Blogowanie
Prezydenta S.Korfantego dostarcza mnóstwo tematów na posty. Nie ma
obawy, że będzie nudno. Ostatnio pod tematem „Szpital w
rozbudowie” napisał coś o żenującym zachowaniu opozycji, która
zbojkotowała głosowanie dotyczące zaciągnięcia wielomilionowego
kredytu przez miasto na budowę nowego szpitala. Tak się składa, iż
akurat pamiętam przebieg owej sesji RM z dnia 25 kwietnia 2013.
Na
wniosek Prezydenta wprowadzono pod obrady projekt uchwały o
zaciągnięciu kredytu. Radny Seweryn, wówczas przewodniczący Rady
Miasta zaproponował, aby głosowanie nad wnioskiem było imienne.
Chyba zapomniał o zapisie w Statucie Miasta, że głosowanie imienne
dotyczy jedynie uchwał, a nie wniosków. Niby mały szczegół…
Aby nad czymś z pełnym przekonaniem zagłosować, należałoby się z dokumentem dobrze zapoznać zwłaszcza, że chodzi o zadłużanie miasta. Radni projekt uchwały otrzymali w ostatniej chwili, co też jest zastanawiające. W tej sytuacji radny Turzański zaproponował, aby głosowanie przełożyć na następną sesję, co pozwoli radnym dokładnie przeanalizować projekt uchwały. Spotkało się to ze stanowczym NIE prezydenta, który oczekiwał przegłosowania projektu od ręki. To też się stało za sprawą głosów Klubu Naszych Piekar mimo, iż radny Iskanin i radna Lisińska-Kotowicz wstrzymali się od głosu.
Tak sobie myślę, że to „żenujące zachowanie” raczej nie dotyczy radnych opozycji, którzy w mojej opinii postąpili słusznie. Ciekawe jest też to, że po zaprezentowaniu wizualizacji szpitala jedynie radni opozycji mieli merytoryczne pytania do pani Prezes PCM. Jak można się było spodziewać, na wiele pytań nie usłyszeliśmy odpowiedzi. Radny Gowarzewski pytał wówczas, ile będzie kosztować metr kwadratowy nowego szpitala – odp. „trudno w tej chwili powiedzieć”. Nie uzyskaliśmy odpowiedzi, ile milionów dodatkowo pochłonie wyposażenie szpitala itd. Pani Prezes PCM unikała odpowiedzi, ile kosztowało przygotowanie wizualizacji, jednak wytrwałość radnego Wesołowskiego przyniosła efekt – koszt niecałe 14 tys. euro. Panie Prezydencie – chętnie zrobię taką wizualizację nawet za 5 tys. euro.
Każdy robi według własnego uznania, jednak ja nie podpisuję żadnych kredytów zanim nie zapoznam się z dokumentami.
Czy tą samą zasadą powinno się kierować zaplecze prezydenta? Jeżeli odpowiedź brzmi TAK, to ja pytam: Kto w takim razie zachował się żenująco?
Aby nad czymś z pełnym przekonaniem zagłosować, należałoby się z dokumentem dobrze zapoznać zwłaszcza, że chodzi o zadłużanie miasta. Radni projekt uchwały otrzymali w ostatniej chwili, co też jest zastanawiające. W tej sytuacji radny Turzański zaproponował, aby głosowanie przełożyć na następną sesję, co pozwoli radnym dokładnie przeanalizować projekt uchwały. Spotkało się to ze stanowczym NIE prezydenta, który oczekiwał przegłosowania projektu od ręki. To też się stało za sprawą głosów Klubu Naszych Piekar mimo, iż radny Iskanin i radna Lisińska-Kotowicz wstrzymali się od głosu.
Tak sobie myślę, że to „żenujące zachowanie” raczej nie dotyczy radnych opozycji, którzy w mojej opinii postąpili słusznie. Ciekawe jest też to, że po zaprezentowaniu wizualizacji szpitala jedynie radni opozycji mieli merytoryczne pytania do pani Prezes PCM. Jak można się było spodziewać, na wiele pytań nie usłyszeliśmy odpowiedzi. Radny Gowarzewski pytał wówczas, ile będzie kosztować metr kwadratowy nowego szpitala – odp. „trudno w tej chwili powiedzieć”. Nie uzyskaliśmy odpowiedzi, ile milionów dodatkowo pochłonie wyposażenie szpitala itd. Pani Prezes PCM unikała odpowiedzi, ile kosztowało przygotowanie wizualizacji, jednak wytrwałość radnego Wesołowskiego przyniosła efekt – koszt niecałe 14 tys. euro. Panie Prezydencie – chętnie zrobię taką wizualizację nawet za 5 tys. euro.
Każdy robi według własnego uznania, jednak ja nie podpisuję żadnych kredytów zanim nie zapoznam się z dokumentami.
Czy tą samą zasadą powinno się kierować zaplecze prezydenta? Jeżeli odpowiedź brzmi TAK, to ja pytam: Kto w takim razie zachował się żenująco?
2014.09.23
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz