Od dawna wiadomo, że ze służbą
zdrowia w Polsce jest źle. Brakuje pieniędzy, brakuje lekarzy i
pielęgniarek, procedury są niedoszacowane. Do tego wszechobecna
biurokracja. Z roku na rok sytuacja się pogarsza wbrew zapewnieniom
rządzących. Kolejki do lekarzy zamiast się skracać są coraz
dłuższe, zamykane są kolejne oddziały w szpitalach. Jak wynika z
danych GUS w ostatnich latach w Polsce wzrosła liczba zgonów. Jakiś
wpływ ma na to pewnie zapaść w służbie zdrowia.
Z pewnością wszystkich martwi fakt,
że likwiduje się łóżka w szpitalach i zamyka kolejne oddziały.
18 września Wojewoda śląski oraz
śląski NFZ, wydali zgodę na zaprzestanie leczenia na oddziale
pediatrycznym w Świętochłowicach. Jak nie wiadomo o co chodzi, to
chodzi o pieniądze.
Piekarskie Centrum Medyczne również
boryka się z wieloma problemami. Odkąd uruchomiono nowy szpital, w
związku z wielokrotnie większymi kosztami jego utrzymania, Miasto
corocznie dokłada do szpitala znacząco więcej milionów niż do
utrzymania starego.
Księgowa PCM powiedziała, że w 2018
roku strata szpitala była dużo wyższa niż w poprzednich latach,
co spowodowane jest w zrostem kosztów zatrudnienia i wyniosła 16
016 683 zł.
Problemem naszego szpitala jest niski
kontrakt z NFZ. „My jesteśmy na poziomie straty 25 %, gdzie
pacjent nas kosztuje ok. 3 tys. a Fundusz nam daje troszeczkę więcej
niż połowę” - powiedział Prezes PCM. Z braku pielęgniarek
zlikwidowano na internie 30 łóżek. Prezes planuje wykorzystać te
łóżka na ginekologii ze względów ekonomicznych – ginekologia
póki co jest opłacalna więc ten oddział nie będzie generował
strat. Pytanie co z chorymi pacjentami, którzy wymagają
hospitalizacji. Mniej łóżek – większa kolejka oczekujących na
przyjęcie. Wynika z tego, że Fundusz daje na porody – nie daje na
leczenie. Lepiej więc obecnie nie chorować. Na jednej z Komisji
radna B.Boczek zapytała Prezesa PCM, czy są jakieś możliwości by
nam zwiększono kontrakt. Prezes Żołnierczyk powiedział: „Ktoś
musi upaść, żebym ja mógł przejąć resztę kontraktu danej
jednostki która upadnie, bo pieniędzy na dzień dzisiejszy nie ma.
Tak jak się w Funduszu to określiło musimy pracować na tym
poziomie, który jest. Natomiast z tego co widziałem założenie
jest takie, że kilkadziesiąt szpitali niestety będzie musiało
upaść z różnych uwarunkowań”.
Naszym atutem jest niewątpliwie to, że
mamy nowy i nowocześnie wyposażony szpital. Miejmy nadzieję, że
tendencja się odwróci i zadłużenie naszego szpitala nie będzie
wzrastać. Miejmy nadzieję, że nie będą likwidowane kolejne łóżka
i będzie się gdzie leczyć oraz, że będzie miał nas kto leczyć.
Wszystkim Mieszkańcom życzę zdrowia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz