27 stycznia odbyła się sesja Rady Miasta, na której w-ce Prezydent Paweł Słota odniósł się do zaistniałej sytuacji pomiędzy firmą Ecom, a spółkami miejskimi ZGK oraz ZGK EKO.
Osobiście uważam, że dla przejrzystości sprawy należy zawsze wysłuchać argumentów obu stron. Wówczas dopiero można sobie wyrobić jakieś zdanie. Przedstawicieli firmy Ecom nie zaproszono na sesję, tym samym nie dano im możliwości ustosunkowania się do zarzutów stawianych im przez nasze Władze. W-ce Prezydent P.Słota przygotował prezentację, przed którą powiedział: „Słuchają nas mieszkańcy, internauci, sesja jest nagrywana, w związku z tym będzie możliwość aby później również do tego materiału powrócić. Natomiast chciałbym, aby tutaj wszyscy mieszkańcy i zapoznali się z treścią pisma, i zapoznali się z treścią zawiadomienia, mieli możliwość zbadania sprawy. Ja jako resortowy prezydent odpowiedzialny za spółkę ZGK uważam, że nie mamy sobie nic do zarzucenia. Działalność spółki ZGK jest czysta, transparentna, dlatego pozwoliłem sobie aby tutaj wszystkie te dokumenty opublikować i poszczególne zastrzeżenia szczegółowo wyjaśnić”.
Po sesji RM firma Ecom wydała oświadczenie w którym zaprezentowała swoje stanowisko, tak więc mamy słowo przeciwko słowu.
Firma Ecom na podstawie zawartej umowy z piekarską spółką ZGK EKO, prowadziła prace ziemne (niwelacja terenu) w Brzezinach Śląskich, na terenach miejskich, na północ od ulicy Roździeńskiego. To te tereny na które swego czasu przywożono i zasypywano nielegalne odpady.
Pomiędzy firmą Ecom a ZGK i ZGK EKO doszło do „zgrzytu” na tyle poważnego, iż spółka ZGK EKO 25 marca 2021 wystosowała pismo do firmy ECOM o rozwiązaniu umowy z 3 miesięcznym okresem wypowiedzenia. Dzień później, 26 marca 2021 roku, ZGK Eco wystosowało kolejne pismo do firmy ECOM, tym razem informując o natychmiastowym rozwiązaniu umowy.
Powodem rozwiązania umowy z firmą Ecom było jak powiedział w-ce Prezydent Słota: nienależyte wykonywanie przez Ecom umowy w zakresie powtarzającego się zawyżania wysokości należnego firmie wynagrodzenia oraz szeregu innych nielojalnych i niewłaściwych zachowań.
Co to były za „nielojalne i niewłaściwe zachowania” Prezydent Słota nie wyjaśnił. Również nie zaprezentował dokumentów potwierdzających zawyżanie wysokości wynagrodzenia przez firmę Ecom.
Analizując sprawę mam wrażenie, że wszystko poszło o kilka samochodów, które do Brzezin przywiozły i zrzuciły odpady z tworzyw sztucznych, zamiast deklarowanej ziemi. Dokładnie do Brzezin przyjechało 6 aut z niebezpiecznym odpadem, z których to aut ładunek wysypano. Tu pojawiła się pierwsza rozbieżność, gdyż UM twierdzi, że firmę Dobra Energia, która przywiozła do Piekar ten niebezpieczny ładunek sprowadziła firma Ecom. Firma Ecom natomiast twierdzi, że nigdy nie współpracowała z firmą Dobra Energia, a do Piekar sprowadziła ją była już prezes ZGK Karolina Wadowska, która z firmą Dobra Energia nawiązała współpracę na przełomie listopada i grudnia 2020 roku. Kolejna rozbieżność stanowisk dotyczy tego kto odpowiada za jakość przywożonych do Brzezin odpadów. Prezydent Słota powiedział, że „spółka ZGK ECO miała zawartą umowę na prowadzenie tzw. wysypu przez firmę ECOM co oznacza, że za przyjęcie materiałów gruzu, ziemi i wszelkich innych materiałów dopuszczalnych i zgodnych z kodami z decyzji p. Marszałka Województwa Śląskiego odpowiada spółka Ecom. To nie pani Prezes ani pracownicy ZGK weryfikowali co wjeżdżało na teren. To pan Jarosław Trzaskowski spółka ECOM i jej pracownicy weryfikują co znajduje się na samochodzie wjeżdżającym na wysyp”.
Natomiast spóła Ecom twierdzi, że nie miała zapisów w umowie z ZGK EKO o odpowiedzialności za jakość przywożonych odpadów, a przedmiotem umowy było prowadzenie prac ziemnych i pozyskiwanie kontrahentów, którzy umowy zawierali z ZGK EKO a nie z Ecomem.
Niestety Prezydent Słota w swojej prezentacji nie ujawnił zapisów umowy między ZGK EKO a firmą Ecom, dlatego trudno stwierdzić kto mówi prawdę. O tym, że samochody firmy Dobra Energia przywiozły do Piekar niebezpieczny odpad poinformowano byłą Prezes K.Wadowską.
Podobno jeden samochód powtórnie załadowano zrzuconym niebezpiecznym odpadem. Co się się stało z ładunkiem z 5 pozostałych aut? Ecom w oświadczeniu twierdzi, że p.Wadowska wydała polecenie zepchnięcia odpadu plastikowego ze skarpy, czyli pozostał na terenie miejskim.
Spółka Resoil (kolejna firma która pojawiła się w sprawie) z siedzibą w Katowicach złożyła zawiadomienie do WIOŚ, iż ZGK oraz ZGK EKO nielegalnie magazynuje , składuje i zakopuje odpady.
Domyślam się, że to zawiadomienie całą sprawę jeszcze bardziej zaogniło. Obecnie podobno WIOŚ prowadzi kontrolę na terenach w Brzezinach. Pan w-ce Prezydent Słota zapomniał dodać, że spółka Ecom wystąpiła na drogę sądową domagając się odszkodowania w wysokości 2 mln złotych za straty spowodowane zerwaniem przez ZGK EKO umowy. Miejmy nadzieję, że wyrok będzie korzystny dla Miasta, bo inaczej to my - mieszkańcy za to zapłacimy.
Do myślenia daje fakt, że efektem całej tej sprawy była kolejna zmiana na stanowisku prezesa ZGK. Przypadek?
Podsumowując: prezentacja w-ce Prezydenta Słoty na sesji RM dotycząca przywiezienia niebezpiecznych odpadów na teren miejski, który dzierżawi i nad którym nadzór sprawuje ZGK, niestety nie rozwiała moich wątpliwości, a wręcz przeciwnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz