wtorek, 9 marca 2021

Radna M.Gruszczyk - grillowanie K.Turzańskiego

 

W ostatnim czasie głośną sprawą, a może cichą jak napisała TVP3 Katowice, był fakt postawienia zarzutów przez Prokuraturę w-ce Prezydentowi Krzysztofowi Turzańskiemu. Zarzuty dotyczą nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych. Temat zarzutów prokuratorskich dla K.Turzańskiego pojawił się nawet w reportażu TVP3 Katowice z udziałem piekarskiej radnej z Klubu Radnych PiS - Małgorzaty Gruszczyk oraz tajemniczej osoby w kapturze.

Na ostatniej sesji RM radna M.Gruszczyk zabrała głos: „Jeśli chodzi o wczorajszą sytuację i o pytania, na które musiałam odpowiadać publicznie jako radna dotyczące sytuacji z nie poinformowaniem rady w jakikolwiek sposób o sprawie którą prokuratura wytoczyła panu wiceprezydentowi, tylko chciałabym poprosić panią prezydent o jasne oficjalne stanowisko dlaczego nie zostaliśmy poinformowani o tym.”

Najwidoczniej zarówno sprawa K.Turzańskiego jak i byłego Prezesa ZGK to woda na młyn dla opozycji z PiS. Od dłuższego czasu możemy zaobserwować, jak obecna władza traktuje samorządy, w których nie rządzą ludzie podlegli i wykonujący polecenia rządzącej partii PiS. Zdaniem Prezydent Sławy Umińskiej-Duraj niepokorni samorządowcy są grillowani przez władzę wyższą. Stwierdzenie to akurat w stosunku do piekarskiego samorządu trochę mnie dziwi, gdyż nasi włodarze w przeciwieństwie do innych, jak choćby prezydenta Sopotu, Gdańska czy Wrocławia, nigdy zdecydowanie nie potępiali działań obecnego rządu. Raczej zachowywali dystans i starali się nie narażać co i tak jak widać na wiele się nie zdało. PiS ma swojego I Prokuratora więc może pewnymi faktami i sytuacjami odpowiednio sterować. Kiedy człowiek związany z PiS nie wpisał do oświadczenia majątkowego znacznego majątku, jego koledzy partyjni tłumaczyli, że to nic takiego, zwykła pomyłka. W przypadku w-ce Prezydenta Turzańskiego mamy zdecydowanie mniejszy kaliber przewinienia, którym jednak zainteresowała się „niezależna” Prokuratura. Wszystko stanęło na głowie.

Pani Prezydent odnosząc się do słów radnej M.Gruszczyk powiedziała: „Biorę pełną odpowiedzialność za zatrudnianie osób szczególnie tych, z którymi bezpośrednio pracuję. Nie ma żadnego przepisu, który by zobowiązywał do zamieszczania takich informacji w BIP.

Rada Miasta nie ma kompetencji, żeby ingerować w moje decyzje dotyczące zatrudniania, kontynuowania współpracy z moimi podwładnymi itd.”

Odnosząc się do materiału w TVP3 Katowice, telewizji podległej rządzącej partii, Prezydent stwierdziła: „To był materiał na polityczne zamówienie i brakowało mi tylko paska - materiał sponsorowany. Żenująca próba połączenia aresztowania byłego prezesa ZGK ze sprawą mojego zastępcy. Powszechnie wiadomo, że aresztowanie Tomasza S. nie miało żadnego związku z jego działalnością w spółce. Używanie tych samych sformułowań przez dziennikarza nawet co w materiale z dnia wcześniejszego dotyczącego prezydenta Chorzowa sugeruje, że to jest jeden szablon, jakiś jeden szynel, według którego grilluje się niepokornych samorządowców. Podkreślam stanowczo - nigdy nie utraciłam zaufania do mojego pierwszego zastępcy”.


Radna Małgorzata Gruszczyk powiedziała, że ją interesuje jedno „żebyśmy ustalili sobie standard informowania o tego typu kwestiach dotyczących funkcjonowania organów w mieście”.

Jak słyszę z ust polityków i zwolenników PiS, że chcą ustalać standardy, to przypomina mi się co mówili jak byli w opozycji i jak większość tych standardów brutalnie zdeptali po dojściu do władzy.

Przykład z naszego podwórka - wystarczy sobie przypomnieć jak wyglądała kampania wyborcza kandydatów na radnych z listy PiS w czasie ostatnich wyborów samorządowych (np.: słynne filmowe dzieła z udziałem byłego radnego Grzegorza Zorychty, reżyser nieznany) to mamy przykład tych standardów.

Jest tyle ważnych spraw w naszym mieście które należałoby wdrożyć, poprawić, czy załatwić, a radni jak zwykle w tych tematach nie mają nic do powiedzenia i zajmują się jakimiś nic nie znaczącymi tematami zastępczymi. I znów przypominają mi się słowa byłego radnego Grzegorza Gowarzewskiego, który w końcu nie wytrzymał i na jednej z komisji powiedział, zwracając się do koleżanek i kolegów radnych - „nie rozwiązujemy spraw mieszkańców”.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tak było 2014 – Tak jest 2022

  Tak było – Tak jest Tak zatytułowany był cykl artykułów w miejskiej gazecie Twoje Piekary w roku 2014, ukazujący jak zmieniło się nasze mi...