środa, 31 stycznia 2018

Krótki oddech dla Winnej Góry


„Do trzech razy sztuka”- mówi się w powiedzeniu. Dwie próby uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Kozłowej Góry spaliły na panewce.
Pierwszą próbę podjęto na sesji RM 26 października 2017 r. przy dużych protestach mieszkańców. Radni odrzucili wówczas wszystkie zgłoszone przez mieszkańców uwagi do planu i nie zważając na argumentację strony społecznej plan uchwalono. Wojewoda Śląski rozstrzygnięciem nadzorczym dnia 4 grudnia 2017 r. uchylił w całości uchwałę nr XLIV/508/17. Argumentując uchylenie uchwały Wojewoda między innymi wykazał, iż w pewnych zapisach plan nie pokrywa się ze studium. Wcześniej dokładnie o tym samym mówili mieszkańcy na sesji. Naczelnik Bańkowska twierdziła wówczas, że wszystko jest w porządku. Okazało się, że jednak nie było w porządku. Były natomiast błędy w rysunku planu.
Nieoczekiwanie, ku zaskoczeniu części radnych na świątecznej, grudniowej SRM, tuż przed jej zakończeniem, wprowadzono do porządku obrad projekt uchwały dotyczący planu zagospodarowania przestrzennego dla Kozłowej Góry. Z projektu uchwały wyłączono obszar starej części dzielnicy, do którego Wojewoda również miał zastrzeżenia. Pod głosowanie poddano plan z białą plamą. Część radnych wówczas nie wzięła udziału w głosowaniu, a dwóch nawet na znak protestu opuściło salę. Niektórzy radni byli zniesmaczeni stylem, czyli wrzutką uchwały w ostatnim momencie na sesji, bez możliwości dogłębnego zapoznania się z projektem. Tego typu rozwiązania stosował w poprzedniej kadencji były prezydent., co było mu wypominane. Dwoje radnych poddawało pod wątpliwość poprawność procedury uchwalania planu bez jego wcześniejszego wyłożenia. Większość radnych była jednak na tyle zdeterminowana by uchwalić plan zabudowy Winnej Góry, iż żadne argumenty do nich nie trafiały. Plan powtórnie został uchwalony 21 grudnia 2017 roku, czyli 17 dni po tym, jak Wojewoda pierwszą uchwałę dotyczącą planu uchylił w całości. Wielu mieszkańców dzielnicy miało nadzieję, że i tę drugą uchwałę Wojewoda uchyli ze względu na zaniechanie jej wyłożenia i tak też się stało. Dziś ukazało się w Dzienniku rozstrzygnięcie Wojewody Śląskiego z 26 stycznia 2018 roku, które w całości uchyla uchwałę Rady Miasta Piekary Śląskie nr XLVI/557/17. Wojewoda w uzasadnieniu stwierdził, że „w tym wypadku zaniechanie ponowienia wyłożenia do publicznego wglądu stanowi istotne naruszenie trybu sporządzania planu miejscowego, a więc art. 28 ust. 2 in fine ustawy o planowaniu”.
Wojewoda zwrócił uwagę między innymi na fakt braku określenia w planie ilości miejsc parkingowych, co również podnosili swego czasu mieszkańcy. Pomijając zaniechanie wyłożenia planu okazuje się, że zrobiono więcej błędów.
Utkwiło mi w pamięci powiedzenie, które kiedyś padło na komisji w czasie opiniowania projektu uchwały, w której znalazły się zapisy niezgodne z prawem - „a może wojewoda nie zauważy”.

Oczywiście, należy z optymizmem patrzeć na życie, ale uchwały powinny być zgodne z obowiązującym prawem.  

wtorek, 30 stycznia 2018

Temat Brynickiej na komisji RM


Jednym z punktów ostatniej Komisji Społecznej-Zdrowia (24.01.2018) była informacja o wynikach badań kruszywa i podjętych działaniach przy budowie ulicy Brynickiej.
Na wstępie głos zabrał Naczelnik Wydziału Inwestycji Adam Maruszczyk mówiąc, iż badane kruszywo z ul. Brynickiej dostarczyła firma Stalbet z Rudy Śląskiej, która to firma na użyte kruszywo posiada aprobatę techniczną i decyzję prezydenta miasta Ruda Śl.
„Po sprawie, która związana była z jakością tego kruszywa i wątpliwością co do składu chemicznego zostały przeprowadzone badania” - powiedział Naczelnik. Wyniki tych badań zostały przekazane do WIOŚ, czyli instytucji, która jest właściwa w zakresie kontroli i weryfikacji tych badań- dopowiedział A.Maruszczyk. Niestety Naczelnik nie ustosunkował się do samych wyników badań.
Zrobił to krótko Naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska S.Jarząbek (cyt): „Wyniki badań to państwo wiecie jakie są. Gorsze chyba być nie może”.
Głos w temacie zabrał radny G.Zorychta pytając „gdzie to rakotwórcze kruszywo zostało zutylizowane?”
Naczelnik Maruszczyk poinformował, że kruszywo zostało zutylizowane przez firmę Noalpa.
Firma w Piekarach jest dobrze znana zwłaszcza w Brzozowicach na Konarskiego. Pamiętamy jakie były z tą firmą problemy.
Radny Zorychta powiedział, że w pobliżu zbiornika retencyjnego pitnej wody obostrzenia są zupełnie inne niż w przypadku zwykłej drogi. Zapytał czy te obostrzenia od samego początku budowy drogi zostały uwzględnione.
Naczelnik Maruszczyk poinformował, że wystąpiono do GPW z zapytaniem w tej kwestii. W odpowiedzi GPW nie wskazało żadnych obostrzeń w tym wypadku.
Kontynuując temat radny G.Zorychta zapytał: „Czy specyfikacja naszych przetargów na terenie miasta robi wymogi jaki ma być podkład pod ulice, pod chodniki? Czy mamy coś takiego czy nie?”
Odpowiedzi udzielił Naczelnik Maruszczyk: „Projektanci w dokumentacji projektowej wskazują jakie parametry i wymogi ma spełniać to kruszywo. Wymogi to między innymi odpowiednie certyfikaty, aprobaty techniczne, badania, decyzje. W przypadku Brynickiej zgodnie z dokumentami kruszywo było pełnowartościowe i miało aprobaty do stosowania w budownictwie”.
Radny dopytał: „Czy w rozliczeniach z firmami, które wykonują na terenie miasta roboty drogowe uwzględniana jest cena tego kruszywa?”
„Wykonawca działa na zasadzie wolnego rynku, czyli szuka materiałów, sprzętu, pracowników w najtańszej cenie” – odpowiedział Naczelnik
Głos zabrał również radny S.Krauza: „Z dyskusji wynika, że wykonawca wykazał się dobrą wolą, że wymienił kruszywo bo zgodnie z dokumentami, które ma nie musiał tego robić. Oczekuję odpowiedzi kto z ramienia miasta nadzorował te roboty na Brynickiej, czy są dokumenty ile tego zostało wywiezione i gdzie, ile zostało przywiezione nowego i skąd. Czy straż Miejska sprawdziła gdzie to zostało wywiezione?”
Naczelnik Maruszczyk powiedział, że kruszywo nigdy nie było własnością zamawiającego,
a wykonawca je wywiózł i zutylizował.
„Z tego co mi jest wiadomo ten podkład jest stosowany praktycznie na większości naszego całego miasta. W stosunku do tego zapisu, który znajduje się w tej opinii, a mianowicie, że nie można tego stosować w terenie zabudowanym, mamy ładny kwiatek na chwilę obecną” – powiedział na zakończenie G.Zorychta.
W całej tej sprawie jest jeszcze jeden bardzo istotny wątek, ale o tym, może innym razem.

Dodatkowo zamieszczam cennik kruszyw firmy Stalbet:
kruszywo pohutnicze – od 10 do 22 zł/tona
ceglano-betonowe – od 5 do 15 zł/tona
z łupka czerwonego – 13,5 do 24,5 zł/tona
betonowe – od 10-20 zł/tona





Radny Papaja zaleca...

Na ostatniej sesji RM, 25 stycznia 2018 radni głosowali projekt uchwały dotyczący emisji obligacji komunalnych na kwotę 47,9 mln zł. Pomijając dość wysoką kwotę oraz wątpliwości radnych czy oby emisja w takiej wysokości jest potrzebna, mnie zastanawia coś innego.
W grudniu 2017 roku, radni uchwalili budżet na 2018 r. oraz WPF, w których to dokumentach zaplanowano emisję obligacji jako dochód budżetu. Wówczas zarówno projekt uchwały dotyczący WPF jaki i budżetu na 2018 r. poparli między innymi radni Piotr Buchwald i Małgorzata Gruszczyk. Popierając te dwa dokumenty oboje wyrazili jednocześnie zgodę na emisję obligacji komunalnych. Miesiąc później, bo w styczniu 2018 roku w głosowaniu na sesji RM, już nie poparli zaciągnięcia obligacji wstrzymując się od głosu. Sytuacja nieco zastanawiająca jednak gdy przeanalizujemy różne wcześniejsze ciekawe przypadki to nie odosobniona. Przypomnę tylko sytuację gdzie radna Kossakowska mówiąc, że jest przeciwna likwidacji pomnika Armii Czerwonej na cmentarzu przy ul. Kalwaryjskiej, chwilę później podniosła rękę za likwidacją pomnika. Inny radny, Piotr Papaja przyznał, iż bywa, że nie wie nad czym głosuje (cyt.): „Ja proszę państwa muszę się przyznać do grzechu takiego, że już dwukrotnie w tym roku nie wiedząc o tym przy zmienianiu tej wieloletniej prognozy finansowej głosowałem nad skreśleniem, pozycji, które były w budżecie dla Kozłowej Góry. W tej chwili muszę strasznie uważać na takie sytuacje i zalecam to wszystkim.”
To zalecenie radnego jak najbardziej słuszne.


piątek, 26 stycznia 2018

Zorychta Grzegorz

Radny Grzegorz Zorychta (PiS) znów zadziwia "błyskotliwymi" wypowiedziami. 
Wypowiedź dotyczy szkodliwego podkładu, który firma chciała zastosować na remontowanej ulicy Brynickiej. Komentarz zbędny, chyba, że któraś z Pań ma ochotę poniższy cytat skomentować.

 „Ja osobiście obawiam się czegoś takiego, że w związku z tym, że to jest stosowane na terenie całego miasta i powiem, nierzadko nawet na terenie ogródków działkowych, bo ludzie nie mając świadomości z tego, że kupują takie świństwo, stosują to we własnym zakresie ze względów finansowych, bo to tanie i nie ma problemu. Widzę problem tego typu, że któregoś pięknego dnia obudzimy się w tym mieście z problemem, że dzieci nam się będą rodzić o dwóch głowach, czy tam innych jakichś ewenementach. 
Oczywiście widząc to w jakim kierunku zmierza cały ten nasz kraj, to panie ubrane na czarno załatwią ten problem, tak że nie będzie problemu wcale, bo się po prostu te dzieci zlikwiduje zanim się urodzą. Tak, że widzę, że to chyba idzie w tym kierunku.”
Komisja Społeczna-Zdrowia, OŚiBP - styczeń 2018


czwartek, 25 stycznia 2018

Radny Zorychta "poczuł krew" - 47 SRM



Na dzisiejszej sesji miała miejsce bardzo ciekawa i momentami pełna emocji dyskusja dotycząca wyników badań podkładu użytego na ulicy Brynickiej.
Wywołał ją radny Zorychta mówiąc, że w informacji Prezydenta za okres międzysesyjny brakuje bardzo istotnej rzeczy: „Pojawiła się nowa opinia w sprawie szkodliwości podkładu na ul. Brynickiej i chciałbym, żeby to wybrzmiało, gdyż to bardzo istotna rzecz dla mieszkańców Piekar.”

W-ce Prezydent Turzański odpowiedział, że „wyniki badań jednoznacznie wskazywały, że materiał nie powinien tam być użyty. Natomiast zanim zostały w ogóle przeprowadzone badania, to inwestor sam swoim kosztem materiał usunął i zastąpił go materiałem nie budzącym żadnych wątpliwości.”

Radny Zorychta zaapelował, aby takich materiałów nie kupować i nie stosować w naszym mieście. Radnego interesuje czy ten drugi podkład ma odpowiednie certyfikaty i spełnia odpowiednie warunki nośne, bo z informacji przekazanych przez Naczelnika Maruszczyka wynika, że pierwszy podkład nie spełniał warunków nośnych. 
G.Zorychta: „Bardzo dziwi mnie fakt, że na teren Piekar przyszli ci panowie z tymi 3 literkami, którzy mieli obiekcje do tego czerwonego świństwa. Nie mieli obiekcji do tego żółtego świństwa, które tam jest zastosowane. Dlaczego mówię świństwa żółtego. Nie mam świadomości co to jest to żółte świństwo, bo nie mamy świadomości, czy pierwszy podkład został zastąpiony drugim podkładem i jakie to ma wartości. Wczoraj bardzo dużo do myślenia dało mi wystąpienie pana radnego Plajznera, który powiedział, że nie wiadomo co to jest te żółte rzeczy, a znowu to zostało zastosowane, więc to może być jakaś siarka czy coś. Powiem, że jestem pełen uznania dla jego wystąpienia.”
Radny Zorychta ma nadzieję, że radny Plajzner wystąpi z wnioskiem, by zbadać co zostało drugim razem użyte jako podkład.

Radny S.Plajzner zwrócił się do G.Zorychty: „Nie jestem pewny, czy pan radny Zorychta jest świadomy to co słyszy, czy jest świadomy to co mówi, bo moja wypowiedź wczoraj dotyczyła się całkowicie czegoś innego. Dotyczyła się sprostowania tego, co mówił radny Zorychta. Twierdził, że w gminie Bobrowniki i ościennych gminach jest przepiękny, czysty podsyp koloru żółtego. Ja się zapytałem: czy pan radny przebadał ten podsyp i podkład? Powiedział mi, że jest tak piękny, że jest żółty i wtedy odpowiedziałem, że prawdopodobnie jest dużo siarki. Nie dotyczyło to tego podkładu na ulicy Brynickiej.”

Pani Prezydent S.Umińska-Duraj poprosiła radnego Zorychtę by nie używał i nie stosował dezinformacji, bo za jej kadencji na terenie miasta agentów CBA jeszcze nie było. Jedyny kontakt z tą szacowną instytucją to pismo, które wpłynęło do UM o pewnym podejrzeniu, że użyto niedobrego materiału.
„Powtórzę jeszcze raz to samo co padło z moich ust na wczorajszej komisji: prawo jest dziurawe nieodpowiednie, mnie też się to nie podoba. Natomiast jest pan przedstawicielem Klubu Radnych Prawo i Sprawiedliwość i bardzo proszę, żeby pan zaapelował do posłów, do senatorów o zmianę tego prawa. Nie można wymagać na samorządowcach, żeby naginali je ponosząc odpowiedzialność za to. I to jest bardzo nieuczciwe z pana strony. Dlatego róbcie wszystko, aby prawo było lepsze, które my musimy stosować, czy nam się podoba czy nie” - powiedziała Prezydent.

Do dyskusji włączył się radny Łukasz Ściebiorowski: „Doceniam zaangażowanie mieszkańców w tej sprawie, doceniam zaangażowanie czy troskę radnych, ale szanowni państwo, troska nie może się przeradzać w takie tutaj stwierdzenia jak padły z ust radnego Grzegorza Zorychty. Cytuję: „Miasto nie zrobiło nic”. Panie radny, a o czym my dyskutujemy od kilku sesji? Ten temat się pojawia i wyjaśnienia prezydentów drugi, czy trzeci raz. Krążą pisma. Jak pan może powiedzieć, że „Miasto nie zrobiło nic”. Gdyby pan powiedział „W moim odczuciu miasto nie zrobiło wszystkiego”, byłbym w stanie zrozumieć, albo „Za mało zrobiło”. Zrozumiałbym to i nie zabierałbym głosu, ale „Miasto nie zrobiło nic?” Ja nie wiem o co panu chodzi, czy zrobienie wrażenia? Ja wiem, że może pan poczuł krew, że może pan poczuł krew... Nie wiem, już widmo listopada się zbliża i drąży pan ten temat. Bardzo proszę o taką wyrozumiałość i na pewno powściągliwość w wyrażaniu. (..) Szanujmy się”.


Radny G.Zorychta: „ Na początku chciałem przeprosić. Dobrze. Ma pan rację panie radny Ściebiorowski. Chciałem przeprosić. Może zrobiło niewiele”.


środa, 24 stycznia 2018

Dotychczasowe wyniki kontroli palenisk w Piekarach Śląskich.

Temat smogu, to temat na czasie. Wiele osób wypowiadając się w tym temacie opiera się na swoich spostrzeżeniach nie popartych faktami, upraszcza pewne zagadnienia, albo coś sugeruje. Fakty dotyczące tego tematu przedstawił Komendant piekarskiej Straży Miejskiej. Jak wiadomo, w naszym województwie obowiązuje ustawa antysmogowa. W związku z tym straż miejska zarówno w naszym mieście jak i okolicznych gminach, prowadzi kontrole palenisk, głównie w gospodarstwach domowych. Komendant SM Krzysztof Piekarz przedstawił wyniki przeprowadzonych kontroli z ostatnich 3 miesięcy czyli: listopad, grudzień 2017 oraz styczeń 2018.
W ciągu tych trzech miesięcy skontrolowano 200 gospodarstw indywidualnych: listopad – 22, grudzień – 59, styczeń – 122. Wykryto 4 przypadki spalania niedozwolonych materiałów.  
W jednym z przypadków ujawniono spalanie laminatu, w drugim plastików. Potwierdził się też jeden przypadek nabycia przez mieszkańca mułu jako paliwa opałowego. K.Piekarz stwierdził, iż nie ma w naszym mieście spalania odpadów na większą skalę, poza pojedynczymi przypadkami.
Zdaniem Komendanta smog nie jest wynikiem spalania śmieci, lecz przyczyna tkwi w niskiej jakości sprzedawanego opału oraz w przestarzałych piecach. W jednej z gmin ościennych na 250 przeprowadzonych kontroli nie wykryto ani jednego przypadku spalania śmieci. Często mieszkańcy proszą SM o interwencję, gdy zauważą, że się mocno dymi komuś z komina. Po kontroli najczęściej okazuje się, że mieszkaniec pali węglem i drewnem, co jest dozwolone. Inna sprawa, że nie wprowadzono norm dla sprzedawanego przez składy opału. Tak więc składy mogą sprzedawać opał niskiej jakości, o dużej zawartości siarki czy popiołów. Jednym słowem to nie spalanie śmieci, które jak wykazały kontrole jest znikome, są przyczyną smogu, a spalanie węgla. Za 4 lata wszyscy zgodnie z prawem powinni wymienić piece na 5 generację, czyli na ekogroszek w przypadku węgla. Pytanie brzmi: czy ktoś zrobił analizę czy wystarczy wszystkim tego paliwa skoro zamyka się kopalnie? Jeżeli będą problemy z zakupem ekogroszku jakiej możemy się spodziewać ceny? Czy sytuacja się odwróci i ogrzewanie węglem będzie dużo droższe niż gazem? Pytań na które nie ma dziś odpowiedzi jest dużo więcej.
Komendant przypomniał, że mieszkaniec zgodnie z prawem musi wpuścić strażników na posesję i do domu, celem przeprowadzenia kontroli paleniska. W razie odmowy mieszkańcowi grozi odpowiedzialność karna, a strażnicy mogą wezwać policję.
W czasie kontroli nie tylko sprawdzane jest to czym się pali, ale również jaki kocioł i z którego roku jest zainstalowany w budynku oraz co jest magazynowane w składziku.
Sprawdzane jest jak prowadzona jest gospodarka odpadami, czy mieszkańcy prowadzą segregację odpadów, czy są odpowiednie i ponumerowane pojemniki. Sprawdza się również ile faktycznie osób zamieszkuje posesję, czy ta liczba nie jest zaniżana.
Oczywiście za niską emisją odpowiedzialne są nie tylko gospodarstwa indywidualna, ale też firmy.


Kontrola firm ze względu na skomplikowane przepisy jest utrudniona, ale mimo wszystko będzie w naszym mieście prowadzona. W przypadku kontroli firm, należy 7 dni wcześniej powiadomić przedsiębiorcę o zamiarze kontroli, a sama kontrola musi się odbyć do 30 dni od momentu powiadomienia. Wynika z tego, że mieszkańców można skontrolować z zaskoczenia, a firmy już nie. Piekarska SM dotychczas nie kontrolowała firm, natomiast planuje się takie kontrole przeprowadzić.


poniedziałek, 22 stycznia 2018

Co z remontem ulicy Radzionkowskiej

Od dawna mieszkańcy mówili o konieczności wykonania remontu ulicy Radzionkowskiej, która łączy północną część Piekar Śl. z Obwodnicą Zachodnią. Władze Miasta stoją na stanowisku, że wpierw należałoby wybudować kanalizację na ulicy, a w drugiej kolejności wykonać nową nawierzchnię. Inwestycję przekładano z braku środków. Ostatnio MPWiK prowadziło pilne prace związane z uzbrajaniem SAG między ul. Pod Lipami, a Podmiejską. W Wieloletnim Planie Rozwoju i Modernizacji Urządzeń Wodociągowych i Kanalizacyjnych na lata 2018-2021 przygotowanym przez MPWiK zaplanowano między innymi środki na budowę sieci kanalizacji sanitarnej na ulicy Radzionkowskiej. 98% gospodarstw w naszym mieście jest już podłączona do kanalizacji. Te 2% nie podłączonych gospodarstw domowych to między innymi posesje znajdujące się przy ul. Radzionkowskiej. Koszt budowy sieci wodno-kanalizacyjnej oszacowano na 1,5 mln zł.

Okazało się, że jest jednak problem z przeprowadzeniem tej inwestycji. W-ce Prezes MPWiK, Magdalena Stefańska poinformowała, że rozesłano mieszkańcom prośby o wyrażenie zgody na przeprowadzenie kanalizacji. W większości jednak pozostały bez odpowiedzi lub odpowiedź była negatywna. Jeżeli MPWiK nie uzyska zgód mieszkańców, to będzie problem z realizacją tego zamierzenia – stwierdziła M.Stefańska. Czy budowa kanalizacji na Radzionkowskiej dojdzie do skutku?


piątek, 19 stycznia 2018

Ludzie anonimy piszą

Na grudniowym posiedzeniu Komisji Edukacji Kultury i Sportu, Przewodniczący Ł.Ściebiorowski poinformował, iż do Komisji wpłynęło anonimowe pismo pracowników piekarskich przedszkoli. W piśmie odniesiono się do decyzji Prezydent dotyczącej wydłużenia pracy przedszkoli na 12 miesięcy w roku, czyli bez przerwy wakacyjnej.
Komentując owe pismo Naczelnik Edukacji Michał Sojka powiedział, że jego zdaniem jest ono nie na miejscu, ponieważ „nikt tym pracownikom nie zabrał żadnego urlopu, ani nie zabrano dzieciom wolnego czasu”. Przypomniał, że takie placówki jak przedszkola, są placówkami nieferyjnymi i zgodę na przerwę wakacyjną wyraża bądź nie organ prowadzący, czyli w tym wypadku prezydent.

Misją przedszkola, powiedział Naczelnik, jest działanie na rzecz dziecka jak również rola służebna wobec rodziców. Przypomniał, że każdy pracownik ma 35 dni urlopu, który może wykorzystać w ciągu całego roku szkolnego, a nie tylko w czasie wakacji. Naczelnik nadmienił, że nie może ktoś oskarżać ani pani prezydent, ani naczelnika o to, że zabrano dzieciom prawo do wypoczynku. „Ubolewam nad tym, że pismo nie zostało podpisane”. Decyzja pani Prezydent by przez wakacje były czynne wszystkie placówki jest dobra, o czym świadczą liczne telefony rodziców z podziękowaniami – stwierdził naczelnik. Pani Prezydent podejmując tę decyzję, wyszła naprzeciw dzieciom i rodzicom.

wtorek, 16 stycznia 2018

Nowoczesność kosztuje

Piekary Śląskie mają nowy, piękny i bardzo nowoczesny miejski szpital. Wszyscy, którzy będą zmuszeni skorzystać z jego usług, odczują wyraźną różnicę między tym co było w starym szpitalu, a tym co oferuje nowy szpital. A oferuje zdecydowanie wyższy komfort pobytu, za który będziemy musieli zdecydowanie więcej zapłacić. Jednym słowem komfort i nowoczesność kosztuje, z czego wszyscy powinniśmy zdawać sobie sprawę. Jak powiedziała pani Prezydent sam koszt energii elektrycznej w nowym szpitalu będzie około 8 razy większy. Do utrzymania starego szpitala, każdy mieszkaniec Piekar rocznie musiał „dołożyć” około 57 zł, co w sumie dawało kwotę 3 mln zł. Na ten rok zaplanowano kwotę dofinansowania nowego szpitala w wysokości 13,75 mln zł tym samym każdy mieszkaniec, a jest nas niecałe 53 tys., będzie musiał „dołożyć” 261 zł czyli 5 razy więcej. Kluczowe jest to, jaki kontrakt dostaniemy z NFZ. Dotychczas stary szpital, jak powiedział Prezes PCM, miał kontrakt wielkości większej przychodni. Trzymajmy kciuki, aby udało się pozyskać zdecydowanie lepszy i większy kontrakt z NFZu.
2018.01.16

poniedziałek, 15 stycznia 2018

O ile zwiększono subwencję dla Piekar w 2017 r.

3 426 zł dla Piekar Śląskich – o taką kwotę zwiększono subwencję oświatową naszej gminie przyznaną z rezerwy na 2017 r. przez Ministra Finansów. Jako powiat nie dostaliśmy nic. Przykładowo Tarnowskie Góry dostały 484 254 zł, a powiat tarnogórski 56 004 zł. Bytom otrzymał 347 080 zł, a jako powiat 65 000 zł. Katowice to inna liga bo otrzymały z rezerwy 3 387 412 zł plus 545 039 zł jako powiat.
W sumie między samorządy rozdysponowano kwotę 177 mln zł.
Samorządy wnioskowały do Ministra Edukacji o dofinansowanie:
na doposażenie szkół i placówek na co dostały 44,5 mln zł
remont sanitariatów w gimnazjach – otrzymały 22 mln zł
z tytułu wzrostu zadań szkolnych i pozaszkolnych- dofinansowanie wyniosło 61 mln zł.

Koszty remontów w placówkach oświatowych w naszym mieście w związku z wdrożoną reformą edukacji wyniosły ponad 1 mln zł. Jak się mają te 3 tys. zł do poniesionych nakładów przez nasz samorząd?

wtorek, 9 stycznia 2018

Podatek od nieruchomości w 2018 r.

Górne granice stawek kwotowych i opłat lokalnych, czyli maksymalne stawki jakie gmina może uchwalić określa Minister Rozwoju i Finansów. Tym samy minister określa ważne z punktu widzenia każdego mieszkańca, maksymalne stawki podatków od nieruchomości.

Urząd Miasta Piekary Śląskie podał, iż w 2018 roku stawki podatków i opłat od nieruchomości pozostaną na dotychczasowym poziomie czyli:
  • od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej 0,89 zł/m2, czyli opłata niższa o 2 gr od dopuszczalnego maksymalnego poziomu stawki na 2018 r., który wynosi - 0,91 zł/m2
  • od pozostałych gruntów, w tym zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez organizacje pożytku 0,47 zł/m2, czyli 1 gr poniżej maksimum, które na 2018 r. wynosi - 0,48 zł/m2
  • podatek od budynków mieszkalnych 0,75 zł/m2, czyli 2 gr mniej od stawki maksymalnej wynoszącej -0,77zł/m2
  • związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej 22,5 zł/m2, czyli 60 gr poniżej stawki maksymalnej wynoszącej 23,1 zł/m2
  • pozostałych np.garaży w, tym zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez organizacje pożytku 7,62 zł/m2, czyli 15 gr mniej od maksimum wynoszącego na 2018 r. - 7,77 zł/m2

poniedziałek, 8 stycznia 2018

Blog i strona jako forma kontaktu z mieszkańcami

Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym radny powinien utrzymywać stałą więź z mieszkańcami.
Radny może to robić używając różnych kanałów. Jednym z nich jest własna strona internetowa lub blog, gdzie radny może informować mieszkańców o ważnych wydarzeniach w samorządzie, o prowadzonych aktualnie działaniach na rzecz budowy społeczeństwa obywatelskiego, o efekcie załatwienia zgłaszanych radnemu problemów, itd.
Poprzez bloga czy stronę mieszkaniec ma możliwość kontaktu z radnym, zadania pytania, uzyskania odpowiedzi, zasięgnięcia informacji. Największą aktywność w sieci radni wykazują zazwyczaj w roku wyborczym, a po kilku tygodniach ich zaangażowanie w sieci wyraźnie spada lub całkowicie zanika. Radny oczywiście nie ma obowiązku prowadzenia bloga czy strony, a zaistnienie w sieci to wewnętrzne zobowiązanie. Wymaga zaangażowania, dyscypliny wewnętrznej, systematyczności i pomysłu. Swojego bloga od wielu lat prowadzi obecny w-ce Prezydent Krzysztof Turzański. Dzięki systematyczności i aktywności blog w-ce Prezydenta jest bardzo popularny. Przed wyborami w 2014 roku bloga uruchomił były Prezydent Stanisław Korfanty. Początkowo, czyli przed wyborami S.Korfanty był na swoim blogu bardzo aktywny.

Po przegranych wyborach ta aktywność z tygodnia na tydzień spadała, aż w krótkim czasie zupełnie blog zniknął z sieci. Widocznym minusem prowadzonego przez byłego Prezydenta bloga był brak możliwości komentowania wpisów i zadawania pytań, czyli blog pozbawiony był komunikacji z czytelnikami-mieszkańcami. S.Korfanty na blogu prezentował swoje spojrzenie na sprawy piekarskiego samorządu i wydaje się, że nie interesowało go spojrzenie innych mieszkańców. Bardzo krótko tzn. pierwsze tygodnie kadencji, mieli w sieci swoje „kanały informacyjne” radni: Dariusz Iskanin oraz Grzegorz Zorychta. Początkowy zapał prysł jak mydlana bańka. Ciekawym przypadkiem jest natomiast strona radnej Małgorzaty Gruszczyk, która od lat jest.... w przebudowie. Czy strona w końcu ruszy, a przebudowa się dokona, pewnie wkrótce się okaże, gdyż za kilka miesięcy mamy kolejne wybory. Przez całą kadencję swoją stronę utrzymuje radny Łukasz Ściebiorowski, a bloga Stanisław Krauza. Może nie ma tam zbyt wielu tematów – istotnych z punktu widzenia mieszkańca i informacji co działo się przez ponad trzy lata kadencji, ale należy obu radnych pochwalić za wytrwałość w pisaniu. Podsumowując na 23 radnych tylko dwóch zdecydowało się dotrwać z pisaniem do końca obecnej kadencji. Czwórce radnych zabrakło wytrwałości, a szkoda. Zawsze lepiej zapoznać się z kilkoma punktami spojrzenia na jedną sprawę, gdyż wówczas będziemy bliżej prawdy. Co nas czeka w najbliższych miesiącach? Zapewne „uśpieni” się obudzą i zaktywizują, a po wyborach... wszystko wróci do normy. 
Przecież większości radnych o mieszkańcach przypomina sobie za pięć dwunasta.

piątek, 5 stycznia 2018

Przybywa dzikich wysypisk

Problem dzikich wysypisk to problem ogólnopolski. Dane GUS potwierdzają, że dzikich wysypisk regularnie przybywa od 2013 roku. W 2015 roku zlikwidowano 14 322 dzikie wysypiska z czego ponad 86% w miastach. Według GUS na koniec 2015 roku istniało 1978 dzikich wysypisk.
Ogólna liczba zlikwidowanych dzikich wysypisk w 2015 r. w porównaniu do 2014 r. wzrosła o 12,7%. Podczas likwidacji zebrano ponad 46 tys. ton odpadów komunalnych. Mowa tu o dużych wysypiskach, zajmujących duże powierzchnie. W 2016 roku w Polsce zlikwidowano 15 tys. dzikich wysypisk, najwięcej w miastach województwa śląskiego. Miasta są coraz bardziej zaśmiecane i wydaje się że na dzień dzisiejszy nie ma skutecznych narzędzi pozwalających ukrócić ten proceder.
W naszym mieście dzikich wysypisk również przybywa. Może nie są to wielkopowierzchniowe wysypiska ale i tak szpecą miasto zwłaszcza, kiedy znajdują się tuż przy głównej drodze.

Zdjęcie 1 to nowe wysypisko przy głównej drodze w Dąbrówce Wielkiej – Dołki. Zdjęcie 3 przedstawia wysypisko przy ścieżce rowerowej biegnącej wzdłuż ul.Bytomska – ul.Tarnogórska.


wtorek, 2 stycznia 2018

Rok 2017 w telegraficznym skrócie

Rok 2017 w skrócie

Styczeń
-nasze miasto przeszło do kolejnego etapu programu „Mieszkanie Plus”
-odbyły się spotkania z mieszkańcami dotyczące budżetu obywatelskiego i podczas jednego z nich prowadzący radny M.Czempiel wypowiedział pamiętne słowa: „Nie będę rekomendował propozycji mieszkańców” oraz „Bo ja tak chcę”
-przegłosowano projekt uchwały dotyczący budżetu obywatelskiego 2018 mimo, iż zdaniem kilku radnych nie był dobrze przygotowany

Luty
-PCM w sieci szpitali z pierwszym stopniem referencyjności
-zapowiedziano otwarcie nowego szpitala jesienią 2017
-Miasto pozyskało 800 tys. środków zewnętrznych na termomodernizację MP nr 4
-powołano spółkę miejską ZGK-Eco
-dofinansowano PCM kwotą 1 mln zł

Marzec
-na terenie miasta zainstalowano czujniki pomiaru zanieczyszczenia powietrza Nochal
-przegłosowano projekt uchwały rozszerzający katalog wyłaczeń od obowiązku uzyskania zezwolenia na wycinkę drzew
-przegłosowano pakiet uchwał związanych z przekształceniem piekarskich szkół, co jest efektem rządowej reformy edukacji
-odbyło się spotkanie mieszkańców Kozłowej Góry w sprawie planów zabudowy Winnej Góry

Kwiecień
-w MDK odbyło się spotkanie radnych z mieszkańcami dotyczące założeń nowej uchwały w sprawie konsultacji z mieszkańcami w których wzięło udział 2 mieszkańców
-uchwalono projekt uchwały w sprawie zasad i trybu konsultacji społecznych z mieszkańcami
-przeniesiono oddział ZUS do budynku w UM przy ul. Bytomskiej
-Miasto pozyskało kolejne środki zewnętrzne: na usunięcie azbestu – 700 tys. zł oraz 92 tys. zł na zainstalowanie klimatyzacji w OK Andaluzja
-podano kolejny termin otwarcia szpitala – koniec roku

Maj
-otwarto po remoncie Filię nr 2 MBP
-na dworcu otwarto Punkt Obsługi Pasażera
-kolejne pozyskane środki zewnętrzne to 50 tys. zł na modernizację kotłowni w Domu Pomocy Społecznej
-zaprezentowano na sesji plany dotyczące przestrzennego zagospodarowania Kozłowej Góry
-przegłosowano Statut Miasta Piekary Śląskie
-kolejne spotkanie w sprawie zabudowy Winnej Góry w którym udział wzięli mieszkańcy, urzednicy i w-ce Prezydent

Czerwiec
-przegłosowano udzielenie Prezydentowi absolutorium
-Skarbnik poinformował, iż zadłużenie miasta na koniec grudnia 2016 wyniosło 39 205 373 zł
-PCM przekazano 1 mln zł
-konflikt dotyczący zasad BO na linii w-ce Prezydent Turzański – radny P.Papaja
i ciekawa wypowiedź radnego: „Radny musi ludziom wyjaśniać co jest dla nich lepsze, co jest gorsze, a co jest bezsensowne”
-uchylono podjętą w marcu uchwałę dotyczącą rozszerzenia katalogu wyłączeń od obowiązku uzyskania zezwolenia na wycinkę drzew

Sierpień
-rozstrzygnięto konkursy na dyrektorów placówek oświatowych
-Miasto pozyskało ponad 20 mln zł na rozbudowę ścieżek rowerowych
-dofinansowano PCM kwotą 2 mln zł
-spotkanie w sprawie planu zagospodarowania przestrzennego w Kozłowej Górze z udziałem mieszkańców, radnych i urzędników

Wrzesień
-14 września Prezydent podpisała umowę na dostawę sprzętu do nowego szpitala, kwota opiewała na 30 mln zł
-CBA w Piekarach w sprawie wątpliwej jakości użytego przez wykonawcę podkładu na ulicy Brynickiej
-w Piekarach Śl. zainstalowano tzw. zielone ładowarki
-rozpoczęto prace rewitalizacyjne terenu przykrytej Szarlejki
-w MBP odbyły się pierwsze w Piekarach Śl. warsztaty poświęcone tematyce budżetu obywatelskiego, które prowadziło Stowarzyszenie Bona Fides z Katowic

Październik
-od 1 października w miejskim szpitalu udzielana jest nocna i świąteczna opieka
-przy ul.Ziętka, w pobliżu kopalni rozpoczęto budowę parkingu na 130 aut
-radni przegłosowali plan zagospodarowania przestrzennego dla Kozłowej Góry w tym zabudowę Winnej Góry

Listopad
-pozyskano środki zewnętrzne: 30 mln zł na termomodernizację starego osiedla, 833 tys. zł na dofinansowanie inwestycji na MOSiRze, 45 tys. zł dofinansowanie szczepień HPV
-nowym prezesem EcoParku zostaje Jacek Piątek
-przegłosowano uchwałę dotyczącą budżetu obywatelskiego 2019
-nowym redaktorem Naczelnym Radia Piekary zostaje M.Baron

Grudzień
-Wojewoda Śląski rozstrzygnięciem nadzorczym uchylił w całości uchwałę dotyczącą planu zagospodarowania przestrzennego dla Kozłowej Góry
-uczniom-mieszkańcom Piekar Śl. wręczono na sesji Rady Miasta stypendia
-uchwalono budżet Miasta na 2018 rok , który zakłada zadłużenie miasta na koniec 2018 roku w wysokości 98 294 543 zł

-uchwalono powtórnie plan zagospodarowania przestrzennego Kozłowej Góry z wyłączeniem starej części dzielnicy

Tak było 2014 – Tak jest 2022

  Tak było – Tak jest Tak zatytułowany był cykl artykułów w miejskiej gazecie Twoje Piekary w roku 2014, ukazujący jak zmieniło się nasze mi...