wtorek, 25 września 2018

Czas na wagę złota


W związku ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi nadchodzi czas podsumowań pracy radnych oraz prezydenta, za okres minionych 4 lat kadencji. Dobrze byłoby też zapoznać się z tym jak sami radni oceniają swoją pracę w radzie, co uważają za swoje osiągnięcia, a co za porażkę. Na początku czerwca zaproponowałem przewodniczącym klubów radnych przeprowadzenie wywiadu z cyklu „Pod obstrzałem OBERwatora 23”. Dla każdego przygotowałem ten sam zestaw pytań, aby mieszkańcy mieli możliwość porównania odpowiedzi. Po 3 miesiącach udało mi się przeprowadzić wywiad tylko z jednym radnym Łukaszem Ściebiorowskim, Przewodniczącym Obywatelskiego Klubu Radnych. Przewodnicząca Klubu Radnych PiS nie znalazła dla mnie czasu tłumacząc, że spowodowane to jest „dużym obciążeniem czasowym”. Zaproponowała abym pytania przesłał mailem. Ta forma akurat w tym wypadku nie ma sensu. Zaproponowałem, że w takim razie przyjdę na dyżur radnej jako mieszkaniec. Dostałem odpowiedź, że to też nie jest możliwe ponieważ radnej dłuższy czas nie będzie. Radny Jerzy Krauza, Przewodniczący Klubu Radnych Nasze Piekary do tej pory nie odpisał na moją propozycję. Specjalnie się nie dziwię, bo nigdy nie odpowiadał na maile. Tak na marginesie najczęściej na 23 radnych na maile odpisywało zaledwie 5. To pokazuje jak radni podchodzą do zapisu w ustawie o samorządzie gminnym art.23 „Radny utrzymuje stałą więź z mieszkańcami”.
Do tej bardzo wąskiej grupki radnych, którzy najczęściej odpisywali na moje maile, czy PGI, zalicza się: Łukasz Ściebiorowski, Natalia Ciupińska-Szoska, Stanisław Plajzner, Adrian Szastok.
Zdarzył się i taki radny jak Stanisław Krauza, który wybitnie unikał kontaktu odpisując mi, że nie ma czasu, a tak w ogóle nie rozmawia z nieformalnymi grupami mieszkańców.
Może radni boją się trudnych pytań, a może nie mają nic do powiedzenia. Przykładowo pani Prezydent nigdy nie robiła trudności ze spotkaniem i zawsze znalazła czas dla mieszkańca.
Przykre jest to, że tego samego nie mogę powiedzieć o większości radnych. Doceniam fakt, że jako jedyny Przewodniczący z 3 klubów radnych, Łukasz Ściebiorowski znalazł czas i odpowiedział na kilka moich pytań. Niestety brak możliwości zadania pytań pozostałym 2 Przewodniczącym klubów trochę zaburza ideę i cel mojego wywiadu, gdyż nie będzie sposobności porównania odpowiedzi.
Tak się zastanawiam...skoro radni nie mają czasu, aby dobrze wypełniać mandat radnego, to po co startują w wyborach? Może ktoś zna odpowiedź?
2018.09

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tak było 2014 – Tak jest 2022

  Tak było – Tak jest Tak zatytułowany był cykl artykułów w miejskiej gazecie Twoje Piekary w roku 2014, ukazujący jak zmieniło się nasze mi...