Jak się dowiadujemy, radny G. Zorychta
złożył zawiadomienie do prokuratury o „podejrzeniu naruszenia
dyspozycji art. 231 k.k.”, między innymi w temacie założenia
spółki miejskiej „Nieruchomości-Brzeziny” w celu wykupienia
zasobów mieszkaniowych po Arradzie ze szkodą dla interesu
publicznego. Akurat byłem na sesji Rady Miasta, w dniu 7 listopada
2016, gdzie ten projekt uchwały był procedowany. Wówczas radny
G.Zorychta powiedział, że radni muszą mieć pewność, że
podejmując decyzję robią to dobrze i słusznie. Wszyscy obecni na
sesji radni, w tym G.Zorychta, projekt uchwały poparli. Jestem
ciekaw, czy radny zagłosował wówczas „dobrze i słusznie”, czy
może zagłosował na tak, a uważa, że zrobił niedobrze i
niesłusznie. Prawo stanowią radni, czyli też radny Zorychta. Po
pewnym czasie radny doniósł na głosujących do prokuratury, i jak
widać, w tym na samego siebie.
Czy takich radnych mamy mieć jako
naszych przedstawicieli w Radzie Miasta?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz