czwartek, 12 września 2019

Czy w Piekarach ubywa, czy może przybywa nowych firm?


W Piekarach Śląskich mamy dwie strefy gospodarcze: Strefa Aktywności Gospodarczej i strefa związana z KSSE. W SAG działa 20 firm. W miesiącu sierpniu podpisano umowę o sprzedaży 10 ha w KSSE przy ul. Inwestycyjnej. Będzie to druga firma w tej strefie. Pierwsza, tego lata rozpoczęła na tym terenie budowę.Wielkiego napływu inwestorów do Piekar nie ma, a związane jest to z kilkoma czynnikami. Największe W przypadku firm prowadzących na terenie naszego miasta działalność handlowo-usługową aktualnie sytuacja jest stabilna tzn.: nie ma ani wzrostu, ani spadku. Kwartalnie zakładanych jest w Piekarach ok. 50-60 firm i podobna liczba firm jest zamykanych. Najwięcej powstaje firm handlowych, dalej remontowych i budowlanych. W ostatnim półroczu zanotowano zwiększoną ilość rejestrowanych firm taksówkowych.
Tak więc największy ruch panuje wśród małych firm handlowo-usługowych. Powstają nowe firmy a stare są likwidowane, bądź zawieszane. Bilans wychodzi na zero.

Kolejna nowela ustawy śmieciowej


6 września weszła w życie kolejna nowelizacja tzw. ustawy śmieciowej. Podobno teraz ma być taniej, ale jak znam życie nie wierzę w to. Jednym z celów nowych przepisów jest zwiększenie motywacji mieszkańców do segregowania odpadów. Gminom grożą wysokie kary za brak osiągnięcia wymaganych poziomów recyklingu. Teraz osoby, które nie segregują śmieci będą musiały płacić co najmniej dwukrotność stawki podstawowej. W przypadku Piekar Śląskich za segregowane śmieci płacimy 20 zł od osoby, więc za niesegregowane minimalna stawka wyniesie 40 zł/os, a nie 30 zł/os jak dotychczas. Ustawa daje samorządom również widełki w przypadku naliczania opłaty za śmieci niesegregowane, czyli za niesegregowane nie mniej jak dwukrotność stawki jak za segregowane i nie więcej jak czterokrotność. Tym samym gmina równie dobrze może ustalić stawkę za niesegregowane śmieci na poziomie 80 zł/os w przypadku Piekar.
Podnosząc ceny samorządy, w tym również nasz, powoływały się na monopolistyczny rynek gospodarki odpadami. Narzekano na regionalizację i brak możliwości wyboru tańszego RIPOKa. Nowa ustawa ten problem rozwiązuje – zniesiono regionalizację. Ciekaw jest czy my jako mieszkańcy to odczujemy i czy nasza gmina będzie wywozić śmieci do np. tańszego RIPOKa pod Łodzią aby nie rosły opłaty. Ustawa daje samorządom możliwość obniżenia opłat śmieciowych np.tym którzy mają przydomowe kompostowniki. U nas samorząd raczej niechętnie podchodził do jakichkolwiek obniżek więc zobaczymy jak to będzie zwłaszcza, że przepisy jasno wszystkiego nie określają.
Nowela zaostrzyła kary za gospodarowanie odpadami niezgodnie z przepisami, ma również przyspieszyć usuwanie odpadów zagrażających życiu lub zdrowiu dzięki organom ochrony środowiska. Mając na uwadze jak te organy działają na przykładzie pojemników zmagazynowanych na Konarskiego ma obawy czy szybko coś ulegnie poprawie. Teraz należy poczekać na nową uchwałę Rady Miasta dotyczącą regulaminu utrzymania porządku i czystości w gminie i czy mieszkańcy dzięki niej coś skorzystają.

niedziela, 8 września 2019

Budżet, edukacja , szpital


Na ostatniej sesji Rady Miasta radni przegłosowali kolejny raz wsparcie miejskiego szpitala w kwocie 2 200 000 zł. W sumie w tym roku Miasto przekazało już prawie 7 mln zł na utrzymanie PCMu plus prawie 3 mln zł aportem. To niestety nie wszystko. Do końca roku pozostały jeszcze cztery miesiące i raczej pewne jest, że na utrzymanie szpitala trzeba będzie z budżetu miasta wyłożyć kolejne miliony. Stary szpital kosztował nas około 2,5-3 mln zł rocznie. Różnica w potrzebach jest znacząca. Z czego to wynika? Wszyscy wiemy. Do edukacji miasto musi z własnych środków również dokładać, kosztem innych inwestycji. Niestety Państwo nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, natomiast na utrzymanie rządowych instytucji nie żałują pieniędzy. Gminy liczą ile stracą na zmniejszonym podatku PIT. Kwoty są różne - od miliona do kilkuset milionów złotych, w przypadku największych gmin. To spowoduje, że gminy będą musiały zrezygnować z wielu inwestycji. Pytanie w jaki sposób gminy, również nasza, będą chciały sobie te straty zrekompensować. Mieszkańcy domagają się naprawy chodników, dróg itd. Trzeba chyba będzie z tego zrezygnować, bo edukacja i służba zdrowia musi być. Lokalne drogi nie muszą być remontowane, o czym przekonałem się ostatnio podróżując po Polsce. Jaka będzie konstrukcja piekarskiego budżetu na 2020 rok, wkrótce się przekonamy. Przed władzami trudne wyzwania, zwłaszcza przed Skarbnikiem.
(2019.08.30)

Szkoła, reforma, pieniądze cz.2


Wczorajszy post dotyczący obrad Komisji Edukacji, Kultury i Sportu miał zwrócić uwagę na dwie zasadnicze sprawy. Pierwsza z nich, to niewystarczająca subwencja Państwa na edukację, co wymusza spore obciążenia budżetowe dla samorządów. Sprawa druga, to problem z naborem zwłaszcza w LO.

Na to, czy Ministerstwo Edukacji przekaże nam wystarczające środki finansowe na utrzymanie szkół jako gmina nie mamy wpływu. Mamy natomiast jako gmina w pewnym wymiarze wpływ na wielkość naboru. Jak pamiętam, radni od lat mówią o problemie słabego naboru do LO, twierdzili nawet, że mają pomysły jak tę sytuację zmienić. Sytuacja się generalnie nie zmienia, więc albo pomysły radnych były nietrafione, albo to były tylko słowa i pomysły nie weszły w życie. Pamiętamy działania podjęte w poprzedniej kadencji przez w-ce Prezydenta K.Turzańskiego: gimnazjum przeniesione do budynku LO, czyli utworzenie AZS, laptopy, czy nowe profile w klasach. Wszystkie te działania jakichś większych rezultatów nie przyniosły, choć z pewnością gdyby nie one, to być może już by szkoła nie istniała. Na posiedzeniu wczorajszej Komisji problem „ucieczki” uczniów z Piekar do szkół w innych miastach był ponownie omawiany.

Odnosząc się, jak powiedział w-ce Prezydent P.Słota, do mocno niezadowalających wyników naboru zwłaszcza w LO stwierdził: cyt. „Ja wiem jaki jest powód tej ucieczki. Dla takich osób, które miały iść do gimnazjum, a jednak idą do tego liceum, technikum i widzą te możliwości i te inne miasta i tą podróż autobusem fantastyczną i ten marketing. Natomiast my będziemy walczyć”.

Przewodniczący Rady Miasta, T.Wesołowski, również zabrał głos w tej sprawie, cyt. „ Musimy pamiętać o tym, że trochę pokutuje tak jakby podział taki nieformalny na te szkoły renomowane i mniej renomowane i niestety nasze liceum jakoś tak z historii zamierzchłej, wywodzi się taka opinia, że raczej do tych szkół powiedzmy średniorenomowanych należy. Tu musimy walczyć z takimi przesądami, szczególnie biorąc pod uwagę wyniki jakie osiągają uczniowie chociażby z egzaminów maturalnych, bo na to uwagę zwracali uczniowie, którzy decydowali o wyborze szkoły.”
Zdaniem T.Wesołowskiego opinia o renomowanych szkołach typu Słowak, Mickiewicz i inne jest przesadzona i w wielu tych, jak powiedział „pseudorenomowanych szkołach” są prowadzone dodatkowe korepetycje. Dodał, że jest kilka czynników dlaczego piekarscy uczniowie wybierają chętnie szkoły poza swoim miastem, a jeden z nich, to bogata oferta kafejek w innych miastach.
Kończąc wypowiedź T.Wesołowski powiedział: cyt.: „Natomiast na zakończenie chciałem zauważyć, że to co nas spotkało, to tak naprawdę opinie właśnie te szeptane i te opinie nauczycieli szkół podstawowych piekarskich, które niestety wysyłają dzieci poza Piekary”.
Radni doszli do przekonania, że jednak marketing szeptany ma istotny wpływ na to, jaką szkołę dzieci wybierają.

Trzeba zaznaczyć, że mowa była o słabym naborze do LO, gdyż absolwenci szkół podstawowych głównie wybierali licea, więc tym bardziej liczono na większą liczbę kandydatów do klas pierwszych.

Prezydent Słota wyraził zadowolenie z naboru w ZSTZ, podkreślając zasługi dyrekcji i grona pedagogicznego w przyciągnięciu do szkoły uczniów z innych miast. Oczywiście baza dydaktyczna po niedawnym remoncie też miała znaczenie, tym bardziej, że kadra szkoły potrafiła ją właściwie wyeksponować. Mimo, że uczniowie podstawówek nie oblegali szkół branżowych, to ZSTZ równie chętnie wybierali absolwenci tychże szkół, co i gimnazjów.

Moje dzieci również kończyły podstawówkę w Piekarach. Gimnazjum wybrały poza Piekarami mimo, że musiały dojeżdżać. Nie naciskałem do jakiej szkoły ponadgimnazjalnej mają pójść, gdyż najważniejsze dla mnie było, by dobrze i chętnie się uczyli w szkole, która im się podoba. Wiem, że przy wyborze kierowali się renomą szkoły. Na pytanie, dlaczego akurat wybrali Staszica w Tarnowskich Górach odpowiedzieli, że tam maturę zdaje się na wysokim poziomie procentowym, bo są wysokie wymagania, a to ich będzie dopingować do dobrej nauki. Nie ukrywam, że infrastruktura miasta też miała znaczenie.
T.Wesołowski powiedział, że to są „pseudorenomowane szkoły”... Cóż, ja mam inne zdanie.
Zapewne, każdy ma swoje zdanie na ten temat i swoje doświadczenia.

A co do pracy szkół nad naborem to wiem, że jest prowadzony cały rok szkolny. Piekarskie szkoły ponadpodstawowe wiele w tym zakresie robią i mają w tym wieloletnie doświadczenia. Niestety, bardzo dobra współpraca z gimnazjami, która została z mozołem wypracowana przez lata, nie istnieje. Gimnazja nie istnieją. Tę współpracę trzeba będzie odbudowywać, znów pewnie przez lata, ze szkołami podstawowymi o czym wspominała radna Bożena Boczek.
(2019.08.27)

Szkoła, reforma, pieniądze


Dziś odbyła się pierwsza, powakacyjna Komisja Edukacji, Kultury i Sportu. Omawiano między innymi przygotowanie placówek oświatowych do nowego roku szkolnego 2019/2020.
W związku z pseudoreformą i likwidacją gimnazjów, co spowodowało kumulację roczników i dużo problemów w wielu miastach, ciekaw byłem jak ta sytuacja będzie wyglądać u nas. Okazało się, że w Piekarach kulminacji roczników nie odczujemy. Naczelnik Wydziału Edukacji, Michał Sojka przedstawił wynik naboru do piekarskich szkół
„Dla mnie są mocno niezadowalające te wyniki, a te wykresy w kolorach obrazują to jeszcze dobitniej” - powiedział po prezentacji w-ce Prezydent Paweł Słota.
„Prawie 50% piekarskiej młodzieży szkół podstawowych wybrało inne miasta” dopowiedział P.Słota.
Dyrektor ZEFO T.Korab poinformowała, że w tym roku, szkołę podstawową i gimnazjum kończyły 34 oddziały. Otwierane będą 22 oddziały, czyli aż 12 oddziałów będzie mniej. „Jeszcze tak dużo nam uczniów z Piekar nie uciekło” - powiedziała T.Korab
„Obawiam się, że będziemy mieli dosyć spore problemy i to w najbliższym czasie. Po pierwsze nie dostaliśmy zwiększenia subwencji, a z mocy prawa jesteśmy zobowiązani do 30 września nadpłacić wszystko nauczycielom (około 1 600 000 zł). Nie miałam informacji od p. Skarbnika, żeby miasto dostało zwiększoną subwencję, wręcz przeciwnie, mam o 10 milionów mniej bo zmieniły się wskaźniki” - Teresa Korab
Odnosząc się do skomplikowanej sytuacji finansowej i niedostatecznej subwencji
Dyrektor Korab dała przykład szkoły p.Krawczyka, która dotąd zawsze była na „zielono” czyli na plusie, co oznacza, że miasto do tej szkoły nic nie dokładało.
„Proszę sobie wyobrazić i nie wiem jak to będzie, pan Krawczyk na 2019 rok dostał subwencję 4 406 881 zł. Uchwałą Rady Miasta budżet pana Krawczyka był zwiększony środkami miasta do tej subwencji o 180 839 zł, czyli środki miasta były dołożone. Pan Krawczyk pokazuje mi, że na dzień 30 czerwca jemu brakuje 1 283 925 zł, czyli do szkoły p. Krawczyka, jeśli tu nie ma żadnych pomyłek, bez odpraw, bez podwyżek, miasto musi dołożyć 1 464 754 zł. Uczniów mamy porównywalnie. (…) Ja tylko pokazuje jak koszty miasta niewspółmiernie idą w górę. Ta subwencja dzisiaj to jest 1/3 na przykładzie szkoły p.Krawczyka”.
Z przedstawionych informacji wynika, że nijak się ma do rzeczywistości wielokrotne zapewnienie radnego PiS P.Papaji o tym, że pieniądze na reformę edukacji są i je otrzymamy z budżetu Państwa. Pytanie, czy samorząd otrzyma pieniądze na zaplanowane przez rząd podwyżki dla nauczycieli?
Skarbnik ostatnio mówił, iż żadne pieniądze z budżetu centralnego do nas nie spłynęły. Ta sytuacja może mocno skomplikować sprawy finansowe naszego miasta zwłaszcza, iż nie lepiej jest w służbie zdrowia, gdzie do szpitala miejskiego gmina coraz więcej musi dopłacać.
c.d.n.
(2019.08.27)

Nieprawdziwe informacje wg. K.Turzańskiego


W-ce Prezydent Turzański zarzucił mi podanie nieprawdziwych informacji, dlatego ten post.
Sprawa dotyczy mojego wpisu sprzed kilku dni o uszkodzonej nawierzchni placu pod Kopcem Wyzwolenia. Wydaje mi się, że Pan Prezydent nie do końca odnosił się do treści tamtego posta, więc przypomnę tę sprawę. Co pewien czas bywam pod Kopcem, gdzie moją uwagę zwróciła uszkodzona nawierzchnia z kostki. Będąc tam wielokrotnie w 2018 roku zawsze spotykałem się z uszkodzoną nawierzchnią. Ponieważ sytuacja nie ulegała zmianie 17 grudnia 2018 roku zgłosiłem problem na S.O.S na stronie UM. Odpowiedź z UM zamieściłem w poprzednim poście. Oczywiście co pewien czas sprawdzałem na stronie UM status zgłoszenia. Cały czas było tam napisane, a i do dziś jest, że: „zgłoszenie w trakcie realizacji”.
Pisze Pan …..., że „nie sprawdziłem informacji”. To chyba jakiś żart.
Niech mi Pan powie, co miałem sprawdzać? Weryfikować dane podane na stronie UM? Byłem kilka razy w tym roku pod Kopcem i nawierzchnia nadal była uszkodzona. Jeżeli usterkę naprawiono, to dlaczego nie zamknięto mojego zgłoszenia? Ja mam sprawdzać, czy informacje zawarte na stronie UM są prawdziwe? Jak powiedział jeden polityk – nie idźmy tą drogą.
Poniżej zamieszczam zdjęcia placu z datą dzisiejszą. Poproszę o informacje wtedy, kiedy plac będzie naprawiony i moje zgłoszenie z grudnia 2018 będzie wreszcie zamknięte. Nigdzie nie pisałem, że od grudnia 2018 do lipca 2019 nie naprawiano placu. Post dotyczył mojego zgłoszenia na S.O.S., które od pół roku jest otwarte.
Tak przy okazji, jak już jesteśmy w temacie Kopca i jego otoczenia. Moim zdaniem warto by było wykosić przynajmniej pokrzywy wzdłuż alejek. Kolejny temat to częściowo niesprawna zielona ładowarka: pompka nie działa, 2 kable urwane, jedno pole indukcyjne nie działa.
Pytanie: czy zgłaszać na S.O.S. ?
(2019.07.08)

Wyniki VI edycji budżetu obywatelskiego


Wyniki VI edycji budżetu obywatelskiego

W wyniku przeprowadzonego głosowania wygrały 2 projekty
1.Modernizacja i doposażenie bibliotek w Piekarach Śląskich – remont i modernizacja budynków Biblioteki Centralnej oraz Filii nr 4,7.9 – koszt 1 155 000 zł
2.Centrum Aktywności – boisko wielofunkcyjne z placem zabaw – koszt 799 122 zł

Z pozostałej kwoty do rozdysponowania zrealizowane będą 3 projekty
1.Domki dla jeży (15 szt.) – koszt 9 250 zł
2.Pomyśl o zdrowiu – sporty wodne zakup sprzętu pływającego typu rowerki wodne, kajaki, łódki – koszt 19 999 zł
3.Domki dla kotów wolno żyjących (15 szt.) – koszt 9 000 zł

W VI edycji BO w głosowaniu wzięło udział 8867 mieszkańców. To więcej niż w V edycji o 2705 mieszkańców, a mniej niż w IV edycji o 3838 mieszkańców.
Mój komentarz do BO w kolejnym poście.
(2019.07.01)

PCM - reorganizacja


Na dzisiejszej sesji RM, radni przegłosowali uchwałę na mocy której Miasto przekaże kolejne 2,5 mln zł na bieżące utrzymanie szpitala. Prezes PCM Z.Żołnierczyk potwierdził, że planowana jest reorganizacja szpitala w związku z ponoszonymi kosztami. Reorganizacja będzie dotyczyła sprzątaczek i pracowników technicznych, którzy mają przejść do firm outsourcingowych. Szpital, jak to już jakiś czas temu było, a dokładnie za czasów byłej Prezes Anity Wardzyk-Kulińskiej, będzie zlecał te usługi firmie zewnętrznej. Prezes powiedział, że dzisiaj nie jest w stanie wszystkim pracownikom zapewnić, pracy, urlopu i L4. Z informacji medialnych wynika, że wiele tego typu firm zewnętrznych nie przestrzega praw pracowniczych, nie wypłaca wynagrodzeń, co miało np. miejsce w szpitalu w Bełchatowie.
(2019.06.27)


Absolutorium za 2018


Rada Miasta udzieliła Prezydentowi Miasta absolutorium za 2018 rok. Mimo pozytywnej opinii RIO oraz faktu, że zadłużenie Miasta na koniec 2018 roku (64,6 mln zł) było zdecydowanie niższe niż przedstawiane przez totalna opozycję, to radni Klubu PiS w składzie: P.Papaja, M.Gruszczyk, M.Targoś – wstrzymali się od głosu. Uchwałę poparł radny P.Buchwald. A. Skotarek była nieobecna. Podobnie sytuacja wyglądała w przypadku głosowania w sprawie udzielenia Prezydentowi wotum zaufania po rozpatrzeniu Raportu o stanie miasta za rok 2018. Głos w dyskusji zabrała jedynie radna M.Gruszczyk dopytując o kilka kwestii między innymi jak w kolejnych latach będzie rozwijana pomoc osobom starszym. Należy pamiętać, że aktualnie nasze państwo nie prowadzi żadnej rozsądnej polityki dotyczącej problemów związanych ze starzejącym się społeczeństwem. Myślę, że radna M.Gruszczyk z tym pytaniem powinna zwrócić się raczej do koleżanek i kolegów z rządzącej partii, czy do Ministra Zdrowia.
Zaciekawił mnie fakt, że wymieniając różne inwestycje miejskie jakie są prowadzone, Przewodniczący Obywatelskiego Klubu Radnych Łukasz Ściebiorowski pominął termomodernizację osiedla Wieczorka. Czyżby sztandarowy i wzorcowy projekt nie był już sztandarowym?
(2019.06.27)

Tak było 2014 – Tak jest 2022

  Tak było – Tak jest Tak zatytułowany był cykl artykułów w miejskiej gazecie Twoje Piekary w roku 2014, ukazujący jak zmieniło się nasze mi...