Radny Piotr Papaja złożył wniosek o
podjęcie analizy i działań kontrolnych dotyczących procedury
przyjętej uchwały nr 557/17 na sesji Rady Miasta w dniu 21 grudnia
2017 roku. Uchwała ta,
a dotycząca planu zagospodarowania
przestrzennego dla obszaru Kozłowa Góra, została już uchylona
przez Nadzór Prawny Wojewody dnia 26 stycznia 2018.
Jak powiedział radny, chodzi tutaj o
refleksję i przeanalizowanie tego wszystkiego, co miało miejsce i
co dotyczyło procedury uchwalania. Po analizach formalno-prawnych
uchwała została przyjęta z rażącym naruszeniem prawa, w tym
art.ustawy o samorządzie gminnym, ustawy o planowaniu przestrzennym
oraz zapisów w statucie. Radny przytoczył szereg paragrafów, które
zostały złamane. Radny Papaja wypunktował Przewodniczącego Rady
Miasta, Piotra Buchwalda, który dopuścił do głosowania projekt
uchwały nie spełniający wymogów formalno-prawnych.
Projekt uchwały nie posiadał
wymaganych znamion aktu prawnego ponieważ: projekt nie miał
nadanego projektu druku, projekt nie był podpisany przez autora oraz
wnioskodawcę, a więc był anonimowy, projekt nie był podpisany
przez przewodniczącego RM, projekt nie posiadał podpisu radcy
prawnego
i nie posiadał opinii prawnej.Tym sposobem wniesiony projekt uchwały nie spełniał podstawowych wymogów formalnych, dlatego nie miał prawa wejść do porządku obrad sesji – powiedział radny P.Papaja. Radny poprosił o opinię prawną na piśmie, która była podstawą do wniesienia tej uchwały pod obrady. „Jednocześnie informuję, że biuro Rady Miasta nie jest w posiadaniu opinii prawnej w wyżej wymienionym przedmiocie” - odpisał radnemu Przewodniczący P.Buchwald. Radny zapytał jak można tak ważny dokument procedować bez opinii prawnej. Odpowiedzi nie uzyskał.
i nie posiadał opinii prawnej.Tym sposobem wniesiony projekt uchwały nie spełniał podstawowych wymogów formalnych, dlatego nie miał prawa wejść do porządku obrad sesji – powiedział radny P.Papaja. Radny poprosił o opinię prawną na piśmie, która była podstawą do wniesienia tej uchwały pod obrady. „Jednocześnie informuję, że biuro Rady Miasta nie jest w posiadaniu opinii prawnej w wyżej wymienionym przedmiocie” - odpisał radnemu Przewodniczący P.Buchwald. Radny zapytał jak można tak ważny dokument procedować bez opinii prawnej. Odpowiedzi nie uzyskał.
Zdaniem radnego: „Próbowanie na siłę
, kolanem, przeprowadzić coś, co nie wymagało przecież
natychmiastowego działania, co mogło być spokojnie przedyskutowane
również z mieszkańcami miasta (…) i w taki sposób wypracowując
jakiś konsensus i słuchając nawzajem obie strony, można było coś
z tym zrobić, żeby ten plan był uchwalony.”
Uniemożliwiono zapoznanie się
Komisjom Rady Miasta z projektem uchwały liczącym kilkadziesiąt
stron oraz uniemożliwiono Komisji Przedsiębiorczości wydanie
opinii, która jest zobowiązana do wydania takiej opinii –
powiedział radny Papaja
Statut Miasta to miejska konstytucja,
to dokument, fundament, który wyznacza zasady prawne na jakich
opierają się władze miasta. Piekarscy radni uchwalili w tej
kadencji nowy Statut Miasta, w którym zapisano:
-Projekt uchwały składany przez
Prezydenta winien być złożony na co najmniej 7 dni przed sesją,
na której ma być rozpatrywany, chyba że ustawa stanowi inaczej
-Projekt uchwały powinien zawierać:
tytuł prawny, podstawę prawną, treść uchwały, określenie
organów odpowiedzialnych za wykonanie uchwały, wskazanie terminu
wejścia w życie uchwały oraz ewentualnie czasu jej obowiązywania,
uzasadnienie prawne i faktyczne, podpis projektodawcy
-Przewodniczący Rady zwraca
projektodawcy projekt uchwały niespełniający wymogów, o których
mowa w ust. 3-5, wzywając go do usunięcia braków w terminie 7 dni
od dnia otrzymania wezwania
-Projekt uchwały kierowany na sesję
powinien być zaopiniowany przez właściwą komisją oraz radcę
prawnego lub adwokata świadczącego obsługę prawną urzędu
Zdaniem radnego było to jaskrawe,
zamierzone i celowe naruszenie zasad stanowienie prawa lokalnego.
Naruszona została też obowiązująca procedura przygotowania i
uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta.
Mnie zastanawia dlaczego radni nie
reagują na przypadki naruszenia prawa przy procedowaniu uchwał.
Może dlatego, że jak powiedział jeden z nich „radni po wyborach
robią to co chcą”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz