Piszę jak jest

Prezydent S. Korfanty stwierdza, że : „dezinformuje się mieszkańców i wprowadza w błąd, nieścisłymi informacjami i przekłamaniami w prasie i Internecie ”. Uruchamia więc nowy „kanał informacyjny” (TP z dn. 6 marca 2014), w którym rzecznik prasowy A.Madaliński, tłumaczył będzie mieszkańcom, jak jest naprawdę. Cieszę się, że wreszcie dowiemy się całej prawdy o tym, co dzieje się w Piekarach Śl. Pytanie zasadnicze jednak trzeba w tym miejscu postawić. Czy to nie będzie aby prawda w stylu Putina? Rubryka w TP „Pisze jak jest”, jeszcze dobrze nie zaczęła działać, a już wpadka z posądzeniem o przekłamania radnej Umińskiej-Duraj. Rzecznik twierdzi, że mieszkanka Piekar Śl., w sprawie której działała Radna, nie została ukarana mandatem za zaśmieconą działkę. Prostuje tym samym wypowiedź radnej Umińskiej-Duraj, która poinformowała, iż mieszkankę ukarano mandatem. Komu tu wierzyć? Radna upubliczniła pismo od prezydenta Pasternaka, w którym wyraźnie napisano, że mieszkankę jednak mandatem ukarano. Z trzech osób: rzecznik A.Madaliński, prezydent Pasternak, radna Umińska-Duraj, ktoś z pewnością rozmija się z prawdą. Nie jest to radna, gdyż przekazała jedynie do publicznej wiadomości informację uzyskaną od prezydenta. Pozostają więc dwie osoby: rzecznik - twierdzący, że nie było mandatu i prezydent, który stwierdził, ?e był mandat. Jedna z tych dwóch osób nie mówi prawdy. Pytanie która i kto zostanie Pinokiem? Myślę, iż panowie wyjaśnią sobie to między sobą i w najbliższym wydaniu TP rzecznik napisze jakie są fakty. Tytuł rubryki „Piszę jak jest” zmieniłbym na „Piszę, bo muszę”. Rzecznik prasowy jest pracownikiem UM i podlega prezydentowi. Ocieplanie wizerunku prezydenta to chyba teraz priorytet, cel - wygrać wybory. Najgorsze jest to, że w gazecie finansowanej przez UM i opłacanej z naszych podatków, będzie się wypowiadała tylko jedna strona. Życzyłbym sobie i mieszkańcom, aby „Twoje Piekary” przekazywały rzetelne informacje. Prasa powinna być niezależna i nieczuła na naciski „z góry”. 2014.03.08