Portal edukacyjny Perspektywy w
ostatnim czasie opublikował ranking szkół średnich – liceów
ogólnokształcących. W województwie śląskim, piekarskie I LO im.
Króla Jana III Sobieskiego zajęło 115 pozycję na 138 szkół
uwzględnionych w rankingu. Radna M.Gruszczyk, po zapoznaniu się z
owym rankingiem, na ostatniej sesji RM wyraziła swoje zmartwienie
tak niskim miejscem naszej szkoły. Poprosiła p.Prezydent, by
odniosła się do tego rankingu.
Na marginesie dodam jak wygląda
metodologia - cyt. z portalu Perspektywy:
„Zgodnie
z postanowieniem Kapituły, licea ogólnokształcące zostały
ocenione za pomocą trzech kryteriów. Są to: sukcesy szkoły w
olimpiadach, wyniki matury z przedmiotów obowiązkowych oraz wyniki
matury z przedmiotów dodatkowych. Do sporządzenia rankingu
wykorzystano dane ze źródeł egzogenicznych (zewnętrznych) wobec
ocenianych szkół. Źródłem danych były protokoły komitetów
głównych olimpiad, zestawienia okręgowych komisji egzaminacyjnych
(OKE) z wynikami matur z przedmiotów obowiązkowych i przedmiotów
dodatkowych oraz dane Systemu Informacji Oświatowej. W zestawieniach
zostały zaprezentowane jedynie szkoły, które uzyskały najlepszą
pozycję rankingową.”
Głos
zabrał w-ce Prezydent Paweł Słota tłumacząc z czego wynika tak
niska pozycja naszego LO.
„Do
tej pory była taka sytuacja, że uczeń podchodząc do takiego
egzaminu dodatkowego nie był zobowiązany, aby ten egzamin zdać.
Więc niejednokrotnie mieliśmy sytuację właśnie w naszym liceum,
część naszych uczniów wybierało taki przedmiot dodatkowy, po
czym pojawiało się na egzaminie tylko po to, żeby podpisać się.
W takim wypadku wyniki tego egzaminu sięgały zero procent, dwóch
procent, siedemnaście, trzydzieści czasami, jeśli ktoś tam
postanowił poświecić 15 minut na tą maturę”.
Tak
na marginesie nie za bardzo rozumiem w czym rzecz, gdyż jak
przeczytałem na portalu edukacyjnym, aby zdać maturę np.2018
należało przystąpić do:
a)
egzaminu pisemnego z trzech przedmiotów obowiązkowych na poziomie
podstawowym.
b) jednego egzaminu pisemnego z wybranego przez siebie przedmiotu dodatkowego na poziomie rozszerzonym
b) jednego egzaminu pisemnego z wybranego przez siebie przedmiotu dodatkowego na poziomie rozszerzonym
c)
egzaminu ustnego z języka polskiego i języka obcego nowożytnego
Wynika
z tego, że przedmiot dodatkowy był jednak obowiązkowy.
Rozumiem,
że radna M.Gruszczyk martwi się o niską pozycję piekarskiego I LO
w rankingu, gdyż raczej wszystkim powinno zależeć na jak
najwyższej pozycji naszych szkół. Mniej chętnych uczniów do
nauki w danej szkole przekłada się na mniejsze pieniądze dla
Miasta z subwencji oświatowej. Mnie martwi jednak coś innego. Nigdy
nie słyszałem, by radna publicznie wyrażała swoje zaniepokojenie
wprowadzeniem pseudoreformy Zalewskiej oraz tym, że cały koszt owej
reformy przerzucony został na nasz samorząd. Z Jej Klubu Radnych
PiS raczej słychać było zapewnienia, że reforma jest dobrze
przygotowana i środki na reformę są zagwarantowane. Praktyka
jednak wskazuje, że jest całkowicie inaczej. Czyżby wybiórcze
podejście do tematu edukacji?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz