Samorządy monitorowane są przez wiele
fundacji i stowarzyszeń zajmujących się problematyką społeczną.
W ostatnim czasie miałem okazję zapoznać się z jednym z takich
opracowań – „Miasta obywatelskie”. W opracowaniu, na podstawie
danych z kilkudziesięciu miast, przeanalizowano zarówno aktywność
mieszkańców i zaangażowanie w życie publiczne, jak i otwartość
władz na mieszkańców. Piekary Śląskie na 66 przeanalizowanych
miast wypadły przeciętnie, plasując się w połowie stawki.
Przygotowując ranking pod względem otwartości miasta na obywateli,
wzięto pod uwagę trzy aspekty: budżet obywatelski, możliwość
inicjatywy uchwałodawczej i konsultacje społeczne. W dużej mierze
to od włodarzy miast i ich decyzji zależy, czy zechcą swoich
mieszkańców włączyć do współrządzenia w czasie swojej
kadencji. Wiele miast zwiększa zakres demokracji, zaprasza swoich
mieszkańców do współrządzenia, likwiduje bariery dla udziału
mieszkańców w procesach decyzyjnych. Pierwszy aspekt, który wzięto
pod uwagę to budżet obywatelski.
W Piekarach Śląskich budżet obywatelski wprowadził były Prezydent S.Korfanty w 2014 roku. Nie nakazywały tego wówczas żadne wymogi prawa i był to gest otwartości władzy na obywateli. Mimo kilku wad piekarskiego BO procedury opracowane w naszym mieście jak również wysokość środków przeznaczonych w budżecie miasta na BO sprawia, że piekarski budżet obywatelski można zaliczyć do dobrych. Pod tym względem władze otwarte są na swoich mieszkańców, realizując ich pomysły na miasto.
W Piekarach Śląskich budżet obywatelski wprowadził były Prezydent S.Korfanty w 2014 roku. Nie nakazywały tego wówczas żadne wymogi prawa i był to gest otwartości władzy na obywateli. Mimo kilku wad piekarskiego BO procedury opracowane w naszym mieście jak również wysokość środków przeznaczonych w budżecie miasta na BO sprawia, że piekarski budżet obywatelski można zaliczyć do dobrych. Pod tym względem władze otwarte są na swoich mieszkańców, realizując ich pomysły na miasto.
Całkiem inny wątek dotyczy tego w
jaki sposób obecne władze kontynuują wprowadzoną ideę BO, czy
piekarski BO w obecnej kadencji, dzięki działaniom obecnej władzy
się rozwinął czy podupadł.
Drugi aspekt jaki był brany pod uwagę
to taki, czy władze umożliwiają swoim mieszkańcom tworzenie
uchwał czyli czy dopuszcza się inicjatywę uchwałodawczą
mieszkańców.
W tej kadencji opracowano nowy Statut
Miasta Piekary Śląskie, który umożliwia po zebraniu pod projektem
uchwały 300 podpisów mieszkańców złożenie go do Biura Rady
Miasta. To kolejny przykład otwartości władz na mieszkańców.
Trzeci, ostatni aspekt jaki wzięto pod
uwagę to konsultacje społeczne. W tym wypadku nasze władze nie
mają się czym chwalić. W poprzedniej kadencji władza nie
przeprowadzała konsultacji społecznych z mieszkańcami. Niestety
obecna władza utrzymuje ten zły trend. Daleko nam do czołówki
czyli Gdyni, gdzie w ciągu roku przeprowadzono 119 konsultacji
społecznych i do Poznania – 93. Piekarski wynik pominę, bo nawet
nie ma co liczyć na palcach jednej ręki. Biorąc pod uwagę ten
trzeci aspekt, piekarska władza nie zachęca mieszkańców do
większego zaangażowania w życie publiczne.
Podsumowując – w rankingu Piekary
Śląskie zajęły 35 pozycję na 66 miast, głównie dzięki
budżetowi obywatelskiemu.
Czołówka to: Gdynia, Sopot, Poznań, Białystok, Katowice.
Najgorzej wypadły miasta: Krosno – 66
poz., Siedlce – 65 poz., Bytom – 64 poz., Świętochłowice –
63 poz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz