Śmieci - ulgi - segregacja

„Nie da się dobrze zarządzać czymkolwiek, jeżeli nie ma odzewu drugiej strony” /Twoje Piekary_24.10.13/ „Porozmawiajmy o tym, jak winno wyglądać nasze miasto i dlaczego tak jeszcze nie wygląda. Zależy mi na otwartej i rzetelnej rozmowie, bo to są nasze wspólne sprawy” /TP_21.02.13/ Te wypowiedzi Prezydenta Korfantego zmobilizowały mnie do działania. W związku z projektem uchwały o obniżeniu stawki za wywóz odpadów komunalnych złożyłem opinię i wniosek. Opinia i wniosek w sprawie projektu uchwały ustalającej stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi z 2014 roku Różnica pomiędzy stawką za wywóz odpadów komunalnych segregowanych i nie segregowanych powinna wynosić co najmniej 50%. Stawka za odpady posegregowane – 9 zł/osoba , odpady nie posegregowane – 13,50 zł/osoba. Większa różnica w stawkach bardziej zachęca i wymusza segregację odpadów co ma znaczący wpływ na środowisko. Zachęcenie wszystkich mieszkańców do segregacji odpadów pozwoli również w bezpieczny sposób dostosować się do wymogów art.3b. 1., art.3c. 1. ustawy z dnia 1 lipca 2011r. o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Wnioskuję o wprowadzenie w gminie Piekary Ślaskie ulg w opłatach za wywóz odpadów komunalnych dla rodzin wielodzietnych. Proponuję wprowadzić: - opłatę na trzecie dziecko (do 18-tego roku życia, lub do czasu ukończenia nauki) wynoszącą 50% stawki podstawowej - opłatę na czwarte dziecko 25% stawki podstawowej - piąte i kolejne dziecko zwolnione z opłaty. Podczas posiedzenia Komisji Gospodarki zwróciłem się z pytaniem, czy radni mogliby się ustosunkować do mojego pisma. Na to, krótko, odpowiedział prezydent Pasternak, cyt.: „Prawo nie zezwala na takie rozwiązania”. Jak to się ma do polityki prorodzinnej, o której wszyscy politycy tak często wspominają? Co do drugiej uwagi poinformowano mnie, że na dzisiaj miasto nie ma problemu z uzyskaniem wymaganych poziomów recyklingu, a co będzie w przyszłości to się okaże. Wydawało mi się, że należałoby jak najwcześniej zająć się problemem segregacji odpadów w naszym mieście chociażby po to, by wykształcić w społeczeństwie właściwe nawyki. Jedynie radny Flodrowski zgodził się z moją argumentacją. Obecnie tylko 1/3 mieszkańców segreguje odpady. To trochę mało, zwłaszcza, że to nic nie kosztuje. Tak więc odzew z drugiej strony (mieszkańca) był, tylko nie było zainteresowania tym odzewem ze strony zarządzających miastem. A może to tylko moje wrażenie? 2014.02.20

_________________