Czy władza zmienia ludzi? Niektórych
zapewne tak, co potwierdzili w kuluarach sami radni.
Dzisiejszą Komisję
Gospodarczo-Budżetową, pod nieobecność Przewodniczącego Dariusza
Iskanina prowadził jego zastępca radny M.Czempiel. Brałem udział
już w kilkudziesięciu posiedzeniach komisji i muszę przyznać, że
nie chciałbym brać ponownie udziału w komisjii, którą miałby
prowadzić radny M.Czempiel. Zdecydowanie radny Iskanin reprezentuje
inny, o wiele wyższy poziom prowadzenia obrad, co zauważyli sami
radni. Kiedy omawiano projekt uchwały dotyczący udostępnienia na
BIP wykazu umów cywilno-prawnych zawieranych z podmiotami
zewnętrznymi przez Miasto Piekary Śląskie, doszło do swego
rodzaju zgrzytu na linii: prowadzący obrady – projektodawca. Radny
Czempiel jako pierwszy zabrał głos wyrażając kolejny raz
negatywne stanowisko dla tego projektu uchwały. Zamiast argumentów
merytorycznych, przedstawił argumenty przeciw typu: błędy w
nazewnictwie czy interpunkcji. Oczywiście są to również ważne
kwestie przy tworzeniu prawa jednak mogę podać przykłady, kiedy
tego typu błędy sam robił i mu to nie przeszkadzało. Radny
Flodrowski stwierdzał czasami, iż przygotowane projekty przez
radnego Czempiela są niechlujne i zawierają błędy interpunkcyjne.
Różnica jest taka, że radny Flodrowski omawiając paragraf po
paragrafie zwracał uwagę co jego zdaniem należałoby poprawić.
W wypadku tej uchwały radny Czempiel
zwrócił się z apelem do kolegów z Komisji, aby projekt
zaopiniowali negatywnie, co oburzyło projektodawców.
Radny P.Papaja w ostrych słowach
skomentował dzisiejsze prowadzenie obrad przez M.Czempiela:
„Czytanie Statutu nie równa się
jego rozumieniu. Praktycznie pan po prostu nadużywa swojej funkcji
w tej tutaj interpretacji Statutu i poz tym niech pan zrozumie jedno,
że pańskie opinie prawne to są opinie radnego Czempiela, który
dzisiaj występuje w roli przewodniczącego, ale nie może pan łamać
zapisów Statutu i nie może pan tutaj przedstawiać nowych form
procedowania na komisji. Jest wyraźnie napisane, że pan może dać
projekt do zaopiniowania i my mamy tylko trzy wyjścia: za, przeciw
albo się wstrzymać. Natomiast narzucanie już z góry wszystkim
radnym opinii negatywnej, którą Pan w głowie gdzieś tam sobie
ułożył, to jest totalitaryzm. Po prostu nie wolno tego robić, bo
Pan łamie aktualnie przepisy i procedury, które są zapisane w
Statucie tegoż Miasta, czy Rady Miasta. W związku z tym prosiłbym,
aby się Pan wycofał z tego wysokiego poziomu emocji i niech pan
stonuje, bo to nikomu nie jest potrzebne. zachowaj pan powagę i
procedury, które obowiązują w Statucie”.
Komisja w głosowaniu zaopiniowała
projekt pozytywnie. Przeciwny był M.Czempiel, G.Gowarzewski,
J.Krauza.
Komisja Budżetowo-Gospodarcza
2018.06.25
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz