Wyniki
wyboru projektów do budżetu obywatelskiego, które mają zostać
zrealizowane w 2015 r., znamy już od wielu tygodni. Przy tworzeniu
uchwały dotyczącej budżetu obywatelskiego zrobiono wiele błędów.
Ktoś powie, że tylko ten nie robi błędów, kto nic nie robi.
Jednak w tym wypadku nie do końca tak było. Przypomnę, iż
Wojewoda Śląski rozstrzygnięciem nadzorczym z dnia 2 maja 2014
stwierdził nieważność uchwały nr XXXVIII/522/14 rady Miasta
Piekary Śl. w części określonej w § 6 ust. 1, § 6 ust. 3, § 14
ust. 4 załącznika do uchwały jako niezgodnej z art. 5a ust. 2
ustawy o samorządzie gminnym.
Owe paragrafy ograniczały mieszkańcom poniżej 18-go roku życia możliwość wzięcia udziału w procesie budżetu partycypacyjnego, gdyż ówczesny Prezydent, S.Korfanty, uparcie i konsekwentnie tworzył własne rozwiązania prawne, sprzeczne z Konstytucją. W konsekwencji tego Wojewoda Śląski wydał kolejne rozstrzygnięcie nadzorcze dnia 25 lipca 2014 NR.NPII.4131.1.286.2014 dotyczące piekarskiego BO. Czytamy w nim: „Prezydent, wydając przedmiotowe zarządzenie wykroczył poza swoje uprawnienia. Żaden przepis prawa nie przyznaje Prezydentowi kompetencji do wypowiadania się w kwestii dot. oświadczeń woli osoby małoletniej przy konsultacjach społecznych. Wobec powyższego zdaniem organu nadzoru należy uznać, iż regulacją zawartą w § 4 ust. 3 zarządzenia Prezydent Miasta Piekary Śląskie wykroczył poza zakres swoich uprawnień a tym samym została ona wydana bez podstawy prawnej, co stoi w sprzeczności z art. 7 Konstytucji RP”. Czy Prezydent wyciągnął wnioski z tego co napisał mu Wojewoda? Zdecydowanie nie! Otóż 18 września 2014 wydał kolejne zarządzenie Nr ORo.0050.567.2014 dokładnie powielające te same błędy. Chyba Prezydent nie przejmował się tym co pisał Wojewoda, o czym może świadczyć jego odpowiedź na spotkaniu w Kozłowej Górze. Na moje pytanie: „Dlaczego nie przestrzega pan prawa i nie stosuje się do rozstrzygnięć nadzorczych Wojewody?” Pan Korfanty odpowiedział, że wojewoda się pomylił. Ignorancja prawna czy buta? A może jedno i drugie?
Owe paragrafy ograniczały mieszkańcom poniżej 18-go roku życia możliwość wzięcia udziału w procesie budżetu partycypacyjnego, gdyż ówczesny Prezydent, S.Korfanty, uparcie i konsekwentnie tworzył własne rozwiązania prawne, sprzeczne z Konstytucją. W konsekwencji tego Wojewoda Śląski wydał kolejne rozstrzygnięcie nadzorcze dnia 25 lipca 2014 NR.NPII.4131.1.286.2014 dotyczące piekarskiego BO. Czytamy w nim: „Prezydent, wydając przedmiotowe zarządzenie wykroczył poza swoje uprawnienia. Żaden przepis prawa nie przyznaje Prezydentowi kompetencji do wypowiadania się w kwestii dot. oświadczeń woli osoby małoletniej przy konsultacjach społecznych. Wobec powyższego zdaniem organu nadzoru należy uznać, iż regulacją zawartą w § 4 ust. 3 zarządzenia Prezydent Miasta Piekary Śląskie wykroczył poza zakres swoich uprawnień a tym samym została ona wydana bez podstawy prawnej, co stoi w sprzeczności z art. 7 Konstytucji RP”. Czy Prezydent wyciągnął wnioski z tego co napisał mu Wojewoda? Zdecydowanie nie! Otóż 18 września 2014 wydał kolejne zarządzenie Nr ORo.0050.567.2014 dokładnie powielające te same błędy. Chyba Prezydent nie przejmował się tym co pisał Wojewoda, o czym może świadczyć jego odpowiedź na spotkaniu w Kozłowej Górze. Na moje pytanie: „Dlaczego nie przestrzega pan prawa i nie stosuje się do rozstrzygnięć nadzorczych Wojewody?” Pan Korfanty odpowiedział, że wojewoda się pomylił. Ignorancja prawna czy buta? A może jedno i drugie?
Jestem
w posiadaniu kolejnego, całkiem świeżego, rozstrzygnięcia
nadzorczego Wojewody Śląskiego z dn.23 grudnia 2014 NR
NPII.4131.1.448.2014, które to stwierdza nieważność zarządzenia
Prezydenta Nr ORo.0050.567.2014 w części § 2 pkt 2 jako
niezgodnego z art. 7 Konstytucji RP i uznaje, że wykroczył poza
swoje uprawnienia. Zarządzenie to dotyczyło konieczności
dołączenia pisemnej zgody opiekuna prawnego osoby małoletniej
biorącej udział w głosowaniu nad projektami do BO. Po raz trzeci
Wojewoda zwrócił w tej samej sprawie uwagę Prezydentowi
S.Korfantemu, że wykracza poza swoje uprawnienia i wydaje
zarządzenia sprzeczne z Konstytucją RP. No niestety, mimo, że już
od dawna wiedziano o błędzie, konsekwentnie i uparcie go powielano.
Oczywiście pamiętam jak S.Korfanty na sesji RM, przypominał, że
jest konsekwentny w swoim działaniu. Pytanie, czy o takie
konsekwentne działanie chodzi i czy do takiej osoby mieszkańcy, jak
i radni, mogą mieć zaufanie? Czy osoba, która kolejny, nie
pierwszy już raz, nie stosuje się do zapisów w ustawach i
Konstytucji może stanowić prawo miejscowe? Właśnie z tego powodu
zupełnie nie rozumiem tych radnych, którzy głosowali za
kandydaturą S.Korfantego na w-ce przewodniczącego rady miasta.
Ostatnio bubel prawny jaki stworzył były prezydent zauważył
obecny Przewodniczący RM P.Buchwald. Błąd ten dotyczył Statutu
uchwalonego wiosną 2014.
W
sprawie niezgodności z prawem powyższego zarządzenia rozmawiałem
z Marcinem Gawłem. Uparcie podtrzymywał stanowisko prezydenta,
jednocześnie nie potrafiąc podać podstawy prawnej takiego zapisu,
co jest konieczne przy tworzeniu uchwał i zarządzeń.
2015.01.04
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz