Radna Małgorzata Gruszczyk w imieniu swego klubu złożyły wniosek na ręce Przewodniczącego RM Tomasza Wesołowskiego dotyczący wprowadzenia na styczniową sesję RM punktu obrad,
w którym p. Prezydent miałaby się odnieść do zaistniałej ostatnio sytuacji w ZGK. Jak wszyscy wiemy chodzi o zatrzymanie Prezesa ZGK, Tomasza Sokoły. Jak powiedziała radna, wniosek złożyła „w związku z funkcjonującymi w przestrzeni mediów społecznościowych informacjami dotyczącymi sytuacji w spółce miejskiej ZGK”.
Prezydent Sława Umińska-Duraj taką informację na dzisiejszej sesji RM radnym przekazała:
„W związku z informacją o zatrzymaniu Tomasz S., Rada Nadzorcza 18 grudnia 2020 roku odwołała prezesa z funkcji i powołała na funkcję członka zarządu z minimalnym wynagrodzeniem przynależnym tej funkcji. Natomiast 31 grudnia 2020 roku Rada Nadzorcza odwołała Tomasz S., co oznaczało rozwiązanie kontraktu menadżerskiego. Funkcję prezesa spółki od 18 grudnia pełni Karolina Wadowska. Sprawa Tomasza S. dotyczy jego działalności sprzed okresu powołania na stanowisko prezesa miejskiej spółki.”
Prezydent powiedziała, że w najbliższej przyszłości będzie konieczność powołania nowego członka zarządu. Aktualnie w ZGK jest przeprowadzany audyt, który zaplanowany został już we wrześniu 2020 roku i nie ma nic wspólnego z zatrzymaniem prezesa.
Uprzedzając dodatkowe pytania poinformowała radnych, że aresztowanie prezesa ZGK nie ma żadnego wpływu na funkcjonowanie spółki. Spółka działa normalnie, bez zakłóceń, wykonując swoje zadania.
Na koniec dodała: „Jeśli chodzi o klub sportowy, z którym były prezes był związany, nie stwierdziliśmy żadnych zobowiązań finansowych i zaległości wobec miasta i jego jednostek.”
Radna M.Gruszczyk podziękowała p.Prezydent za udzielenie merytorycznej informacji.
Od siebie dodam, że nie dowiedziałem się niczego nowego, czego wcześniej bym nie wiedział.
Tak się zastanawiam...może radna liczyła, że dowie się czegoś więcej o kulisach zatrzymania byłego już Prezesa? Pani Prezydent powiedziała, że UM nie jest stroną w tej sprawie i nie ma dostępu do szczegółowych informacji.
Moim zdaniem póki sprawa nie zostanie wyjaśniona do końca, nie ma sensu tematem się zajmować, a zwłaszcza pochopnie (jak to często jest obecnie czynione) ferować wyroków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz