wtorek, 14 stycznia 2020

Głosowanie


Głosowanie jest to jedna z metod podejmowania decyzji. W przypadku gminy, przez grupę ludzi reprezentujących swoich wyborców. Decyzje zapadają zwykłą większością głosów. W naszej gminie w czasie 4 letniej kadencji Rady Miasta podejmowanych jest ponad 600 uchwał. Są to akty prawne o różnym przełożeniu na mieszkańca. Czasami bardzo istotne, jak głosowania za podwyżkami opłat, które odczuwamy wszyscy, czasami o dużo mniejszym znaczeniu jak nadanie imienia jakiejś placówce publicznej, skwerowi itp. W przypadku gminy to radni stanowią prawo podejmując projekty uchwały. Podejmowane przez radnych decyzje nie zawsze odzwierciedlają oczekiwania mieszkańców- wyborców. Wszędzie obowiązuje polityka i barwy partyjne, bądź komitetowe. Z zasady głosuje się według wcześniej ustalonych priorytetów. Widać to wyraźnie po wynikach głosowań. Opozycja czasami głosuje odwrotnie niż koalicja rządząca. Bywa, że radny w konkretnej sprawie inaczej głosuje na komisji, a zupełnie odwrotnie na sesji. Zdarza się czasami, że co innego radna/radny mówi, a co innego robi. W naszym samorządzie spotkałem się wielokrotnie z takimi sytuacjami. Według moich obserwacji radni głosują również rejonami-dzielnicami. Aby się nie narazić swoim wyborcom z okręgu głosują zgodnie z ich oczekiwaniami, co w rezultacie nie zmienia wyników głosowania, gdyż pozostali ich koledzy głosują zgodnie z oczekiwaniami władz partyjnych-komitetowych. Przykład: głosowania w sprawie uchwalania planu zagospodarowania przestrzennego. Czasami mam wrażenie, że głosujący nie zastanawiają się nad możliwymi konsekwencjami podejmowanych decyzji, a raczej myślą o tym co dziś i teraz. Co będą się zastanawiać, co będzie za dwa, trzy lata. Ich w radzie może już nie być, więc to niech problem.
Ciekawie wyglądało jedno z głosowań na listopadowej sesji Rady Miasta dotyczące tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć nauczycieli praktycznej nauki zawodu. Z historii wiem, że dawniej nauczyciel i nauka – zdobywanie wiedzy i wykształcenia, to było coś bardzo ważnego, bo wartościowego. Dziś te terminy są zdewaulowane zarówno dzięki rządzącym jak i samym rodzicom.
Mimo, iż można było uniknąć konfliktu Wydział Edukacji nie zrobił tego, podobnie zresztą postąpiła większość radnych. Argumenty nauczycieli zawodowych, że ta uchwała w przygotowanej formie może mieć w przyszłości negatywny wpływ na pozycję ZS nr 1 specjalnie nikogo nie wzruszyły. Przeciw zagłosowało jedynie 2 radnych: Daniel Pliszka – wychowanek tej szkoły, solidaryzujący się z dawnym swoimi nauczycielami i radny Mariusz Kempys., którzy wydaje się rozumieją w czym rzecz. Trochę dziwi mnie głos wstrzymujący radnej Agnieszki Skotarek, bądź co bądź też nauczycielki. Ale skoro nauczyciel - radny może zagłosować za ograniczeniem środków na sport dla dzieci, wszystko jest możliwe. W sejmie posłowie czasami również podejmują co najmniej dziwne decyzje, więc dlaczego nie w samorządzie. Bywało, że radni podejmowali uchwałę niezgodną z obowiązująca ustawą, chcąc chyba się przekonać, czy nadzór wojewody jeszcze działa.
Na koniec przypomniała mi się sentencja radnego M.Czempiela: „Radny po wyborach robi to co chce” i tego się trzymajmy.
/2019.12.09/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tak było 2014 – Tak jest 2022

  Tak było – Tak jest Tak zatytułowany był cykl artykułów w miejskiej gazecie Twoje Piekary w roku 2014, ukazujący jak zmieniło się nasze mi...