologii w czym pani Prezes widzi potencjał. Oddział stworzył były prezes PCM. Szpital zamierza przystąpić do pozyskania ISO powiedziała Prezes dzięki czemu jak sądzi, szpital dostanie dodatkowe punkty. W lipcu tego roku rozpocznie się nowe kontraktowanie, więc zobaczymy co nowa prezes PCM wywalczy.
Na pytanie czy planowane są jakieś zwolnienia powiedziała: „nie przewidujemy żadnych zwolnień grupowych”. Słuchając p. Prezes tak się zastanawiam po co był ten audyt i co z zawartymi w nim rekomendacjami:
Maksymalna redukcja liczby stanowisk administracyjnych
Redukcja etatów rejestratorek i sekretarek medycznych
Likwidacja etatów opiekunów medycznych
Optymalizacja liczby pielęgniarek i położnych
Redukcja dyżurów lekarskich i gotowości poza szpitalem
Optymalizacja opieki lekarskiej
Rewizja decyzji o II stopniu referencyjności w neonatologii i położnictwie
Redukcja jednego dyżuru Nocnej i Świątecznej Opieki Medycznej
Utrzymanie działań Zarządu zmierzających do podwyższenia wysokości kontraktu z NFZ
Sprzedaż usług poza kontraktowych
piątek, 16 kwietnia 2021
Rekomendacje firmy audytorskiej dotyczące szpitala miejskiego
Co wpłynęło na aktualną sytuację finansową szpitala (na podstawie audytu firmy IMMOQEE)
Jak kształtowała się strata szpitala w poszczególnych latach w mln złotych:
2015 – 2,69
2016 – 5,36
2017 – 8,15
2018 – 19,47
2019 – 16, 81
2020 – prognozowana 19,99
Przyczyny pogarszającej się sytuacji:
koszty pracy
usługi obce (kontrakty lekarskie, zakup procedur medycznych)
materiały (zwłaszcza leki, tlen, krew, materiały opatrunkowe i dezynfekujące, szczepionki, sprzęt jednorazowy)
systematyczny wzrost zobowiązań krótkoterminowych
Odziały przynoszące szpitalowi największe straty:
1. ginekologiczno-położniczy
chirurgiczny
wewnętrzny
geriatryczny
Na plusie było jedynie ambulatorium.
Rekomendacje firmy audytorskiej w celu poprawy sytuacji finansowej szpitala:
Maksymalna redukcja liczby stanowisk administracyjnych
Redukcja etatów rejestratorek i sekretarek medycznych
Likwidacja etatów opiekunów medycznych
Optymalizacja liczby pielęgniarek i położnych
Redukcja dyżurów lekarskich i gotowości poza szpitalem
Optymalizacja opieki lekarskiej
Rewizja decyzji o II stopniu referencyjności w neonatologii i położnictwie
Redukcja jednego dyżuru Nocnej i Świątecznej Opieki Medycznej
Utrzymanie działań Zarządu zmierzających do podwyższenia wysokości kontraktu z NFZ
Sprzedaż usług poza kontraktowych
wtorek, 13 kwietnia 2021
Szpital miejski - sesja nadzwyczajna
W dniu wczorajszym odbyła się nadzwyczajna sesja RM poświęcona w całości naszemu nowemu szpitalowi miejskiemu. Na stronie Urzędu Miasta w tytule artykułu poświęconego tej sesji czytamy: „Radni dyskutowali na temat piekarskiego szpitala”. Przyjrzyjmy się jak ta dyskusja, o ile można nazwać to dyskusją, wyglądała i co wniosła. Na początku pożegnano dotychczasowego Prezesa PCM Zbigniewa Żołnierczyka, który złożył rezygnację w związku z sytuacją szpitala. Jak powiedział, budował ten szpital od podstaw, wyposażał go w najnowocześniejszy sprzęt aby jak najlepiej służył mieszkańcom i nie ma teraz serca do jego okrajania, co niestety stało się koniecznością. Zupełnie go rozumiem, bo nie po to coś się buduje, coś nowoczesnego, by po pewnym czasie zostać zmuszonym do „rozbierania” kolejnych elementów szpitala. Powitano nową Prezes PCM Małgorzatę Smoleń, która rozpoczęła pełnienie swojej nowej funkcji 1 kwietnia i nie był to prima aprilis. Nowa p.Prezes powiedziała, że ma nadzieję nie być tą ostatnią osobą, która będzie zmuszona zgasić światło w szpitalu. Głos zabrała Prezydent Sława Umińska-Duraj mówiąc, że jeżeli NFZ nie usłyszy naszych wołań to stanie się rzecz straszna. Tradycyjnie już doszło do spięcia na linii S.Umińska-Duraj – radny Stanisław Korfanty. Prezydent wypomniała radnemu, że nie zadbał o właściwe finansowanie szpitala co jest pokłosiem obecnych problemów. Oczywiście doszło później do riposty. W dalszej części sesji dosyć krótko i zdawkowo wyniki przeprowadzonego w szpitalu audytu omówił Dariusz Zacharzewski z firmy IMMOQEE.
W zasadzie nic nowego z tej wypowiedzi się nie dowiedziałem czego bym wcześniej nie wiedział.
Po wypowiedzi przedstawiciela firmy audytorskiej nastąpiła ta „interesująca dyskusja” radnych, o której wspomniano na stronie UM. Na 23 radnych głos zabrało dwóch i trudno to nazwać dyskusją. Radny Łukasz Ściebiorowski chciał, aby przedstawiciel firmy audytorskiej głośno podkreślił, że to czynniki zewnętrzne są przyczyną trudnej sytuacji szpitala. W tym kontekście zadał pytanie. Głos zabrała jeszcze radna Małgorzata Gruszczyk prosząc o wyjaśnienie dwóch kwestii związanych z audytem. Pozostali radni w tak ważnym temacie nie mieli pytań, tym bardziej żadnych propozycji. Dziwię się, bo mnie akurat nasuwało się wiele pytań, ale jak to bywa, często pytania pozostają bez odpowiedzi.
Radni podjęli uchwałę - apel do premiera RP w związku z fatalna sytuacją finansową szpitala. Pamiętam, że tego typu uchwał- apeli radnych było więcej i zupełnie nic nie wnosiły. Podobną uchwałę radni podejmowali w sprawie naszej ostatniej kopalni „Julki”. Efekt - „Julkę” i tak zamknięto.
Cdn.
czwartek, 25 marca 2021
Problem szpitali w Polsce
Czy szpital miejski w Piekarach jest nieudolnie zarządzany i to jest przyczyną jego zadłużenia? Spotkałem się z takim stwierdzeniem i może w jakimś stopniu bym w to uwierzył, gdyby nie twarde dane. Gdyby zgodzić się z tym twierdzeniem trzeba by przyjąć, że aż w 90% szpitali powiatowych w Polsce dyrektorzy nie potrafią dobrze zarządzać. Otóż przeanalizowano sytuację 120 losowo wybranych szpitali powiatowych. Z analizy jasno wynika, że w 2017 roku 45% szpitali było zadłużonych. Rok później już 74 %, a w 2019 roku aż 90 %.
„Jeżeli stratę wykazuje ponad 90 proc. szpitali, nie można wyciągać wniosku, że ich dyrektorzy są nieudolni” – mówi prof. Ewelina Nojszewska. Jej zdaniem to wina fatalnie zorganizowanego i źle finansowanego systemu. Gazeta Lekarska napisała, iż przyczyną zadłużania się szpitali jest: niski poziom finansowania świadczeń zdrowotnych przez NFZ, rosnące koszty procedur medycznych, rosnące koszty za energię elektryczną, rosnące koszty utrzymania czystości, cateringu, wzrost płac nie refundowany przez NFZ.
Zła kondycja finansowa większości szpitali powiatowych w Polsce to zdaniem autorek raportu efekt uchwalenia przez PiS ustawy o sieci szpitali, bo stosowany w oparciu o nią ryczałt, nie zapewnia właściwego finansowania. Z przeprowadzonych analiz wynika, że załamanie nastąpiło w 2018 roku, gdy średnia strata szpitala powiatowego sięgała kwoty blisko 3 mln zł. Nawet raport NIK przygotowany przez człowieka obecnie rządzącej partii nie zostawia suchej nitki na ustawie o sieci szpitali.
Według innego Raportu Fundacji Republikańskiej główna przyczyna zadłużania się szpitali to zbyt małe nakłady na służbę zdrowia. Pod względem nakładów na służbę zdrowia zajmujemy jedno z ostatnich miejsc w Europie. Zbyt niska wycena części procedur medycznych to kolejny gwóźdź do trumny polskich szpitali. Oznacza to, że szpital z NFZ otrzymuje mniej środków niż rzeczywisty koszt zakontraktowanej procedury. Raport wskazuje również na problem z odgórnym narzucaniem szpitalom określonych wymogów bez wskazania źródła środków na ich realizację. Przykład wprowadzona w styczniu 2017 roku podwyżka płacy minimalnej bez przekazania szpitalom na ten cel środków. Fundacja jako przyczynę zadłużania się szpitali wskazuje również rosnące koszty opieki medycznej. Zdarza się, że przyczyną są też błędy w zarządzaniu.
Jak już wcześniej pisałem w szpitalu trwa audyt, który posłuży do głębokiej restrukturyzacji placówki. Temat problemów szpitala był poruszany na ostatniej sesji Rady Miasta. Wszyscy chcemy się leczyć w nowoczesnym szpitalu, nowoczesnym sprzętem, przez wybitnych specjalistów. To wszystko kosztuje i to coraz więcej. W-ce Prezydent Turzański powiedział, że „będziemy musieli okroić szpital do możliwości budżetowych miasta”.
Na koniec pytanie: kto wie o ile zmniejszyła się liczba szpitali w Polsce za rządów tzw. „dobrej zmiany”?
poniedziałek, 22 marca 2021
Sytuacja miejskiego szpitala
W luty p.Prezydent poinformowała, że piekarski szpital miejski czeka głęboka restrukturyzacja obejmująca redukcję kadr. Pytanie czy po tej redukcji, będzie jeszcze miał kto nas w tym szpitalu leczyć i będzie wystarczająca ilość pielęgniarek aby zająć się pacjentami. Księgowa PCM poinformowała, że na wynagrodzenia miesięcznie brakuje szpitalowi około 600 tys. zł.
Natomiast stan zobowiązań PCM na koniec grudnia 2020 roku wynosił aż 30 028 843 zł.
W tym zobowiązania długoterminowe za zakup nowego sprzętu zawierają się w kwocie 13 092 775 zł, natomiast zobowiązania krótkoterminowe (do roku) to kwota 16 936 068 zł.
Na te zobowiązania krótkoterminowe składają się między innymi zobowiązania za: dostawy i usługi – 5 304 637 zł, wynagrodzenia 1 602 136 zł, ZUS – 6 153 217 zł.
Wydaje się, że sytuacja szpitala jest bardzo trudna. Na najbliższej sesji RM, radni mają procedować uchwałę na podstawie której z budżetu miasta szpital ma otrzymać kolejne 2 000 000 zł. Kiedy budowano, a potem oddawano do użytku ten nowoczesny szpital były nadzieje. Dziś chyba władze naszego miasta straciły już nadzieję, że może być lepiej. Światełka w tunelu nie widać. Mam nadzieję, że mieszkańcy Piekar nie zostaną pozbawieni możliwości leczenia się we własnym szpitalu , który jakby nie patrzeć został wybudowany za nasze pieniądze. Państwo do budowy się nie dołożyło. Pytanie czy Państwo dba właściwie o swoich obywateli. Jedno jest pewne: pieniędzy na szpital nie ma, natomiast płacimy coraz wyższe podatki. Czy te nasze daniny dobrze są wydawane przez rządzących? Przykład -elektrownia widmo w Ostrołęce.
czwartek, 18 marca 2021
Nowe markety w Piekarach
Znajomi zawsze mówili, że Piekary to miasto banków i aptek. Teraz będzie można powiedzieć, że również marketów, gdyż w ostatnim czasie powstają jak grzyby po deszczu. Jakiś czas temu wybudowano Dino w Brzezinach, wkrótce będzie otwarte kolejne Dino w Dąbrówce, a następne Dino powstaje przy LO. W środę otwarto nowy sklep Aldi przy Urazówce. Mieszkańcy zapewne się cieszą, gdyż będą mieli więcej sklepów i bliżej. Piekarscy sklepikarze i drobni handlowcy pewnie już mniej. Przypomnę, że w listopadzie 2001 roku odbył się protest polegający na zablokowaniu Bytomskiej i przyległych ulic przez samochody dostawcze piekarskich handlowców. Pikietę przed UM zorganizował wówczas komitet protestacyjny, sprzeciwiający się budowie w mieście marketu Kaufland. List protestacyjny pod którym podpisało się 1500 osób przekazano władzom. Akurat w tej sprawie decyzję podejmowali radni w czasie głosowania i skoro Kaufland stoi, to najwidoczniej radni wyrazili zgodę na budowę marketu. Nawet latały wówczas w powietrzu jajka.
Dziś już takich protestów nie mamy – mamy coraz więcej marketów.
21.11.2001
Bytomska i przyległe ulice zablokowane przez godzinę przez samochody dostawcze handlowców
pikietę przed UM zorganizował komitet protestacyjny sprzeciwiający się budowie w mieście marketu Kaufland pod listem protestacyjnym podpisało się 1500 osób. Poleciały jajka
Decyzję w tym przypadku podejmowali radni w czasie głosowania.
wtorek, 9 marca 2021
Radna M.Gruszczyk - grillowanie K.Turzańskiego
W ostatnim czasie głośną sprawą, a może cichą jak napisała TVP3 Katowice, był fakt postawienia zarzutów przez Prokuraturę w-ce Prezydentowi Krzysztofowi Turzańskiemu. Zarzuty dotyczą nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych. Temat zarzutów prokuratorskich dla K.Turzańskiego pojawił się nawet w reportażu TVP3 Katowice z udziałem piekarskiej radnej z Klubu Radnych PiS - Małgorzaty Gruszczyk oraz tajemniczej osoby w kapturze.
Na ostatniej sesji RM radna M.Gruszczyk zabrała głos: „Jeśli chodzi o wczorajszą sytuację i o pytania, na które musiałam odpowiadać publicznie jako radna dotyczące sytuacji z nie poinformowaniem rady w jakikolwiek sposób o sprawie którą prokuratura wytoczyła panu wiceprezydentowi, tylko chciałabym poprosić panią prezydent o jasne oficjalne stanowisko dlaczego nie zostaliśmy poinformowani o tym.”
Najwidoczniej zarówno sprawa K.Turzańskiego jak i byłego Prezesa ZGK to woda na młyn dla opozycji z PiS. Od dłuższego czasu możemy zaobserwować, jak obecna władza traktuje samorządy, w których nie rządzą ludzie podlegli i wykonujący polecenia rządzącej partii PiS. Zdaniem Prezydent Sławy Umińskiej-Duraj niepokorni samorządowcy są grillowani przez władzę wyższą. Stwierdzenie to akurat w stosunku do piekarskiego samorządu trochę mnie dziwi, gdyż nasi włodarze w przeciwieństwie do innych, jak choćby prezydenta Sopotu, Gdańska czy Wrocławia, nigdy zdecydowanie nie potępiali działań obecnego rządu. Raczej zachowywali dystans i starali się nie narażać co i tak jak widać na wiele się nie zdało. PiS ma swojego I Prokuratora więc może pewnymi faktami i sytuacjami odpowiednio sterować. Kiedy człowiek związany z PiS nie wpisał do oświadczenia majątkowego znacznego majątku, jego koledzy partyjni tłumaczyli, że to nic takiego, zwykła pomyłka. W przypadku w-ce Prezydenta Turzańskiego mamy zdecydowanie mniejszy kaliber przewinienia, którym jednak zainteresowała się „niezależna” Prokuratura. Wszystko stanęło na głowie.
Pani Prezydent odnosząc się do słów radnej M.Gruszczyk powiedziała: „Biorę pełną odpowiedzialność za zatrudnianie osób szczególnie tych, z którymi bezpośrednio pracuję. Nie ma żadnego przepisu, który by zobowiązywał do zamieszczania takich informacji w BIP.
Rada Miasta nie ma kompetencji, żeby ingerować w moje decyzje dotyczące zatrudniania, kontynuowania współpracy z moimi podwładnymi itd.”
Odnosząc się do materiału w TVP3 Katowice, telewizji podległej rządzącej partii, Prezydent stwierdziła: „To był materiał na polityczne zamówienie i brakowało mi tylko paska - materiał sponsorowany. Żenująca próba połączenia aresztowania byłego prezesa ZGK ze sprawą mojego zastępcy. Powszechnie wiadomo, że aresztowanie Tomasza S. nie miało żadnego związku z jego działalnością w spółce. Używanie tych samych sformułowań przez dziennikarza nawet co w materiale z dnia wcześniejszego dotyczącego prezydenta Chorzowa sugeruje, że to jest jeden szablon, jakiś jeden szynel, według którego grilluje się niepokornych samorządowców. Podkreślam stanowczo - nigdy nie utraciłam zaufania do mojego pierwszego zastępcy”.
Radna Małgorzata Gruszczyk powiedziała, że ją interesuje jedno „żebyśmy ustalili sobie standard informowania o tego typu kwestiach dotyczących funkcjonowania organów w mieście”.
Jak słyszę z ust polityków i zwolenników PiS, że chcą ustalać standardy, to przypomina mi się co mówili jak byli w opozycji i jak większość tych standardów brutalnie zdeptali po dojściu do władzy.
Przykład z naszego podwórka - wystarczy sobie przypomnieć jak wyglądała kampania wyborcza kandydatów na radnych z listy PiS w czasie ostatnich wyborów samorządowych (np.: słynne filmowe dzieła z udziałem byłego radnego Grzegorza Zorychty, reżyser nieznany) to mamy przykład tych standardów.
Jest tyle ważnych spraw w naszym mieście które należałoby wdrożyć, poprawić, czy załatwić, a radni jak zwykle w tych tematach nie mają nic do powiedzenia i zajmują się jakimiś nic nie znaczącymi tematami zastępczymi. I znów przypominają mi się słowa byłego radnego Grzegorza Gowarzewskiego, który w końcu nie wytrzymał i na jednej z komisji powiedział, zwracając się do koleżanek i kolegów radnych - „nie rozwiązujemy spraw mieszkańców”.
wtorek, 2 marca 2021
Opłaty piekarskich przedsiębiorców w czasie covidowym
W ostatnich miesiącach rząd pozamykał na cztery spusty wiele biznesów. Dokładniej, pewne obszary gospodarki pozamykał, a inne nie wiadomo czemu nie. Skutkiem tego wielu przedsiębiorców popadło w większe lub mniejsze kłopoty finansowe. Część przedsiębiorców mogła skorzystać z rządowej pomocy finansowej, jednak ta pomoc w bardzo wielu przypadkach na wiele się nie zdała. W tej sytuacji wiele samorządów podjęło szereg działań, aby wspomóc swoje lokalne firmy, tym samy ulżyć im w trudnej sytuacji w jakiej się nie ze swojej winy znaleźli. Do grona tych realnie pomagających samorządów dołączyła ostatnio Ruda Śląska. Radni Rudy w lutym podjęli uchwałę w sprawie zwolnienia przedsiębiorców z opłat za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia w miejscu sprzedaży, należnej za 2021 rok. Tym, którzy już dokonali opłat za 2021 rok pieniądze zostaną zwrócone. W uzasadnieniu uchwały czytamy: „Ograniczenia działalności lokali gastronomicznych, obowiązujące w okresie stanu epidemii wywołanej COVID-19 powodowały, że dochody osiągane przez przedsiębiorców w 2020 roku z tytułu posiadanych zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia w miejscu sprzedaży (lokalach gastronomicznych) były bardzo niskie. Są też przedsiębiorcy, którzy nie uzyskali i obecnie nie uzyskują żadnych dochodów z tego tytułu, dlatego podjęcie uchwały jest w pełni uzasadnione”. Ruda Śląska szacuje, że zwolnienie z opłat to kwota ponad 200 tys. zł.
W Piekarach Śląskich radni w lutym uchwalili uchwałę dotyczącą tego samego tematu, jednak nie zwolnili przedsiębiorców z opłaty, a jedynie przedłużono im terminy wniesienia tejże opłaty.
Najwyraźniej piekarscy radni uznali, że nasi przedsiębiorcy z branży gastronomicznej, mimo zamknięcia lokali, mieli na tyle duże dochody ze sprzedaży alkoholi, iż powinny jednak tę opłatę wnieść w całości. Dwa różne spojrzenia na trudną sytuację lokalnych przedsiębiorców.
poniedziałek, 1 marca 2021
Piekarski żłobek w rankingu
„Dzięki rządowemu programowi Maluch Plus od poniedziałku, od 1 marca, zwiększa się ilość miejsc w żłobku na oś. Powstańców Śląskich z 70 do 80. W sumie wraz z filią z dumą muszę powiedzieć, że zwiększyliśmy ilość miejsc do 120 Jestem bardzo dumna, że za mojej prezydentury ilość zwiększyła się o ponad 70%, bo przypomnę że w I kadencji powstała filia żłobka miejskiego, która liczy 40 miejsc dla maluszków.”
W wielu samorządach problem dostępności maluchów do żłobka jest dość duży. O wiele lepiej to wygląda jeśli chodzi o dostępność do przedszkoli. W 2016 roku w Polsce, do przedszkoli uczęszczało ponad milion dzieci, natomiast do żłobków zaledwie 115 tys. Żłobki publiczne utrzymywane są z funduszy własnych gminy. Co ciekawe, są gminy, w których nie ma ani jednego publicznego żłobka a mimo to, dzięki niepublicznym żłobkom, uplasowały się wysoko w rankingu użłobkowania gmin czyli dostępności miejsca w żłobku na określoną ilość mieszkańców.
Ostatni tego typu ranking opracowano w 2016 roku, czyli nim powstała w Piekarach Śląskich filia Żłobka Miejskiego na 40 miejsc. Wówczas w grupie miast na prawach powiatu na 48 miast, zajmowaliśmy odległą 46 pozycję. Na ile te dodatkowe 40 miejsc przesunie nas w rankingu użłobkowania gmin, okaże się jak zostanie opublikowany nowy raport.
czwartek, 25 lutego 2021
Restrukturyzacja szpitala
Wypowiedź p. Prezydent Sławy Umińskiej-Duraj
„W związku z faktem, że przez 3 lata Narodowy Fundusz Zdrowia nie dostrzegł, że mamy w Piekarach Śląskich nowy budynek szpitala, wspaniale wyposażony, z najnowocześniejszym sprzętem, wspaniałą kadrę, świadczymy usługi zdrowotne dla mieszkańców nie tylko Piekar Śląskich ale i miast ościennych i w związku z brakiem nadziei na zwiększenie ryczałtu, jesteśmy zmuszeni do przeprowadzenia bardzo głębokiej restrukturyzacji, która obejmie redukcję kadr.
Nie możemy dalej ponosić ciężarów finansowych, których jako gmina unieść już nie jesteśmy w stanie. Wszystko to o czym powiedziałam odbędzie się zgodnie z zaleceniami i rekomendacjami specjalistów, audytorów, którzy są nie tylko teoretykami, ale i praktykami w obszarze z zakresu zarządzania placówkami zdrowotnymi. Szanowni państwo, mimo nasyłanych kontroli, mimo pozytywnych wyników tychże, nikt nie pomógł szpitalowi w ustabilizowaniu tej sytuacji.”
wtorek, 23 lutego 2021
Drogi - plan remontów
Jaki jest stan nawierzchni piekarskich ulic wszyscy widzimy. Dodatkowo po zimie pojawiły się kolejne spękania i wyrwy. Z chodnikami też jest różnie, często nie najlepiej. Czego może się spodziewać w 2021 roku jeśli chodzi o inwestycje drogowe. Raczej niewiele, co wynika z uchwały budżetowej na ten rok. W 2021 roku na wydatki majątkowe związane z infrastrukturą drogową zaplanowano zaledwie 1 148 587 zł. Z tego 848 tys. zł na wykonanie dokumentacji projektowej, a 300 tys. zł na budowę miejsc parkingowych w ramach budżetu obywatelskiego. Już wiadomo, że długo wyczekiwany remont ulicy Radzionkowskiej nie ruszy w tym roku. Na ten rok zaplanowano wykonanie dokumentacji i uzyskanie pozwolenia na budowę tej drogi. Naczelnik Maruszczyk zakomunikował, że w pierwszej kolejności będą naprawiane dziury i wyrwy w jezdniach czyli będzie łatanie. W zależności ile środków zostanie to możliwe, że wyremontowane zostaną jakieś fragmenty jednej, czy drugiej ulicy.
Z Metropolii pozyskano środki w wysokości 280 tys zł, które w całości przeznaczone będą na remont ulicy Bytomskiej. Planuje się wyremontować chodniki na oś.Andaluzja, Sowińskiego oraz w rejonie ulic: Janty, Sienkiewicza, Sadowskiego na wysokości ulicy Dąbrówki. Natomiast ze środków z Metropolii remontowane będą chodniki w rejonie ulic: Janty, Armii Krajowej, Cichej, Kleberga, Powstańców Śląskich, Ligonia, ciąg dalszy Sienkiewicza. Na remonty dróg i chodników w budżecie miasta na ten rok zaplanowano 700 tys. zł. Podsumowując: bardzo skromny budżet jeśli chodzi o remonty dróg i chodników.
piątek, 29 stycznia 2021
Gra w ping ponga cz.2
Kiedy dzwoniłem do Koordynatora ds. BO Damiana Safadera w sprawie niezrealizowanego projektu z 2015 r. wprowadził mnie w błąd. Na moje pytanie dlaczego projekt z dzielnicy Kozłowa Góra dotyczący zagospodarowania parku do tej pory nie został zrealizowany i kiedy będzie zrealizowany, Damian Safader mi odpowiedział, że projekt nie będzie realizowany ponieważ nie może być zrealizowany w tej lokalizacji. Zapytałem więc jak to możliwe skoro każdy projekt wcześniej jest weryfikowany przez różne komórki UM i ten został pozytywnie zweryfikowany. Druga rzecz to p. Prezydent zatwierdziła ten projekt do realizacji na 2016 r. Koordynator odpowiedział mi, że wtedy jeszcze nie pracował w urzędzie. Bardzo błyskotliwa odpowiedź.
W Wydziale Inwestycji poinformowano mnie jedynie dlaczego ten projekt do tej pory nie został zrealizowany, co już wiedziałem. Mianowicie najpierw kwota wynikająca z przetargu była wyższa niż przeznaczona na realizację tego projektu, przez co oferta została odrzucona, a potem już nikt do przetargu nie przystępował. Zapytałem jak to jest, skoro w innych przypadkach bywało, że dokładano różnicę kwoty wynikającej z przetargu i kwoty przeznaczonej na projekt. Odpowiedzi nie uzyskałem. Rozumiem, że czasami są problemy niezależne od urzędników, wynikające z braku chętnych wykonawców. Nie rozumiem natomiast dlaczego, choćby na stronie BO nie zamieszczono przez te lata informacji i nie wytłumaczono mieszkańcom danego okręgu dlaczego do tej pory tego projektu nie udało się zrealizować. Moim zdaniem jest to lekceważące podejście do mieszkańców zwłaszcza, że już kilka lat temu wnioskowałem, aby informacje dotyczące realizacji poszczególnych projektów na bieżąco były zamieszczane na stronie -obywatelski.piekary.pl-.
Jest jeszcze jedna istotna kwestia. Otóż każdy okręg, miał przydzieloną pewną kwotę pieniędzy uzależnioną od ilości mieszkańców do wykorzystania w ramach procedury BO. W tym konkretnym przypadku mieszkańcy dzielnicy Kozłowa Góra, w której nie zrealizowano wygranego, mogą czuć się pokrzywdzeni. Inne okręgi/dzielnice, otrzymały w postaci zrealizowanego projektu przyznaną pulę pieniędzy, natomiast Kozłowa Góra nie. Dodam, że oczywiście w tej sprawie skontaktowałem się z radną z dzielnicy Kozłowa Góra, która obiecała całą sprawa się zainteresować. Pozostaje czekać... również na konkretne informacje ze strony UM.
czwartek, 28 stycznia 2021
ZGK – informacja p.Prezydent
Radna Małgorzata Gruszczyk w imieniu swego klubu złożyły wniosek na ręce Przewodniczącego RM Tomasza Wesołowskiego dotyczący wprowadzenia na styczniową sesję RM punktu obrad,
w którym p. Prezydent miałaby się odnieść do zaistniałej ostatnio sytuacji w ZGK. Jak wszyscy wiemy chodzi o zatrzymanie Prezesa ZGK, Tomasza Sokoły. Jak powiedziała radna, wniosek złożyła „w związku z funkcjonującymi w przestrzeni mediów społecznościowych informacjami dotyczącymi sytuacji w spółce miejskiej ZGK”.
Prezydent Sława Umińska-Duraj taką informację na dzisiejszej sesji RM radnym przekazała:
„W związku z informacją o zatrzymaniu Tomasz S., Rada Nadzorcza 18 grudnia 2020 roku odwołała prezesa z funkcji i powołała na funkcję członka zarządu z minimalnym wynagrodzeniem przynależnym tej funkcji. Natomiast 31 grudnia 2020 roku Rada Nadzorcza odwołała Tomasz S., co oznaczało rozwiązanie kontraktu menadżerskiego. Funkcję prezesa spółki od 18 grudnia pełni Karolina Wadowska. Sprawa Tomasza S. dotyczy jego działalności sprzed okresu powołania na stanowisko prezesa miejskiej spółki.”
Prezydent powiedziała, że w najbliższej przyszłości będzie konieczność powołania nowego członka zarządu. Aktualnie w ZGK jest przeprowadzany audyt, który zaplanowany został już we wrześniu 2020 roku i nie ma nic wspólnego z zatrzymaniem prezesa.
Uprzedzając dodatkowe pytania poinformowała radnych, że aresztowanie prezesa ZGK nie ma żadnego wpływu na funkcjonowanie spółki. Spółka działa normalnie, bez zakłóceń, wykonując swoje zadania.
Na koniec dodała: „Jeśli chodzi o klub sportowy, z którym były prezes był związany, nie stwierdziliśmy żadnych zobowiązań finansowych i zaległości wobec miasta i jego jednostek.”
Radna M.Gruszczyk podziękowała p.Prezydent za udzielenie merytorycznej informacji.
Od siebie dodam, że nie dowiedziałem się niczego nowego, czego wcześniej bym nie wiedział.
Tak się zastanawiam...może radna liczyła, że dowie się czegoś więcej o kulisach zatrzymania byłego już Prezesa? Pani Prezydent powiedziała, że UM nie jest stroną w tej sprawie i nie ma dostępu do szczegółowych informacji.
Moim zdaniem póki sprawa nie zostanie wyjaśniona do końca, nie ma sensu tematem się zajmować, a zwłaszcza pochopnie (jak to często jest obecnie czynione) ferować wyroków.
wtorek, 26 stycznia 2021
Gra w ping ponga - budżet obywatelski
Wczoraj odbyło się posiedzenie Komisji Budżetowo-Gospodarczej, na której między innymi omawiano stan realizacji projektów wybranych w ramach budżetu obywatelskiego. Informację przedstawiał Koordynator ds. BO, Damian Safader. Wśród przedstawianych informacji zabrakło mi jednej. Jaki jest stan realizacji wygranego projektu w ramach BO w 2015 roku w dzielnicy Kozłowa Góra, który do tej pory nie został zrealizowany. Nikt z uczestniczących w obradach komisji radnych nie zapytał co się dzieje z tym projektem. Mieszkaniec niestety nie ma możliwości zabrania głosu więc pozwoliłem sobie w tej sprawie przedzwonić do Koordynatora ds BO. Damian Safader nie potrafił mi udzielić żadnej konkretnej odpowiedzi, co mnie zdziwiło. Wprowadził mnie w błąd i doradził mi, żebym sam się dowiedział w Wydziale Inwestycji. Zadzwoniłem więc do pani Kierownik z Wydziału Inwestycji i tu też nie uzyskałem informacji poza podpowiedzią abym zadzwonił do Koordynatora ds BO, bo on powinien w tej sprawie być zorientowany.
Zorientowałem się, że próbuje się ze mną grać w pin ponga.
Poinformowałem panią Kierownik, że niestety jest w błędzie, gdyż już wcześniej dzwoniłem do p. Safadera i nie jest zorientowany. Kolejny telefon wykonałem do sekretariatu p. Prezydent z pytaniem, kto w UM jest władny udzielić mi odpowiedzi dotyczącej realizacji projektów w ramach BO. Pani Sekretarka poinformowała mnie, że zorientuje się i ktoś do mnie oddzwoni. Oddzwoniła pani Kierownik z Wydziału Inwestycji, która mimo iż ma zupełnie inny zakres działania, chciała na tyle ile mogła przekazać mi jakieś informacje. Odpowiedzi na moje pytania związane z niezrealizowanym do tej pory projektem aż z 2015 roku nie uzyskałem.
Dowiedziałem się natomiast jednego. Koordynator ds BO mimo, że moim zdaniem powinien widzieć jak najwięcej o zasadach BO, stanie realizacji poszczególnych projektów, nie miał nic konkretnego do powiedzenia poza dobra radą, bym zadzwonił gdzieś indziej. W przeciwieństwie do p. Kierownik z Wydziału Inwestycji nawet nie poczuwał się do tego, aby zorientować się w sytuacji i oddzwonić. W mojej ocenie przekaz był taki: Jesteś mieszkańcu zainteresowany jakimś tematem, masz pytania – to sam sobie znajdź odpowiedź, a mnie nie zawracaj głowy.
Tu chciałbym przypomnieć, że to nie mieszkaniec jest dla urzędnika, a urzędnik dla mieszkańca.
c.d.n.
poniedziałek, 11 stycznia 2021
Hipokryzja i kolejne kopalnie do likwidacji
Bobrek-Piekary na liście kopalń do likwidacji
Hipokryta - człowiek fałszywy dwulicowy. Hipokryta zawsze mówi tylko to, czego od niego ktoś oczekuje. U hipokryty można zauważyć rozbieżność między zachowaniem, a deklarowanymi zasadami moralnymi.
Często politycy i władze zarówno lokalne jak i państwowe używają tego określenia, głównie w stosunku do swoich przeciwników. Analizując sytuację gospodarczą naszego regionu – Śląska, myślę że to określenie oraz inne, jak dwulicowość i fałszywość, idealnie nadaje się, aby go użyć w tym poście.
Wszyscy wiemy, że Śląsk zawdzięcza rozkwit i rozwój kopalnictwu i przemysłowi ciężkiemu.
Znaczna liczba rodzin Śląskich związana była z górnictwem, które zatrudniało tysiące pracowników.
Przed wyborami w 2015 roku Beata Szydło zapewniała, że „Nie będziemy likwidować kopalń”.
Również przed wyborami, jeden z naszych lokalnych, piekarskich polityków pisał: „Tylko PiS jest w stanie uratować naszą ojczyznę”.
Pod koniec swoich rządów PO-PSL w 2015 roku przedstawił program, który zakładał likwidację kilku kopalń. Wówczas w 2015 roku PiS zagłosował przeciw propozycjom osłon socjalnych dla górników z zamykanych kopalń i to wówczas padły słowa B.Szydło - „Nie będziemy likwidować kopalń”.
Wkrótce okazało się, że PiS oszukał swoich wyborców, gdyż po wygranych wyborach zaczął likwidować kopalnie nazywając swoje działania „wygaszaniem”.
W 2016 roku zlikwidowano KWK Anna, KWK Jas-Mos, KWK Makoszowy, KWK Krupiński. Kolejne zamykane kopalnie przez PiS to Ruch Pokój I, Ruch Rydułtowy, Ruch Śląsk, KWK Sośnica.
Ostatnio rząd PiS przygotował kolejną listę kopalń do likwidacji: Sobieski, Janina, Brzeszcze, Bolesław Śmiały, Sośnica, Piast-Ziemowit, Ruda, ROW, Mysłowice-Wesoła, Wujek, Murcki-Staszic, Bogdanka i...Bobrek-Piekary.
Kiedy likwidowano nasze kopalnie Andaluzję i Julian zawsze słyszałem zapewnienia, że żaden z górników nie straci pracy. Zostaną przeniesieni na inne kopalnie. Tak się zastanawiam, gdzie teraz, na jaką kopalnię, rząd PiS przeniesie górników z Bobrka-Piekary i pozostałych kilkunastu kopalń przewidzianych do zamknięcia?
Zacząłem post od definicji kim jest hipokryta. Przypomniałem zapewnienia (o innych już nie wspomnę) byłej premier Beaty Szydło, czołowego polityka PiS-u. Dotrzymała słowa?
„Wygaszają”... i to nie tylko śląskie kopalnie.
Tak było 2014 – Tak jest 2022
Tak było – Tak jest Tak zatytułowany był cykl artykułów w miejskiej gazecie Twoje Piekary w roku 2014, ukazujący jak zmieniło się nasze mi...

-
Niestety Naczelnik Jarząbek nie miał dobrych wiadomości. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska wydaje się, że do tej pory nie podjął...
-
To nie są spekulacje, ja takimi rzeczami się nie zajmuję. Staram się przekazywać informacje sprawdzone, z pierwszej ręki. Kopalnia Ruc...
-
Dzisiaj, 20 grudnia odbyła się 3 sesja Rady Miasta Piekary Śląskie. Osobiście nie brałem w niej udziału z dwóch powodów. Po pierwsze: c...