czwartek, 28 maja 2020

Projekt u chwały o pomocy dla firm w czasie epidemii

 

W związku z panującą epidemią koronawirusa, rząd wprowadził różne nakazy i zakazy.

Wiele firm zostało przymuszonych do zaprzestania działalności gospodarczej, a część musiała wprowadzić ograniczenia, które skutkują często znacznie mniejszymi dochodami. Sejm przegłosował ustawy tarczy antykryzysowej, które mają pomóc przetrwać przedsiębiorcom w tym trudnym okresie. W mojej ocenie oraz moich znajomych przedsiębiorców zarówno z Piekar jak i ościennych miast najszybciej pomoc dotarła z Urzędów Pracy. Również na 5 spisał się piekarski Powiatowy Urząd Pracy jeśli chodzi o rozpatrywanie wniosków i przekazywanie w ramach pomocy środków pieniężnych. Tu należy przekazać podziękowania dla pracowników Piekarskiego PUP za szybkość i sprawność. Tak powinny działać urzędy. Z tego co wiem to trochę wolniej wygląda rozpatrywanie wniosków w ZUS, ale to może wynikać z ilości wniosków do rozpatrzenia.

Część gmin włożyła swój konkretny wkład w pomoc dla swoich lokalnych firm. Przede wszystkim są to odroczenia lub zwolnienia z podatku od nieruchomości i czynszów za wynajem miejskich lokali. Na dzisiejszej sesji rozpatrywano projekt uchwały w sprawie zwolnienia z podatku od nieruchomości w ramach pomocy mającej na celu rekompensatę negatywnych konsekwencji ekonomicznych z powodu COVID-19. Pod projektem uchwały podpisała się radna Małgorzata Gruszczyk (PiS). W projekcie zapisano, iż zwalnia się z podatku od nieruchomości grunty, budynki, budowle lub ich części związane z prowadzeniem działalności gospodarczej przez przedsiębiorców, objętych zakazami prowadzenia działalności. Zwolnienie miałoby dotyczyć podatku od nieruchomości należnego za okres od dnia ogłoszenia stanu epidemii do dnia przypadającego po upływie 2 miesięcy od dnia odwołania tego stanu. Zwolnieni od podatku mieliby być przedsiębiorcy spełniający łącznie dwa warunki zapisane w projekcie uchwały.

Skarbnik odnosząc się do projektu uchwały przedstawił grupy piekarskich podmiotów, których decyzją Ministerstwa została zamrożona aktywność gospodarcza:

gastronomia – 151

branża inwentowa i wystawiennicza - 13

zbiorowe formy kultury i rozrywki – 9

działalność sportowa, rozrywkowa, rekreacja – 51

prowadzenie kasyn gry – 49

usługi fryzjerskie i kosmetyczne – 162

działalność salonów tatuażu – 141

usługi związane z poprawą kondycji fizycznej – 69

usługi hotelarskie – 35

Skarbnik powiedział, że miesięczny przypis od podatku od nieruchomości w części, która dotyczy prowadzenia działalności gospodarczej wynosi 1 828 379 zł czyli za okres 3 miesięcy jest to prawie 5,5 mln zł. Zwrócił uwagę, na pewne nieścisłości w zapisach projektu uchwały, które należałoby poprawić, gdyż są nielogiczne. Dodam, że projekt został pozytywnie zaopiniowany przez Radcę Prawnego.

Przewodniczący RM, Tomasz Wesołowski zapytał projektodawców jakie proponują oszczędności w budżecie, aby pokryć brak wpływów z podatku od nieruchomości w przypadku przyjęcia tego projektu uchwały. Zdaniem Skarbnika nie ma możliwości w aktualnej sytuacji finansowej miasta wprowadzenia zwolnień z podatku od nieruchomości. W opinii radnego P.Papai radni są od tego by uchwalać takie, czy inne rozwiązania, a władza wykonawcza jest zobligowana do przyjmowania tych rozwiązań. Przewodniczący Wesołowski zwrócił uwagę, że projektodawca ponosi odpowiedzialność za zgłoszony projekt uchwały i projektodawca powinien przedstawić, gdzie szukać środków w budżecie miasta na pokrycie mniejszych wpływów, by budżet się zbilansował. Podobne stanowisko zaprezentował radny Łukasz Ściebiorowski, który również oczekiwałby od projektodawców przedstawienia z których wydatków zrezygnować, by pokryć mniejsze wpływy do kasy miasta w przypadku wejścia uchwały w życie. Jak rząd pomaga przedsiębiorcom mogliśmy zobaczyć w sobotę w Warszawie – powiedział radny. 70 procent protestujących w Warszawie to nie przedsiębiorcy tylko zadymiarze – odpowiedział radny Papaja.

W głosowaniu projekt uchwały poparli radni: M.Czempiel, M.Gruszczyk, P.Papaja, A.Skotarek oraz M.Targoś. Od głosu wstrzymali się: P.Buchwald, S.Korfanty, J.Krauza, Z.Przywara. Pozostałych 13 radnych było przeciw i tym sposobem projekt uchwały został odrzucony.


wtorek, 12 maja 2020

Regulamin utrzymania czystości do poprawki

 

Prawo to obowiązujące reguły rządzące życiem społecznym. W demokratycznym społeczeństwie prawo powinien określać naród, poprzez swoich reprezentantów. Prawo powinno obowiązywać na równych zasadach wszystkich. Istotne jest też to, jak to prawo jest tworzone. W pośpiechu na kolanie często niechlujnie.

Akty normatywne niższych szczebli nie mogą naruszać postanowień aktów na wyższych szczeblach. Znaczy to, że ustawy nie mogą naruszać Konstytucji, a uchwały rad miasta nie mogą naruszać ustaw.

Nad zgodnością uchwał rady miasta z ustawami nadzór sprawuje wojewoda. Zdecydowanie gorzej sytuacja wygląda w przypadku kontroli zgodności z Konstytucją ustaw.

Kolejny raz Wojewoda Śląski rozporządzeniem nadzorczym stwierdził nieważność uchwały Rady Miasta Piekary Śląskie w sprawie Regulaminu czystości. Tym razem chodzi o uchwałę z dnia 20 kwietnia 2020 r., gdzie Nadzór Prawny Wojewody zarzucił organowi ustawodawczemu, czyli Radzie Miasta, że ta nie wypełniła prawidłowo dyspozycji ustawy, oraz że wyszła poza kompetencje przyznane jej na podstawie tejże ustawy.

Wojewoda Śląski stwierdził nieważność w całości drugiej uchwały uchwały z tego samego bloku, w sprawie szczegółowego sposobu i zakresu świadczenia usług w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości i zagospodarowania tych odpadów. Ze szczegółami tych rozstrzygnięć można zapoznać się w BIP . Wcześniej oba projekty uchwały pozytywnie zaopiniował Radca Prawny.

Rada Miasta kolejny raz wyszła poza kompetencje przyznane jej na podstawie ustawy, czyli chciała w uchwale zapisać więcej, niż pozwalają jej na to przepisy.

Jak już wielokrotnie pisałem przykład idzie z góry. Skoro posłowie uchwalając ustawy często z premedytacją naginają prawo, albo wręcz je łamią, dlaczego gorsi mają być samorządowcy. W wielu samorządach podejmowane są próby tworzenia prawa miejscowego o ten jeden krok za daleko. Kiedyś słyszałem takie stwierdzenie: a nuż się uda, może wojewoda nie zauważy.

Projekty uchwał powinny być konsultowane i dobrze przeanalizowane.

W zasadzie na każdym szczeblu władzy konsultacje społeczne to fikcja. Są jednak samorządy, gdzie do konsultacji podchodzi się poważnie. Wówczas jest szansa uchwalenia lepszego prawa i nie wywoływania konfliktów.

Druga rzecz to ta, że mało kto chce się władzą dzielić, a większość tą władza się zachłystuje.

Po co więc coś konsultować jak się ma władze? Jeszcze się może okazać, że społeczeństwo ma inne zdanie lub oczekuje czegoś innego. Demokracji trzeba się chcieć nauczyć.


czwartek, 7 maja 2020

Sprzeczny przekaz władz

 Trudno zrozumieć i przyzwyczaić się do sprzecznych informacji napływających ze strony władz rządowych czy samorządowych. Widocznie takie mamy czasy – co innego się mówi, co innego się robi. Jednego dnia Minister Zdrowia mówi, że noszenie maseczek nic nie daje i przed niczym nie zabezpiecza, drugiego dnia wprowadza nakaz noszenia maseczek. Trzeciego dnia pytany dlaczego nie nosi maseczki skoro jest taki nakaz mówi, że nie musi bo jest zdrowy.

Wracając do naszego podwórka...też mamy sprzeczny przekaz.

26 marca, kiedy mieliśmy na Śląsku stosunkowo mało zakażonych wirusem Władze Miasta zdecydowały się otworzyć płatne do tej pory parkingi przy UM i ul. Ziętka.

Tak wówczas argumentowano na stronie UM otwarcie parkingów: „W ramach ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa oraz w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców otwarte zostały, płatne do tej pory, parkingi przy Urzędzie Miasta oraz przy Parku Góra Kalwaria na ul. gen. Ziętka.

Na kwietniowej, ostatniej sesji RM p. Prezydent odnosząc się do „piekarskiej tarczy antykryzysowej” powiedziała: „Otwarliśmy płatne do tej pory parkingi przy Urzędzie Miasta i przy ulicy Ziętka, aby umożliwić transport samochodowy który jest bardziej bezpieczny niż komunikacja publiczna i żeby już tych opłat nie pobierać i nie drenować kieszeni mieszkańców.”

Czas na „nie drenowanie kieszeni mieszkańców” chyba się już skończył, podobnie jak „troska o bezpieczeństwo i zdrowie mieszkańców”, gdyż Władze zdecydowały zamknąć otwarte wcześniej parkingi.

Dzisiaj na stronie UM pojawiła się informacja: „Wielu mieszkańców w ostatnim okresie zgłaszało problemy z zaparkowaniem przy Urzędzie Miasta, dlatego podjęto decyzję, że od 11 maja br. ponownie zostanie uruchomiona płatna strefa postojowa. Przywrócone będzie również funkcjonowanie parkingu przy Kalwarii na ul. gen. Ziętka.”

Najciekawsze jest to, że akurat na Śląsku krzywa zachorowań idzie w górę, z dnia na dzień jest coraz więcej zachorowań, a Śląsk w statystykach Ministerstwa Zdrowia dotyczących nowych zakażeń koronawirusem znalazł się na niechlubnym pierwszym miejscu.

Jednym słowem nic z tego nie rozumiem. Czyżby w Piekarach Śląskich pandemia wygasła i krzywa poszła ostro w dół, że otwieramy parkingi i nie musimy, jak wcześniej argumentowano, „ograniczać rozprzestrzeniania się koronawirusa”?












piątek, 1 maja 2020

Żłobek w czasach pandemii

Decyzją rządu od 12 marca wszystkie szkoły, przedszkola i żłobki zostały zamknięte.

W przypadku żłobków rodzice cały czas ponoszą opłatę stałą, która w Piekarach obecnie wynosi 13% minimalnego wynagrodzenia tj. 338 zł. Wielu rodziców uważa, że w czasie gdy dzieci nie uczęszczają do żłobka powinni być z tej opłaty zwolnieni w części lub w całości. W niektórych gminach i miastach tego typu zwolnienia wprowadzono. Odpowiadając na głosy rodziców, których dzieci korzystają ze żłobka, Władze Miasta przygotowały odpowiedni projekt uchwały. W projekcie zapisano: „W przypadku braku możliwości zapewnienia dziecku pobytu w żłobku z powodu siły wyższej, w tym ogłoszenia na terenie Gminy Piekary Śląskie stanu epidemii lub klęski żywiołowej, w okresie występowania takiej sytuacji opłata miesięczna za pobyt dziecka w Żłobku Miejskim w Piekarach Śląskich wynosi 200 zł miesięcznie.”

W środę, 29 kwietnia radni przegłosowali projekt tej uchwały, który wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia jej ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego.

Premier M.Morawiecki tego samego dnia ogłosił, iż od 6 maja otwarte będą żłobki i przedszkola. Zaznaczył, że ostateczna decyzja o otwarciu placówek należeć będzie do organu założycielskiego we współpracy z pracownikami powiatowych służb sanitarnych, po przeanalizowaniu sytuacji epidemiologicznej w regionie.

Również tego samego dnia tj. 29 kwietnia, Prezydent Sława Umińska-Duraj ogłosiła, że ze względu na duże zagrożenie zakażeniem koronawirusem piekarskie przedszkola i żłobki 6 maja nie wznowią funkcjonowania. Jest więc jakaś szansa, że rodzice będą mogli skorzystać z ulgi za żłobek.

W mojej ocenie tego typu uchwała powinna być podjęta znacznie wcześniej. Niestety działania rządu jak i samorządu nie nadążają za zmieniającą się sytuacją. Decyzje zapadają z opóźnieniem.

Na sesji RM, radna A.Skotarek zapytała, czy jako miasto jesteśmy w stanie bardziej obniżyć opłatę za żłobek w sytuacji kiedy dzieci do żłobka nie uczęszczają. Zdaniem radnej, zapewnienie pensji pracownikom żłobka nie powinno spoczywać na barkach rodziców.

Prezydent odpowiadając poinformowała, że wpłaty od rodziców to zaledwie kilkanaście procent wszystkich kosztów utrzymania placówki. Dodała, że jest nieprawdą to, iż koszty utrzymania placówki drastycznie się obniżyły w czasie kiedy dzieci do niej nie uczęszczają. Zwróciła uwagę, że nasza gmina należy do biedniejszych w regionie i nie stać nas na całkowite zaniechanie opłaty. Nie obyło się bez uszczypliwości ze strony radnego PiS Mateusza Targosia, który powiedział, że p. Prezydent jest gospodarzem naszego miasta jakim mogliśmy sobie wyśnić i wymarzyć i że można w działaniach p. Prezydent dostrzec błysk geniuszu. Dalej powiedział, że jednak kiedy przychodzi do konkretnych i odpowiedzialnych decyzji to słyszymy ze strony p. Prezydent, że jednak Piekary Śląskie są gminą najbiedniejszą, że jednak my nie możemy się równać z innymi miastami, że jednak mamy ciężką sytuację.

„No to może włodarz miasta nie jest odpowiedzialny na tyle, żeby miasto wyprowadzić na prostą, żebyśmy w tym rankingu z ostatniego miejsca pięli się w górę” - powiedział na koniec M.Targoś.

Przewodniczący RM, T.Wesołowski stwierdził, że bardzo łatwo jest rzucać gromy z nieba w sytuacji kiedy nie bierze się odpowiedzialności za podejmowane decyzje. T.Wesołowski zwrócił uwagę na fakt, że budżet musi się równoważyć tzn. jeśli komuś coś dajemy, to jednocześnie innemu musimy zabrać. Ze strony radnego M.Targosia nie padła propozycja komu zabrać w przypadku gdyby się całkowicie zaniechało pobierania opłaty stałej za żłobek.

Radna Skotarek zauważyła że wiele gmin wokoło rezygnuje z opłaty żłobkowej. Nie na barkach rodziców spoczywa zapewnienie pensji pracownikom żłobka Pytanie jest takie czy my jako miasto jeszcze bardziej nie jesteśmy obniżyć tej kwoty bo dwieście złotych opłaty to nie jest mało zwłaszcza że dzieci do żłobka nie uczęszczają.




Tak było 2014 – Tak jest 2022

  Tak było – Tak jest Tak zatytułowany był cykl artykułów w miejskiej gazecie Twoje Piekary w roku 2014, ukazujący jak zmieniło się nasze mi...