Mieszkańcy oczekują rzetelnych i
konkretnych informacji w sprawach Miasta i naszego samorządu.
Dotyczy to zarówno mediów samorządowych, naszych samorządowców
oraz urzędników. Mam wrażenie, że nie zawsze jesteśmy rzetelnie
informowani o tym co się dzieje w mieście. Wszelkie
niedopowiedzenia rodzą niepotrzebne plotki, domysły, podejrzenia.
Na 4 sesji Rady Miasta Piekary Śląskie
dowiedzieliśmy się, iż jest problem z dofinansowaniem
termomodernizacji w 9 budynkach. W trakcie sesji padło pytanie, czy
prawdą jest, iż w trybie natychmiastowym cofnięto nam
dofinansowanie budynków przy ulicach:
Ludygi 1 i 4, Alojzanów 1,
Szeptyckiego 1,2,3,4, Ziętka 23 oraz Heneczka 2. Głos zabrała
Dyrektor ZGM W.Bielawska, która potwierdziła, że taki fakt miał
miejsce, a kontrola odbyła się w czerwcu 2018 roku. Od pani
Dyrektor nie dowiedzieliśmy się jaka była przyczyna cofnięcia nam
dofinansowania. Wioletta Bielawska powiedziała: „My jesteśmy
przeciwni temu i będziemy składać odwołanie. (…) Sprawa jest w
trakcie, pisma wpłynęły koniec grudnia do zakładu. My podejmujemy
czynności, ponieważ to nie jest tak, jak państwo tutaj myślicie,
że myśmy nie podjęli czynności. My spotykamy się z
właścicielami, informujemy ich o tym, podejmujemy dalsze czynności
i będziemy się od tej decyzji odwoływać.”
Informacje z pierwszej ręki jakie
przekazał mi wysoki urzędnik WFOŚiGW.
WFOŚiGW nie podejmuje nagłych
decyzji mając na uwadze dobro mieszkańców, dlatego też dano
ZGMowi czas (kilka miesięcy) na wyjaśnienia i wyprostowanie całej
sytuacji. Ponieważ ZGM nie wyjaśnił od czerwca 2018 r. zastrzeżeń
pracowników WFOŚiGW, 19 grudnia wystosowano pismo, w którym
poinformowano o cofnięciu dofinansowania 9 budynków ze skutkiem
natychmiastowym. Zapytałem, czy są jakiekolwiek szanse, aby
ponownie przywrócono nam dofinansowanie i cofnięto niekorzystną
dla nas decyzję. Poinformowano mnie, iż w tej sprawie od decyzji
WFOŚiGW nie przysługuje odwołanie, co wynika z dokumentów i o
czym ZGM powinien wiedzieć. Jednym słowem decyzja WFOŚiGW jest
ostateczna i nieodwracalna.
Zdaniem urzędnika WFOŚiGW wszystko
jest napisane w piśmie z 19 grudnia 2018.
Z uwagi na naruszenie przepisów
WFOŚiGW powiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia
przestępstwa. Taka procedura obowiązuje przy każdym naruszeniu
przepisów. Prokuratura po zapoznaniu się ze sprawą oceni, czy i
jakie zostaną podjęte dalsze kroki prawne.
Po zapoznaniu się ze stanowiskiem
WFOŚiGW dochodzę do wniosku, że Dyrektor W.Bielawska nie
przekazała na sesji rzetelnych i kompletnych informacji.
W kontekście informacji uzyskanych od
WFOŚiGW pytanie radnej Skotarek „czy zabezpieczono kwotę około
6 mln zł w związku z cofnięciem dotacji i skąd będą pochodzić
te środki” wydaje się zasadne.
Zdumiała mnie nieco wypowiedź radnego
M.Czempiela dotycząca pytania radnej Skotarek: „Jakieś
hipotetyczne sytuacje, że nam jakaś dotacja zostanie cofnięta, nie
możemy przewidywać w budżecie miasta. Sprawa o której wspomniała
radna Skotarek nie jest zamknięta.
(…) W przypadku cofnięcia dotacji
obawiam się, że jeżeli nam dotacja zostanie cofnięta to my tego
osiedla w ogóle nie zrobimy”.
Zwróciłem się do ZGM z wnioskiem o
udostępnienie informacji publicznej, czyli pisma w którym WFOŚiGW
informuje o cofnięcie dofinansowania i uzasadnia tę decyzję.
Obiecano mi, iż informacja zostanie przekazana w ciągu kilku dni.
Do tej pory miałem nadzieję, że
wszystko dla nas skończy się pozytywnie, jednak teraz, po
informacjach z WFOŚiGW, światełko w tunelu przygasło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz