Kiedy dzwoniłem do Koordynatora ds. BO Damiana Safadera w sprawie niezrealizowanego projektu z 2015 r. wprowadził mnie w błąd. Na moje pytanie dlaczego projekt z dzielnicy Kozłowa Góra dotyczący zagospodarowania parku do tej pory nie został zrealizowany i kiedy będzie zrealizowany, Damian Safader mi odpowiedział, że projekt nie będzie realizowany ponieważ nie może być zrealizowany w tej lokalizacji. Zapytałem więc jak to możliwe skoro każdy projekt wcześniej jest weryfikowany przez różne komórki UM i ten został pozytywnie zweryfikowany. Druga rzecz to p. Prezydent zatwierdziła ten projekt do realizacji na 2016 r. Koordynator odpowiedział mi, że wtedy jeszcze nie pracował w urzędzie. Bardzo błyskotliwa odpowiedź.
W Wydziale Inwestycji poinformowano mnie jedynie dlaczego ten projekt do tej pory nie został zrealizowany, co już wiedziałem. Mianowicie najpierw kwota wynikająca z przetargu była wyższa niż przeznaczona na realizację tego projektu, przez co oferta została odrzucona, a potem już nikt do przetargu nie przystępował. Zapytałem jak to jest, skoro w innych przypadkach bywało, że dokładano różnicę kwoty wynikającej z przetargu i kwoty przeznaczonej na projekt. Odpowiedzi nie uzyskałem. Rozumiem, że czasami są problemy niezależne od urzędników, wynikające z braku chętnych wykonawców. Nie rozumiem natomiast dlaczego, choćby na stronie BO nie zamieszczono przez te lata informacji i nie wytłumaczono mieszkańcom danego okręgu dlaczego do tej pory tego projektu nie udało się zrealizować. Moim zdaniem jest to lekceważące podejście do mieszkańców zwłaszcza, że już kilka lat temu wnioskowałem, aby informacje dotyczące realizacji poszczególnych projektów na bieżąco były zamieszczane na stronie -obywatelski.piekary.pl-.
Jest jeszcze jedna istotna kwestia. Otóż każdy okręg, miał przydzieloną pewną kwotę pieniędzy uzależnioną od ilości mieszkańców do wykorzystania w ramach procedury BO. W tym konkretnym przypadku mieszkańcy dzielnicy Kozłowa Góra, w której nie zrealizowano wygranego, mogą czuć się pokrzywdzeni. Inne okręgi/dzielnice, otrzymały w postaci zrealizowanego projektu przyznaną pulę pieniędzy, natomiast Kozłowa Góra nie. Dodam, że oczywiście w tej sprawie skontaktowałem się z radną z dzielnicy Kozłowa Góra, która obiecała całą sprawa się zainteresować. Pozostaje czekać... również na konkretne informacje ze strony UM.