Pewnie wielu Czytelników jest
ciekawych co takiego powiedział na dzisiejszej Komisji Edukacji,
Kultury i Sportu w-ce Prezydent Słota, że radny Papaja poprosił o
przeprosiny.
Jednym z tematów porządku posiedzenia
dzisiejszej KEKiS była „Bieżąca analiza skutków reformy
oświatowej”. Twarde dane przedstawiła Dyrektor ZEFO Teresa Korab.
Już na wstępie zaznaczyła, że ta analiza to nie są wszystkie
koszty jakie poniosło nasze miasto. W związku z reformą musiano
stworzyć nowe klasopracownie, co kosztowało 665 500 zł.
Doposażenie klas to koszt 134 000 zł. Dostosowanie szatni
kosztowało 95 000 zł. Remonty zrobione przez same szkoły, bez
udziału Wydziału Remontu UM, to koszt 130 500 zł. Archiwizacja
kosztowało 5 000 zł. W sumie koszty zgłoszone przez dyrektorów
wyniosły 1 031 460 zł. Do tego dochodzi koszt utworzenia szkoły
podstawowej w byłym gimnazjum nr 2 – 171 648 zł oraz koszty
związane z przeniesieniem szkoły specjalnej do nowego budynku –
187 800 zł.
W sumie w związku z reformą rządu
PiS miasto poniosło koszty w wysokości 1 390 980 zł.
Minister Zalewska zapewniała, że
reforma jest policzona i pieniądze na reformę są. Rzeczywistość
okazała się zgoła inna.
Miasto dostało 95 000 zł na
utworzenie nowej szkoły (MSP nr 2), nie dostając nic na
reorganizacje związaną z wprowadzeniem reformy.
Po przedstawieniu tych twardych danych
przez Teresę Korab głos zabrała radna Natalia Ciupińska-Szoska,
zwracając się do radnego Piotra Papaji (PiS) cyt.: „Przepraszam,
ale muszę się zwrócić do pana radnego Papaji, który przez dwa
lata obiecywał, że Ministerstwo Edukacji ma pieniądze. Więc
chciałam się zapytać pana radnego gdzie są te pieniądze, po
prostu”.
Uprzedzając pytania, głos zabrała
Dyr. Teresa Korab mówiąc, że dostaliśmy zwiększoną subwencję
na podwyżki dla nauczycieli w kwocie 1 079 463 zł. Natomiast według
wyliczeń ZEFO koszt podwyżek wyniesie około 1 900 000 zł. Jak
łatwo obliczyć tylko w tym wypadku miasto będzie musiało dołożyć
z własnych środków ponad 800 000 zł.
Naczelnik Sojka dodał, że w tym roku
szkolnym spadła na nas kolejna kwestia związana z wypłatą każdemu
stażyście 1000 zł. Okazało się, że MEN policzył nam o dwóch
stażystów za mało. I znów miasto musi dołożyć ze swojego
budżetu.
Głos zabrał radny P.Papaja mówiąc o
podatkach PIT i CIT oraz stwierdzając, że zarówno w budżecie
Państwa jak i w budżecie samorządów przybywa dochodów. Zdaniem
radnego budżet naszego miasta jest o 100 mln większy niż w
poprzednim roku, a subwencja ogólna bardzo rośnie. Na pytanie radnej
N.Ciupińskiej-Szoska niestety nie odpowiedział. Zawsze można
odsłuchać całą wypowiedź radnego Papaji, gdyż była
„interesująca”, co było widać po uśmiechach na twarzach
członków Komisji. Podsumowując wypowiedź radnego Papaji,
Przewodniczący Łukasz Ściebiorowski stwierdził: „Obawiam się,
że od kilku lat pan radny żyje w innej rzeczywistości”.
Radna N.Ciupińska-Szoska powtórzyła
pytanie: „ Dalej pytam gdzie są pieniądze Ministerstwa Edukacji.
Pan przez dwa, czy trzy lata powiedział, że są na ten cel
zabezpieczone środki. Proste pytanie(...) Niech Pan to przyzna
wprost – nie poszły za reformą żadne pieniądze. Mówi o tym tak
samo raport NIK. Panie radny nie zmieni pan rzeczywistości”.
„Szukam tabletki dla pani na
uspokojenie” - tak skomentował wypowiedź radnej P.Papaja.
Niestety do radnego nie docierały
twarde dane przedstawione przez Naczelnika Sojkę, czy Dyrektor
Korab.
I tu zabrał głos w-ce Prezydent Paweł
Słota: „Szanowny panie radny Papaja. Cóż mogę powiedzieć.
Zastanawiam się czy pan mówi o Polsce, naszym kraju czy jakimś
innym kraju gdzieś w Unii Europejskiej albo za granicą. Ja muszę
tutaj wiele rzeczy sprostować ponieważ wszystko to co teraz mówimy
się nagrywa. I w momencie kiedy ktoś odsłucha wyłącznie pana
wypowiedź, może dojść do wniosku, że tutaj władze miasta nie
wiem co robią z tymi pieniędzmi, skąd my wszędzie wykazujemy, że
tylko musimy dokładać, a pan fantastycznie przedstawia miasto
miodem i mlekiem płynące, gdzie w przeciągu dwóch lat wzrastają
nam dochody o 30 %. No szanowny panie radny ja powiem jedną rzecz,
bo do pana to trzeba, przepraszam ze względu na wiek, bo pan pewnie
się obrazi, ale trzeba obrazkowo. Pan zawsze mówi na sesji, że pan
to musi przemyśleć, że pan potrzebuje więcej czasu. W związku z
tym ja bardzo bym prosił, żeby pan ponownie sobie odsłuchał
wypowiedź pani dyrektor Korab jak pan potrzebuje więcej czasu i
później też może ponownie moją.”
„Coś tu za wysokie tony są. Na mnie
krzyczą, że wypowiadam takie, czy inne kwestie” - powiedział
radny Papaja.
"Ja
bym bardzo pana prezydenta Słotę prosił o to, żeby mnie
przeprosił tutaj za to, że po prostu wypomina mi mój wiek" –
mówił dalej radny.
„Ataki
ad personam niektórych z radnych, ton nie przystający do obrad
komisji, czy to sesji rady miasta, jest całkowicie nie na miejscu”
- powiedział radny Mateusz Targoś.
Zgadza
się, tylko chyba radny M.Targoś zapomniał jak brzmiały jego
wypowiedzi na jednej z ostatnich sesji RM. Tez warto odsłuchać.
Krótko
mówiąc emocje poszły w górę, ale nie ma się co dziwić, bo
temat jest istotny. Samorządy coraz bardziej są obciążane
dodatkowymi wydatkami, a zapewnienia rządu nie mają pokrycia co
udokumentowała Dyrektor ZEFO Teresa Korab jak również Skarbnik
Miasta.
Warto
odsłuchać nagrań z dzisiejszej Komisji Edukacji Kultury i Sportu,
aby mieć wyobrażenie jak czasami przebiega dyskusja radnych.
Przysłuchując
się obradom Komisji, osobiście uważam, że w żaden sposób w-ce
Prezydent Słota nie obraził radnego.
Komisja Edukacji, Kultury i Sportu 22.10.2019